Opublikowano 18 stycznia 200817 l mistrzostwo swiata! uwaga spoiler "nooooo. nooooooooo. no no" :P :P poplakalem sie ze smiechu przy tym, w ogole siostra w 2 sezonie wymiata, a btw s2 ok, w srodku troche rozczarowujacy, glownie przez postac lajly, (pipi)a nie wyszla im w ogole ta postac, szuczna na maksa prawie zrujnowala ten serial, jak sie odsuwala w cien to od razu odcinki wyrabiste (ep9!), a tak poza tym to nie podobalo mi sie ze jak ogladalem to juz wiedzialem ze bedzie sezon 3 wiec motyw z przyznaniem sie wiadomo bylo ze nie dojdzie do skutku, a przyznam ze fajne zakonzcenie by to bylo i lepiej by mi sie ogladalo nie wiedzac jak to sie rozwiaze go dexter! Edytowane 18 stycznia 200817 l przez helveg
Opublikowano 18 stycznia 200817 l lajla była za(pipi)ista (pipi)a, cały czas jej kibicowałem żeby odbiła dextera, wszystko sie zyebało przez te bachory ;]
Opublikowano 1 lutego 200817 l 2 sezon był moim zdaniem lepszy od poprzedniego,a to już coś. Niestety ostatni odcinek dość mocno mnie zawiódł.Po prostu liczyłem na bardziej ciekawsze zakończenie. Teraz pozostaje czekać na 3 sezon
Opublikowano 18 lutego 200817 l wlasnie skonczylem ogladac s2 Dextera i trzeba przyznac, ze obie serie trzymią równy poziom z przewaga na pierwszą. teraz poprawcie mnie jesli sie myle... sezon pierwszy byl na podstawie ksiazki tak? chyba tak xD A sezon 2 jest juz "wymyslony" przez scenarzystow... i wydaje mi sie, że troche za bardzo bazowali na Death Note [manga/anime], jak dla mnie Dexter zostal jakby przyrównany do Lighta, speszyl ejdżynt do L'a, siostra Dexa ma funkce ojca Lighta itd. Częściowo nawet bieg wydarzen sie pokrywa... co do innych podobieństw: teraz bedzie troche spoilerow -Dexter i Light zabijaja z tego samego powodu -Dex krecil z 2 kobietami - Light też -Lundy tak jak L wyprzedza swoim rozumowaniem bieg wydarzeń i obaj lubią słodycze[ogolnie jesc]; byla w dexie tak scena jak lundy zastanawia sie nad tym co przedstawiaja ciasteczka.. w death note tez bylo kilka takich scen -Dex i Light zastanawiaja sie nad przyznaniem do winy przy czym w DN wszystko bylo troche lepiej przemyslane -ludzie dziela sie na zwolennikow i przeciwnikow mordercy, w koncu znajduje sie nasladowca... ogolnie przykladow jest więcej i nie chce mi sie zbytnio rozpisywac, a chcialem tylko napisac moje spostrzezenie co do podobieństwa w scenariuszu Dexa i Death Note'a [Manga DN byla predzej niż s2 dex'a] Edytowane 18 lutego 200817 l przez Coati
Opublikowano 19 lutego 200817 l Wg mnie sezon lepszy od genialnego pierwszego... Bardziej mnie pochłonął... Strasznie mi się podobała postać Lila.. Rewelacja... Debra też miała swoje momenty " Chcesz ją zerżnąć czy podpalić?" , "Blada jak p.i.e.r.d.o.l.o.n.y. trup"... Ogólnie bardziej te 12 odcinków mną pozamiatało...
Opublikowano 29 lutego 200817 l Drugi sezon trzyma poziom pierwszego i nie ryzykowałbym osądu, który jest lepszy, bo każdy ma swoje mocne strony. W serialu chyba najbardziej podoba mi się gra Michaela C. Halla - naprawdę nagrody jakie już dostał, są w pełni zasłużone, nadaje on temu serialowi charakter. Zastanawiam się, o czym będzie trzecia seria, bo właściwie wszystkie wątki zostały domknięte i równie dobrze mogło by to się skończyć na dotychczas wydanych 24 odcinkach... A widać, że Lila kontrowersyjna postać - mnie denerwowała, dobrze że Dexter z nią skończył już w tym sezonie .
