Jump to content

stoodio

Senior Member
  • Posts

    6737
  • Joined

  • Days Won

    7

Everything posted by stoodio

    1. Show previous comments  2 more
    2. RoL

      RoL

      tak zwany biały kruk

    3. Sven Froost

      Sven Froost

      Produkty na Playstation jak zwykle warte swojej ceny

    4. Sven Froost

      Sven Froost

      Wiedzieliscie ze za cene jednego F22 mozna kupic 4 F35? Fajnie sie czyta ile rzad USA przepierdolil bez sensu na zbrojeniowke, nieudane projekty itd.

  1. stoodio

    Elden Ring

    Tak, zamierzam zaktualizować grę. Co dokładnie z tym Gejusem pozmieniali?
  2. stoodio

    Elden Ring

    Troszkę mi się zeszło, ale skończyłem DLCka. Grałem w wersję niepołataną i musze przyznać, że było naprawdę sporo bullshitu. Ostatni boss dla przeciętnego gracza to jest jednak szok. Nigdy nie byłem zwolennikiem zmiany buildu pod daną potyczkę, bo nie o to mi się rozchodzi, grając w tym przypadku magikiem - preferuję wykorzystanie wszystkich dostępnych narzędzi, które podsuwa gra. I tak oto paker na sterydach wyzionął ducha: Było sporo pięknych lokacji (te wszystkie kwieciste polany), był super wykręcony klimat (las oraz nieco pustawe palczaste ruiny), była jedyna w swoim rodzaju eksploracja (te wszystkie przesmyki i tajemne przejścia). Były oczywiście potyczki najwyższej próby (Messmer, Midra, Bayle Była intrygująca obsada z epickim finałem, był świetny ekwipunek i mocne czary. Była piękna muzyka. Było naprawdę wszystko, czego bym oczekiwał od FS. Przygoda ukończona - cos się kończy , coś się zaczyna, jak mawiał klasyk. Czas sprawdzić dodatek postacią w zwarciu
  3. Pięknie wypada - tu np. runa JAH
  4. stoodio

    Elden Ring

    Gejus pompejus to istne nieporozumienie - walka niby na kozie, tylko że zupełnie nie Po prostu źle zaprojektowana potyczka, podobnie jak hippo (tam z kolei kamera dostaje pioerdolca z uwagi na gabaryt bossa i nieadekwatną arenę). Całkiem dobra topka, tylko wg mnie w walce mano a mano Messmer ma kapkę za mało życia przez co pozostawia niedosyt, za to Midra i Rellana to bardzo mocne punkty DLC. Słonecznik też całkiem świeży pomysł - mało HP ale... no właśnie Piszę z perspektywy magika, kolejne podejście melee jeszcze przede mną. Ogólnie bawię się świetnie, najlepiej wydana stówka w ostatnim czasie.
  5. stoodio

    Elden Ring

    @_Red_ U nomadycznych kupców możesz kupić zwoje, które podpowiedzą, gdzie można znaleźć pewne miejsca/przejścia etc. Czarne zakapturzone posągi wskazują palcem miejsce opcjonalnych kazamatów. Zaś kierunek głównego wątku jest widoczny na mapie przy ikonie ogniska w postaci specyficznego płomienia. Jeszcze nigdy gry FS nie były tak przyjazne dla gracza. Kończę powoli DLC w niepołatanej wersji i niektórzy bossowie to konkretna kupa - Timon na Pumbie to zwykły bubel. Po prawie godzinie zmagań bez skrupułów odpaliem mu avada kedevrę. Za stary jestem na takie pieprzenie
  6. stoodio

    Dark Souls

    Dosyć późno, jak na obecne standardy, zdobędziesz specjalny przedmiot, który pozwoli ci skakać po wybranych ogniskach.
  7. Co wy z tą wiewiórką? Przecież morderca czy psychopata może być jednocześnie miłośnikiem zwierząt. Zabójcy często mają kodeks i nie krzywdzą kobiet oraz dzieci. Można mieć interes w tym, żeby komuś pomóc, ewentualnie po prostu polubić daną osobę, która nie musi być wcale wcieleniem antychrysta.
  8. stoodio

    Metallica

    Nie no, Panowie, wszystko tak nie ok, ale te covery to jest kabaret
  9. stoodio

    Elden Ring

    Jest takie ogólnie pieprzenie, że te gry są ekstremalnie trudne. Wszystko przez pewien ogół, dużą część graczy, którzy doczłapią do bossa i zamiast poobserwować, pomyśleć chwilę , walą saganem w ścianę. Elden jest akurat wyjątkowo przystępny z uwagi na obecność kozy, mnogość ścieżek, intensywność "ognisk", różnorodność skilli czy przywołań etc.
  10. stoodio

