Cześć,

 

Pod koniec zeszłego roku kupiłem monitor

https://www.x-kom.pl/p/560875-monitor-led-27-lg-27gn950-b-nanoips-4k-hdr.html . Służył mi bardzo dobrze aż do wczoraj - a mianowicie działa nadal, natomiast pod ekranem pojawił się najprawdopodobniej jakiś zdechły owad.

Sam monitor trochę kosztował wiec trochę mi się nie widzi, aby kupować nowy. Zabrudzenie jak poniżej sami widzicie jest dość mocno uciążliwe. Z tego co wyczytałem monitor jest klejony i nijak nie da się tego usunąć?

Ktoś może ma jakieś pomysły? Jest sens reklamować ( rękojmia odpada - zakup na firmę pod koniec 2020). Jakikolwiek pomysły?

 

Dzięki

 

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

.

Edytowane 27 lipca 20213 l przez emwusc

Mam identyczny problem w monitorze, który stoi w domu rodziców. Chyba nawet ten sam rodzaj ustrojstwa się tam dostał. I o ironio losu, również jest to monitor LG. Niestety, powiedziano mi, że pozostaje tylko rozebranie monitora przez jakichś fachmanów. Jest to jednak już leciwy sprzęt, więc dałem sobie spokój, bo koszt tej operacji, pewnie przerósłby jego wartość. Ewentualna reklamacja w moim przypadku już odpadła bo minął okres gwarancji. Szczerze współczuję, bowiem jak coś takiego potrafi denerwować.

Widziałem kiedyś na żywo buga pod ekranem który akurat przechodził sobie z góry na du XD

ale był mniejszy od małej meszki, na szczęście gdzieś sobie poszedł i nie przypiekł się na środku ekranu.

Do dziś się zastanawiam jak on tam wszedł

Monitor HP

No właśnie - Monitor podobno sklejony na amen. Wstępnie nikt się nie chce podjąć. Jest w ogóle sens pisać do lg, aby to uznali na gwarancji?

Skoro sklejony na amen, to jest to konstrukcja zamknięta i nic nie ma prawa się tam dostać. A jak widać się dostało. Z tym, że to takie rozumowanie "na chłopski rozum" i nie wiem, jak ma się to do warunków gwarancji LG. Warto spróbować napisać, tym bardziej, że nic Cię to nie będzie kosztować, a jednak monitor jest sporo warty.

No, to można powiedzieć, że Ci się screen zbugował 

Nie znalazłem nic na temat tego konkretnego monitora ani też nie znam jego konstrukcji, ale jeśli lubisz dreszczyk emocji i masz w domu wkrętaki to może ten filmik podrzuci Ci pomysł, jak otworzyć konstrukcję i wyjąć robala.

 

 

.

Edytowane 27 lipca 20213 l przez emwusc

Bardzo dziękuje, samemu to ostatnio s(pipi)ilem jakiś mebel z ikea, którego podobno nie dało się z(pipi)ac, wiec z tym odkręcaniem samemu to raczej odpuszczę . Jutro spokojnie siądę i napisze do LG, raczej znam odpowiedz, ale nie ma wyjścia. Jak tylko dostanę info zwrotne to dam znaka.

Dzięki

Spróbuj też tej metody ze szczoteczką soniczna, tak absurdalne że być może skuteczne (koniecznie nagraj dla forumka)