Opublikowano 29 lutego 200817 l Zastanawiam się, o czym będzie trzecia seria, bo właściwie wszystkie wątki zostały domknięte i równie dobrze mogło by to się skończyć na dotychczas wydanych 24 odcinkach... A widać, że Lila kontrowersyjna postać - mnie denerwowała, dobrze że Dexter z nią skończył już w tym sezonie . To jest właśnie klasą tego serialu że każdy odcinek ma swój początek i koniec podobnie jak sezony. Równie dobrze mogliby zakończyć serial po pierwszym sezonie bo też wszystko zostało domknięte. Podoba mi się to że wątki poboczne są zakończone w jednym odcinku. Mam tu na myśli fakt że głównym wątkiem w 1 sezonie jest Ice Truck Killer a z innymi mordercami Dexter rozprawia się zazwyczaj w jednym odcinku. To samo tyczy się sezonów. Ten serial nie żeruje na widzu jak np. Prison Break a mimo to trzyma w napięciu jak jasny gwint.
Opublikowano 29 lutego 200817 l Zastanawiam się, o czym będzie trzecia seria, bo właściwie wszystkie wątki zostały domknięte i równie dobrze mogło by to się skończyć na dotychczas wydanych 24 odcinkach... A widać, że Lila kontrowersyjna postać - mnie denerwowała, dobrze że Dexter z nią skończył już w tym sezonie . To jest właśnie klasą tego serialu że każdy odcinek ma swój początek i koniec podobnie jak sezony. Równie dobrze mogliby zakończyć serial po pierwszym sezonie bo też wszystko zostało domknięte. Podoba mi się to że wątki poboczne są zakończone w jednym odcinku. Mam tu na myśli fakt że głównym wątkiem w 1 sezonie jest Ice Truck Killer a z innymi mordercami Dexter rozprawia się zazwyczaj w jednym odcinku. To samo tyczy się sezonów. Ten serial nie żeruje na widzu jak np. Prison Break a mimo to trzyma w napięciu jak jasny gwint. Lepiej bym tego nie napisał . I kibicuję twórcom tego serialu, żeby nie obniżyli lotów przy okazji trzeciego sezonu.
Opublikowano 1 marca 200817 l Jest jednak smutna prawda - Gdyby nie aktor grający tytułowego Dextera serial byłby kiepski. Bo nic tu takiego ciekawego nie ma, twórcom udało się jedynie dobrze wykreować postać główną.
Opublikowano 1 marca 200817 l No ale chyba na tym to polega. Prison Break byłby kiepski bez więzienia, a Lost bez wyspy. Wykreowanie głównej postaci to w tym przypadku połowa sukcesu.
Opublikowano 27 sierpnia 200816 l Serial wymiata, obejrzałem oba sezony i czekam na to co wydarzy się dalej. 2 sezon jest trochę gorszy od pierwszego i momentami zmienia się w telenowelę, ale i tak jest lepiej niż innych serialach (to co wyrabiają z Lostem po 2 sezonie woła o pomstę do nieba!). OFFTOP: Coati nie zgadzam się co do tego wielkiego podobieństwa do Death Note'a. W taki sposób można by przyrównac wiele filmów i seriali do Dextera. -Dexter i Light zabijaja z tego samego powodu Light zabijał bo chciał uczynic świat lepszym i zostac Bogiem tego idealnego świata który by stworzył, a Dexter? On zabija bo odczuwa potrzebę tego, gdyby nie kodeks i to jak go ukształtował Harry to pewnie byłby zwykłym zabójcą wykańczającym ludzi na chybił trafił. -Lundy tak jak L wyprzedza swoim rozumowaniem bieg wydarzeń i obaj lubią słodycze[ogolnie jesc]; byla w dexie tak scena jak lundy zastanawia sie nad tym co przedstawiaja ciasteczka.. w death note tez bylo kilka takich scen Lundy nie dosięga L'owi do pięt, ale jest ciekawą postacią. Taki trochę wyalienowany dziadek który odstaje od reszty( jego miny i to jak mówi mnie rozwalają ). Przyznaję, że jest cwany, ale nie poziom L'a. Według mnie Dexter nie przypomina DN, chociaż w trakcie oglądania skojarzenia się pojawiają, ale wątpie żeby było to zamierzone. Koniec OFFTOP'A Edytowane 27 sierpnia 200816 l przez szaden
Opublikowano 3 stycznia 200916 l 2 sezon fajniejszy zdecydowanie lepszy dla mnie mniej zabijania więcej cycków BTW. szkoda Lajli, była dużo ciekawsza od beznadziejnej Rity, tyle że straaasznie denerwował mnie jej akcent.
Opublikowano 4 stycznia 200916 l dzięki Bogu, że zabił Lajle. WKurzała mnie od samego początku, a potem jeszcze chciała zabić dzieci i Dextera. Za(pipi)iście podobał mi się motyw z jej śmiercią.
Opublikowano 28 marca 201114 l dzięki Bogu, że zabił Lajle. WKurzała mnie od samego początku, a potem jeszcze chciała zabić dzieci i Dextera. Za(pipi)iście podobał mi się motyw z jej śmiercią. Wpis. Też ta postać mi się nie podobała
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.