Skocz do zawartości

Tutorial - jak wypalać?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 4 tygodnie później...
A nie boicie się o laser ? :)

 

Nie, ponieważ mamy pojęcie o nagrywaniu płyt i napędzie tej konsoli. :lol:

 

 

Moja V6 "gra i buczy" do dziś, a na DVD-ROM rzadko kiedy gram. Ferment o padających napędach sieją dzieci neo, które grają na płytach za 10gr z Tesco (bo sprzedawca zapewniał, że są świetne i on tylko na takich pali...), ludzie którzy nie mieli pomontowanych LA/BA/RS fix'ów z chipsami (V10 i Slimy) i tacy którzy PS2 widzieli na straganie u pana Saszy.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Może to zabrzmi "neostradowo" ale płytki marki Tesco są na prawdę całkiem dobre, przynajmniej ja dość długi czas ich używam i nie miałem żadnych problemów czy to przy nagrywaniu czy przy odtwarzaniu. Podobnie z płytkami marki Sony i Kodak. Nie jestem w stanie powiedzieć z którymi miałem problem ponieważ od razu takowe wyrzucałem.

 

Parę postów wyżej było coś wspomniane o "kradzieży" w odniesieniu do piractwa a, że temat o wypalaniu nieodzownie łączy się z tym zjawiskiem pozwolę sobie zacytować wczorajszego posta mojego autorstwa z innego forum, żeby już nie pisać tego samego kolejny raz...

(temat związany z upgrade'em iPoda Touch)

 

"Chciałbym wtrącić parę groszy do dyskusji dotyczącej płatnego upgrade'u. Można powiedzieć, że jest to (piractwo) temat przewałkowany na wszystkie strony w każdym miejscu Internetu i każdy ma go już dość. Zadziwia mnie jednak utarte stwierdzenie, że używanie pirackiego oprogramowania jest równoważne kradzieży. Nie twierdzę, że jest to moralnie właściwe - chociaż również rozumiem takie stwierdzenia ale na pewno nie jest to tym samym co kradzież. Dlaczego? Z prostego powodu - to, że ja będę używał danego oprogramowania nie zmienia ŻADEN sposób sytuacji finansowej (materialnej) producenta/twórcy oprogramowania. Nie można tego porównać do kradzieży np. w sklepie ponieważ gdy ukradnę coś materialnego to sprzedawca nie będzie tego już miał (tego egzemplarza) i tym samym poniesie stratę. Oczywiście, że można powiedzieć - jeżeli nie ściągniesz "z neta" to kupisz i tym samym producent/twórca dostanie za to pieniądze i nie okradniesz go. Ale mniej więcej tak sprawa wyglądałaby tylko w przypadku programów niezbędnych których na dobrą sprawę jest ilość minimalna bo jest bardzo duża ilość darmowych zamienników i jeżeli wykluczyć piracką wersję to stajemy przed wyborem: zapłacić np. 300$ czy mieć coś minimalnie gorszego za darmo? Niektórzy potrzebują mieć coś najwyższej jakości a inni nie (oczywiście kwestia sporna czy to co darmowe jest rzeczywiście gorsze bo często tak nie jest) i kierują się ceną lub wręcz jej brakiem. Jeśli chodzi np. o jakieś drogie aplikację specjalistyczne które kosztują grube tysiące to nie ma szans żeby student kupił oryginał a tak ma możliwość nauki na "piracie". Dodatkowo dla jakiegoś producenta/twórcy oprogramowania lepiej jest gdy ktoś używa pirackiej wersji jego oprogramowania niż jeżeli nie używałby żadnego oprogramowania podobnego rodzaju lub co gorsza używałby konkurencyjnego. Dzięki temu program jest bardziej rozpowszechniony i może się znaleźć więcej potencjalnych kupców. Nawet Microsoft kiedyś się wypowiedział, że lepiej dla firmy żeby ludzie używali pirackich wersji Windows niż darmowego Linuksa. Oczywiście trochę się rozpędziłem bo chodziło tutaj o płatny upgrade. To co napisałem powyżej po części odnosi się również i do tego. Czy na pewno zdecydowałbym się na płatne uaktualnienie jeżeli na dobrą sprawę nie wiem czy mi się spodoba? Czy rzeczywiście jeżeli nie miałbym możliwości ściągnąć za darmo to próbowałbym założyć konto w iTunes, latał po znajomych i prosił żeby ktoś mi pożyczył karty kredytowej albo po bankach żeby ją sobie założyć? Z drugiej strony kupując tak drogi sprzęt liczę na wysoką jakość obsługi klienta wliczony w zakup więc stwierdzenia że jak stać mnie na iPoda Touch to i mogę zapłacić za uaktualnienie. Mogę ale nie uważam tego za w porządku. Sam sprzedaję dość drogi sprzęt, drożej niż konkurencja ale za to traktuję klientów po królewsku i jak już wybulą kilka stówek to nie biorę paru złotych za różne dodatkowe usługi (czy nawet drobne akcesoria) w przyszłości tylko traktuję to jako wliczone w koszt zakupu.

