No ba, power metal to oaza przyzwoitości.

Dobra, kłócić się nie będę, jak już mówiłem to wszystko kwestia gustu

blind guardian to pikuś przy manowarze xD

Muehehehe, tu mnie masz - Manowara też lubię posłuchać

Biczuj się do śmierci w ramach pokuty... (pipi)a Warriors of the World United czy jakoś tak słuchałem kiedyś jak grałem w łarhamera z kumplami.

Specu (pipi)a czepiasz się, chodzi mi o to, że to ciężkie, nie ociosane granie, czysta energia, bez ozdobników.

Nieociosane granie? Co to znaczy? Bo brzmienie na Sons of Northern Darkness jest wy(pipi)ane w kosmos, ozdobniki tez są (Tyrants, Demonium, albo ostatnie dwa utwory). Przeciez oni grali calkiem rozbudowane i pokombinowane kawalki, idz sobie walczyc na miecze przy Manowarze, a nie czepiasz sie dobrej muzyki ;]

Edytowane 12 marca 200817 l przez zduniacz

Nie ma klawiszy chłopie, to miałem na myśli pisząc ozodobniki...

blind guardian to pikuś przy manowarze xD

W rzeczy samej

Ogólnie cały image black metalowy z całymi kolcami, toporami itp jest również zabawny

 

Odpust zła (pipi)a.

Edytowane 13 marca 200817 l przez Gość

heh, przypomina mi sie ten gif: mam...dwa....lizaki...dasz jednego? ..mmmm....nie...

 

ma to ktos ;]?

Edytowane 14 marca 200817 l przez _Milan_

 

lolz

Edytowane 15 marca 200817 l przez Gość

przej.ebany topic.

Z lektury wynika ,że siarą jest wszystko oprócz jakiś bandów z południowej alabamy ,które może 20 osób słyszało.

Oczywiście największa kicha to zespoły , o których słyszał każdy typu Nirvana.Wiadomo komercja etc.

Z jakiej alabamy tu się słucha godowych okrzyków eskimosów i mongolskich śpiewaków,którzy charcząc i ustawiając usta w dziubek tworzą flażolety i przez co powstaje Falset! (ciary na plecach mam od tego). W końcu Underground.

Przejrzałem swój last.fm, folder z muzyką i nie znalazłem tam zespołów, których mógłbym się wstydzić.

 

to tak żeby ostatecznie zamknąć temat dzieci z lasu.

 

ewa farna - tam gdzie nie ma już dróg ---> http://youtube.com/watch?v=aGWz0gPGFPc

 

nie żebym to jakoś katował, ale rano przy śniadanku jak znalazł .

prawdziwa grim necro sieka.

Ogólnie cały image black metalowy z całymi kolcami, toporami itp jest również zabawny

Nie pitol bo z bawolastym pieszczochy kupiliśmy i teraz za Panów Ciemności robić będziemy na wsi

Pieszczochy są fajne ale tylko z długimi kolcami, albo najlepiej sobie zrobić samemu z gwoździ. <_< Dla mnie najlepszy zespół to Mayhem.

Edytowane 17 marca 200817 l przez ArniHell

ale wstydzisz się go bo ja nie czaje...

Niczego się nie wstydzę, po prostu nie przyczaiłem nazwy tematu, sorki.

Wstydź się, że nie przeczytałeś nazwy tematu <_<

 

Ostatnio Nickelback mi się podoba, no do (pipi)a...

Ostatnio Nickelback mi się podoba, no do (pipi)a...

No mi też ale to dawno i już mi przeszło thank god.

Ten festyn promujący Spider-mana wkręcał O_o

jedyny nawet nawet kawalek Nickelbacka to ten, w ktorym partie gitar nagrał Ś.P Dimebag Abott-

chyba "Side of the Bullet" sie zwie. no wiec- wstyd sie przyznac, ale czasem lubie ja sobie odpalic w przerwie od kolejnych siekanin deathowych. a children of bodom (patrz linka wyzej) to nie zaden wstyd tylko absolutna klasyka

 

ehe- side of A bullet :

 

http://search.playlist.com/tracks/nickelback%2520bullet

Edytowane 17 marca 200817 l przez Dark knight

http://www.youtube.com/watch?v=tLULT0VqYcY

 

Ostatnio cholernie mi się podoba ten kawałek.

Deathowo-doomowy gotyk, podniosłe teksty we w chu.j epickim, szekspirowym staroangielskim,

obecność klawiszy, szatańskie growle obok anielskich sopranów.

Siara? Bo nie wiem czy moge skroblować...