Jump to content

DEATH METAL


Guest

Recommended Posts

Posted

Oni swoje teksy na młotku 40k opierają, ta? Tzn co marines i chaos???

Posted

No dokładnie, nazwę zaiwanili z Warhammer'a.

Ta giera i wojna w ogóle to ich tematyka.

 

Masz tu kawałek z wyje.banym riff'em, prostym acz skutecznym.

  • 1 month later...
Posted

Rotten sound :wkurzony:

starusienkie Blasphemy :diablo:

Zyklon

Asesino/brujeria, ale to juz brutal death jest.

Tyle znam i szanuje, slyszalem te wszystkie nile i karły sandersy, ale ta muzyka mi nie podeszla konkretnie.

  • 2 weeks later...
Posted (edited)

Nosz do ku.rwy nędzy... Rotten Sound to "fajny" grind z death'owymi naleciałościami... Blasphemy to je.bany black, ku.rwa mać... Zatraca się Twa ekstremalna bojaźń muzyczna, mocium Panie... Czy Wy ku.rwa potraficie odróżniać gatunki, do ku.rwy nędzy? Zyklon to fajna hybryda, nic ponad. Asesino/Brujeria oscyluje wokół charakterystycznej, hardcore'owej gitary Cezares'a, co w związku z tym? Brutalnie jest, ale czy to jest brutal death to ku.rwa nie wiem... Wsłuchaj się lepiej w porządny amerykański deathmetal'owy napier.dol spod znaku największych potęg sceny, dopiero później pier.dol cokolwiek o death metalu, ok?... Twój nick mnie zmylił... Myślałem, że posiadasz pojęcie o metalu, sorry... Ale avatar masz fajny XD

Edited by Royal
Posted

Co panowie/panie(?) sadza o Misery Index (troche grindu tez tam sie znajdzie), lub Deicide nowym?

Discordia, tych pierwszych, mnie rozwala nadal, nowy Deicide utrzymuje forme.

  • 2 weeks later...
Posted
Nosz do ku.rwy nędzy... Rotten Sound to "fajny" grind z death'owymi naleciałościami... Blasphemy to je.bany black, ku.rwa mać... Zatraca się Twa ekstremalna bojaźń muzyczna, mocium Panie... Czy Wy ku.rwa potraficie odróżniać gatunki, do ku.rwy nędzy? Zyklon to fajna hybryda, nic ponad. Asesino/Brujeria oscyluje wokół charakterystycznej, hardcore'owej gitary Cezares'a, co w związku z tym? Brutalnie jest, ale czy to jest brutal death to ku.rwa nie wiem... Wsłuchaj się lepiej w porządny amerykański deathmetal'owy napier.dol spod znaku największych potęg sceny, dopiero później pier.dol cokolwiek o death metalu, ok?... Twój nick mnie zmylił... Myślałem, że posiadasz pojęcie o metalu, sorry... Ale avatar masz fajny XD

Mocium panie, na uj sie zamykac w ramach. We wszystkim tym jest czesc death metalu, c'nie ? No chyba, ze jestem gluchy. Ogólnie topic jest o death metalu, wiec to tak, jakbym w topicu u blacku pisal o viking/pagan (swoja droga totalnie zyebane gatunki muzycznie, poza paroma wyjatkami potwierdzajacymi regułe). No kontynuujac moje wywody, posluzmy sie metal-archives. Asesino:

Genre(s)

Death Metal/Grindcore

Brujeria

Genre(s)

Death/Grind

Zyklon

Genre(s)

Industrial Death/Black Metal

Arkhon infaustus

Genre(s)

Black/Death Metal

A blasphemy to faktycznie black, rotfl, my bad, sry ;> Enyłej, nie slucham death'u, aczkolwiek jakies naku.rwianie z labelką porngrind typu Cock and ball torture wielbie.

Posted (edited)

Bo tu w ogóle nie ma sensu pisać na trzeźwo... <tlumaczy sie>

 

kok n' bol adoruję także.

 

 

(...)nowy Deicide utrzymuje forme.

Nie.

Edited by Royal
  • 2 weeks later...
Guest tk
Posted

my tu sobie gadu gadu o kon'n'bolach i innych chu.jach mujach a tymczasem wiadomo, że jedynie niepowtarzalne suffocation rozpier.dala system. no dobra nie jestem wielkim fanem ich studyjnych dokonań, ale to co mullen wyprawia na scenie to przechodzi ludzkie pojęcie. do tego na żywo brzmią zaskakująco melodyjnie i doskonale nadają się do nieco dynamiczniejszej aktywności podscenicznej. polecam każdemu kto miałby okazje ich zobaczyć. następna okazja chyba za rok kiedy to maja uderzyć na pare letnich festiwali w europie (taki brutal assault na ten przykład).