    Elden Ring

    Ejże, przecież słusznie prawi - blessingi z DLCka są aktywne jedynie na nowej mapie.
  11. stoodio

    Elden Ring

    Wrzuć to może w spoiler, bo jednak psujesz innym zabawę.
  12. stoodio

    Elden Ring

    250lvl, 350lvl jeden 700 - a ja sobie ze 120 popierdzielam Ubiłem ostatnio dwa miśki (śmieszne fanty) i dwa smoki. Nie wiem, skąd ta tęsknota za "korytarzowym" światem - bywa pustawo, ale przyjemnie się przemierza krainę wzdłuż i wszerz, a wejście do jakiegoś kompleksu, zamczyska czy też ruin, robi robotę. Po oczyszczeniu kazamatów naprawdę miło pogalopować po tej onirycznej polanie.
  13. stoodio

    Elden Ring

    Gatunek nie jest istotny. Ani przez chwilę w eldenie nie pomyślałem "nie tym razem", "może później" na widok jakiejkolwiek aktywności na mapie, do tego żadna górka nie stanowi wyzwania na grzbiecie kozokonia no i same fanty są warte zachodu. Powtórzę, nie ta liga.
  14. stoodio

    Elden Ring

    Ejże, ten hipek to techniczny bubel - razem z kamerą robią istny gangbang. Po paru podejściach bez skrupułów odpaliłem meteoryty Astela i zmiotło tłuściocha z planszy. Wspaniała eksploracja jest w tym Eldenie - "mapa świata" to jest jednak pewna jakość, zupełnie inny poziom niż w takim np. FFVII Rebirth.
  15. stoodio

    Elden Ring

    Jebaniutki wyciera mną podłogę aż miło
  16. stoodio

    Elden Ring

    Żaden element ekwipunku nie ma takiej właściwości (tylko HP/FP regen albo steal) - oczyszczenie danej grupy wrogów uzupełnia ładunki flaszek.
  17. stoodio

    Elden Ring

    Mocniejsi wrogowie, więcej dusz.
  18. stoodio

    Elden Ring

    Ubiłem Mohga i doczłapałem z 80lvl do pierwszego bossa... Wrażenia z pierwszych godzin jak najbardziej pozytywne. Piękna kraina - nie oglądałem żadnych materiałów z zapowiedzi, muzyczka zjawiskowa. Fajnie odkrywać na nowo Eldena, znając już mechaniki po podstawce. Znów czytam sobie opisy przedmiotów, eksploruje każdy zakątek - fromsoftware'owe doznanie w pełni
  19. stoodio

    Elden Ring

    Muszę trochę ogarnąć postać przed walką, bo na ten moment Pan Krwi jest poza zasięgiem.
  20. stoodio

    Elden Ring

    Człowiek się starzeje - wszyscy już biegają po dodatku, a ja dopiero dobiłem 50lvl, ubiłem Radahna i stoję przed komnatą Mohga... Jako że nic nie czytałem o DLC, nie wiedziałem, że samo wejście wymaga takich przygotowań. Może dzisiaj wieczorem się uda.
  21. stoodio

    Spelunky 2

    Ano, raz, że trzeba działać wbrew instynktowi a dwa - często kruszec jest dobrze zakamuflowany. Nie wspominam o losowym lądowaniu po wybuchu/uderzeniu w tym gównie, wróć - złocie.
  22. stoodio

    Elden Ring

    Nieźle, ja chciałem zacząć swoim Gandalfem na 41lvl XD
  23. Ano, piękna sprawa - wszystko samemu wyrżnąć i wydropić. Zupełnie inne doświadczenie niż na Bnetcie...
  24. Jest nieco inaczej niż piszesz - drop nie został zmieniony pod trofiki. W czasach klasycznego diablo (sprzed LoDa) była mniejsza pula przedmiotów - szczególnie pierścieni, stąd częstszy ich drop. W pewnym momencie SoJ robił za walutę - zgoda, ale lwia część tych pierścieni była zdupe'owana (ten sam los spotkał później HRki). Da się zrobić - zalecam offline Ja sobie ostatnio latam czarką na classicu, zrobiłem sobie build pod Blaze - rewelacyjnie się gra, ten bonus do FRW robi robotę
×
×
  • Create New...