 

Reasumując, piractwo to nie to samo co kradzież i jest to pogląd rozpowszechniany głównie przez sprzedawców oprogramowania (i innych niematerialnych rzeczy) przez co rozpowszechniony obecnie wszędzie. Popatrzmy również na fakt ile wytwórnie muzyczne rzeczywiście przekazują artyście z każdego sprzedanego egzemplarza i ile dostaje programista piszący dane oprogramowanie w stosunku do zysku z produktu. To również nie jest fair pod względem moralnym (oczywiście to kwestia sporna) a nikt tego nie gani."

 

Dodam jeszcze, że z grami jest też trochę inaczej ponieważ żadna gra nie jest niezbędna ale chodziło mi głównie o fakt, że piractwo jest traktowane na równi z kradzieżą czym nie jest.

Odnośnik do komentarza
Może to zabrzmi "neostradowo" ale płytki marki Tesco są na prawdę całkiem dobre, przynajmniej ja dość długi czas ich używam i nie miałem żadnych problemów czy to przy nagrywaniu czy przy odtwarzaniu. Podobnie z płytkami marki Sony i Kodak. Nie jestem w stanie powiedzieć z którymi miałem problem ponieważ od razu takowe wyrzucałem.

 

Dopóki taka opinia niepoparta jest testami na PI/PO itd. to jest "rozmawianie o kolorach". Czyli 95% tego tematu. ;)

Laser w PS2 jest tak kiepskiej jakości, że warto o niego dbać, karmiąc produktami z górnej półki.

 

BTW: Plextor to już nie ten Plextor, a Verbatim to już nie ten Verbatim co kiedyś. Jakość systematycznie pada wraz z cenami - coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Dopóki taka opinia niepoparta jest testami na PI/PO itd. to jest "rozmawianie o kolorach". Czyli 95% tego tematu. ;)

Laser w PS2 jest tak kiepskiej jakości, że warto o niego dbać, karmiąc produktami z górnej półki.

Zawsze wypalam z weryfikacją więc nie ma przekłamań przy nagrywaniu a jeśli chodzi o odtwarzanie to jedynie testy "na ucho i oko", laser pracuje bez "orania" płyty i nic się nie przycina ;).

 

P.S. Mam problem z obrazem płyty. Jest to standardowy obraz ISO, nagrywany z weryfikacją na 3 różnych nośnikach. Przy próbie odpalenia na przerobionej konsoli czy też na nieprzerobionej metodą Swap - efekt jest taki że konsola wraca do głównego menu i zwraca komunikat taki sam jak przy włożeniu "pirata" do nieprzerobionej konsoli. Jakieś sugestie co do rozwiązania czy obraz już spisany na straty?

 

 

 

P.S.2 Czy tylko ja mam problem z powiadomieniami o odpowiedziach? Zaznaczam opcję powiadamiania a mimo to nie dostaje powiadomień.

Odnośnik do komentarza
Ciężko powiedzieć, nie mając go przed sobą. Zależy co to za gra, jak była kopiowana itd. itd.

Raczej pewne, że to wina obrazu płyty (nie jeden raz wypalałem na tej nagrywarce taki format obrazu, różne nośniki, ten sam efekt na różnych konsolach, weryfikacja nagrania ok). Można jakoś sprawdzić obraz płyty jakimś programem i później go naprawić?

Edytowane przez exeed
Odnośnik do komentarza

Sprawdzić pod kątem czego?

 

Generalnie pierwsze spojrzenie zapewnia Ci ISO Buster (ELF+CNF, czy jest UDF jako drugi fs, Layer Break). No i to w zasadzie tyle. Jeśli się nie ma oryginalnej gry to nic ponad to nie sprawdzisz. Czasem gry są ripowane z dummy, czasem usuwane są false LBA (są gry, które sprawdzają LBA, ale to raczej CD), patch'owane jakimiś ch*wami dla Swapa. Jeśli gra była na CD, a sprawdza LBA swoich plików to czy są poprawne, czy media-flag został poprawnie zmieniony (patchery od Sonix'a nadają się do śmietnika...), czy ECC/EDC się zgadzają, jeśli to DL to czy została zmieniona flaga z OTP na PTP dla L1 itd. itd. itd.

 

Piraci mają ciężkie życie.... :lol:

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Jakie nośniki są teraz godne polecenia? Wypalam na Verbatimach Azo DVD-R 16x z prędkością 8x, ale szukam czegoś lepszego. Cena nie gra większej roli - oby było to opłacalne. Nagrywam na nagrywarce BenQ DW1655, która wręcz kocha płyty DVD+R i wypala na nich o niebo lepiej niż na DVD-R (różnica jest kolosalna). Czekam na propozycje.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Może tytanowe? Musisz dbać o płyty, jak będziesz nimi targać po ziemi, chropowatych powierzchniach no to sorry, ale żadna, nawet tłoczona tego nie wytrzyma. Verbatim obecnie to jak dotąd jedyna firma, która robi wysokiej jakości nośniki optyczne - nie takie jak kiedyś, ale nadal jest to najwyższa półka. O TDK zapomnij, to już wolałbym jakieś Platinium czy Sony.