Posted

W ogóle cała wielka czwórka, której kolebką jest Nowy Jork, gromi. Najważniejsze formacje o wspólnym sufiksie "ation" gwoli ścisłości, czyli Suffocation, Immolation, Incantation i Malevolent Creation. Ci ostatni niby przenieśli się szybko wraz z Kanibalami na Florydę, no ale... Safokejszyn jest wyje.biste, najbardziej lubię Effigy..., Souls... i ep'kę Despise The Sun. Ten zespół jest faktycznie niepowtarzalny, nie spotkałem w tym gatunku drugiego, gdzie dwóch czarnoskórych gra pierwsze skrzypce. Terrance Hobbs - gitara, Mike Smith - perka, talentem mogliby obdzielić kilkunastu muzyków we własnym fachu. Pierwszego w sierpniu '07 Decibel Magazine umieścił dosyć wysoko w top ileśtam deathowych gitarzystów, za te krojące mięso riffy. Nad blastami drugiego ktoś już spuszczał się na początku tego tematu, więc ja nie muszę. Dla mnie ci dwaj w 90% decydują o zaje.bistości tego bandu. A Mullen wiadomo - uzupełnia wszystko świetnie swoim rykiem, piąty instrument po prostu, a o jego prezentacji na żywo przekonał mnie live The Close Of A Chapter... (...)If anything I wanted to see... a crazy pit on this side and a crazy pit on this side, and I will tell you at the end of this song which pit was the sickest... Alright? We got a deal here?(...) :D

 

Żeby nie było off-topa - Feel właśnie zgarnął SuperJedynkę. Gratulacje.

  • 3 months later...
Posted

Przeczytalem caly temat i jestem wprost zszokowany, ze nikt do tej pory nie wymienil CARCASS. Czy naprawde jestem jedynym, ktory uwielbia ten zespol i wszystkie jego dokonania? Przeciez kazda ich plyta to geniusz w najczystszej postaci, bedaca prekursorem kolejnego gatunku (Reek of Putrefaction w zasadzie polozylo podwaliny pod goregrind, Symphonies of Sickness gatunek ten wznioslo na wyzyny, ktore sa nieosiagalne dla 99,99% zespolow obecnie istniejacych, Necroticism pokazalo perfekcje w technicznym death metalu, Heartwork stanowi dla mnie najwybitniejsze dzielo w historii melodeathu, a Swansong jest najlepszym przedstawicielem i prekursorem gatunku zwanego death'n'roll)! Wszystkie traktuje jednakowo, gdyz idealne obrazuja progres jaki panowie z Liverpoolu poczynili na przelomie tych kilkunastu lat dzialalnosci. A wokale duetu Walker & Steer byly podrabiane tyle razy, ze wszystkich nie widzie spamietac (najlepsze imo klony tego zespolu to Impaled i The County Medical Examiners, polecam goraco!), lecz nadal nikt ich nie pobil - gdyz jest to niemozliwe. Ktos jeszcze ma takie zdanie jak ja?

  • 5 years later...
Posted

Lubi ktoś jeszcze death metal na tym zje.banym forum?

 

Czy to już przegrany gatunek, bo obso słuchał gówna?

 

Zapraszam do posłuchania współczesnej literatury ciężkiej muzyki:

 

Guest _Be_
Posted

 

 

 

ci bardziej death'n'rollują, ale wyje.bana kapela

Posted

Z takich ciekawostek o Imperator:

 

"The Time Before Time" was originally meant for release by Deathlike Silence, and Bariel planned a sideproject (Moon) with Dead and Euronymous. This was shelved after Dead's suicide, and the album was released on a label with big distribution problems (Nameless Prod). This practically bankrupted the band

 

Gdzies tam tez wyczytalem ze Impreator byl jedna z ulubionych kapel Dead-a szweda co se w leb wystrzelil :pinch:

  • Upvote 1
Posted (edited)

Masorz wrzucił kawałek Lost Soul... To ja wrzucę jeszcze lepszy, niechaj szmaty i plebs osłuchają się, chociaż jak gra się na opolszczyźnie, pozdrawiam biedę, zwłaszcza K0ntre!

To jest utwór dedykowany dla niego/niej:

 

 

Kocham go, pierwszy live-spam ever.

 

K0ntra, chu.j Ci w pośladek. Bez tekstu, nawet angielskiego nie znasz przecież...

Edited by Royal
  • 4 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...