Nagrywarka to też nie demon jakości.

 

Szanuj płyty, no. :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Przeczytałem te części tutoriala, które wydały mi się istotne dla mojej sprawy. Jeśli mimo wszystko przeoczyłem coś ważnego, bardzo przepraszam.

Chcę napalić wersję undub pewnej gry. Pierwotnie należało ją skleić z dwóch wersji (jap+international) za pomocą chińskiego pacza. Eleganckie, w dobrym stylu rozwiązanie dla posiadacza oryginału. Niestety, nie zdołałem upolować tego pacza. Dysponuję za to gotowym obrazem w postaci archiwum, które Alcohol widzi jako ISO, oraz pliku MDS. Archiwum pozwala się bez problemu zamontować W DEAMONie i w napędzie Alcohola. Nie udaje się to natomiast z plikiem MDS ("file not accessible"). Próba napalenia DVD, kiedy jako obraz wskazałem ten MDS (oczywiście obydwa pliki były w jednym folderze i nazywały się odpowiednio) zaowocowała natychmiastowym komunikatem o błędzie i zamknięciem Alcohola. Kiedy jako źródło wskazałem archiwum, płyta się napaliła, ale PS2 (przerobiona Modbem, czyta kopie zapasowe) nie chce jej czytać.

Wcześniej wypalałem inną kopię zapasową na DVD z tej samej paczki (TDK), przy takich samych ustawieniach (przez kreator nagrywania, z prędkością x4, tylko jako źródło wskazałem MDF) i śmiga jak marzenie.

Co mnie interesuje, to czy w ogóle jest sens napalać z tego obrazu płytę Alcoholem. Czy bez dobrego MDS nie uda się wysmażyć działającej płyty? Samo ISO nie wystarczy?

Edytowane przez Sonotori
Odnośnik do komentarza

O ile to nie DVD9 to *.mds nie jest ci potrzebny. A z tego co piszesz to ten Media Descriptor jest jakiś zj*y. Jeśli obraz był patchowany to czy zawiera poprawne bloki ECC/EDC? Musi, inaczej mogą/będą problemy z wieszaniem się gry. Dla obrazu CD w mode2 dla obrazu DVD w mode1.

 

//i odznacz w windowsie "ukrywanie rozszerzeń dla znanych typów plików" bo głupoty piszesz o tym archiwum. ;]

Odnośnik do komentarza
//i odznacz w windowsie "ukrywanie rozszerzeń dla znanych typów plików" bo głupoty piszesz o tym archiwum. ;]

Nie będę się sprzeczał... z moim Windowsem, który nazywa to "archiwum". Użyłem tego określenia, gdyż nie mam pewności, jakim sposobem utworzono ten szemrany obraz i czym się istotnie różni od "normalnego" ISO.

Snx, tak czy owak. Rozumiem, że jeśli ISO jest w porządku, warto próbować szczęścia z Alcoholem.

P.S. Nie widzę w spisie treści wypalania "oficjalnych" (niełatanych, nierypowanych...) CD-ków na PS2 Alcoholem, a parę słów chybaby się przydało. Np. chcę napalić Reza, który jest na CD i nie pogardziłbym tutorialem. Ze wszystkimi szykanami: jaki tryb, jaki profil... Ze stosunkowo znanych gier jeszcze Ring of Red, amerykańskie i japońskie Ico, japońska i europejska Disgaea są na CD, więc to nie jest całkiem marginalna kwestia.

P.P.S. Albo inaczej. Czy CD na PS2 wypala się Alcoholem identycznie, jak CD na PSX?

P.P.P.S Hej! Mimo wszystko udało mi się odpalić to niby niesprawne DVD. Czyli ISO jest w porządku.

Edytowane przez Sonotori
Odnośnik do komentarza

Niczym... bo to nie jest archiwum, tylko skojarzenie formatu z danym programem. U Ciebie to jest pewnie jakiś archiwizer np. WinRAR. Dlatego napisałem, żebyś sobie to po odznaczał bo tylko kłopot robi. ;]

 

Jeśli używasz A120% to masz tam profil dla CD: PlayStation/PlayStation2 (oba takie same, więc bez znaczenia co wybierzesz). Także tak, identycznie się wypala PS2CD co PSXCD.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Mam silent hill'a (obraz .nrg) i wypaliłem poprzez Dvd-Decrypter.

Podczas uruchamiania na konsoli pokazuje się napis Playstation 2 (czyli odczytuje grę) znika i... koniec.

Na emu pcsx2 gra wczytuje się do MENU (dalej nie próbowałem bo mam 'slideshow') ale chodzi

 

(wypaliłem już tak dwie płytki i cały czas to samo - nie działa)

aha.. i płytki też są ok bo nagrywałem inne gry na nie i normalnie chodzą

aha2.. konsola jest przerobiona modbo

Co robię źle? ^_^

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...