Łudzą sie tyle stron ekolodzy zamiast pić mineralną i wybrać zdrowie. Raz w tygodniu walnąć cherry coke i cieszyć się prawdziwym smakiem. :D

Jak zaykle - powiedzial co wiedzial ;/

obskoczylem pare sklepow, w tym tesco i nie ma :(

Mozliwe, ze wprowadzilem w blad i pomylilo mi sie z cherry coke. Bo wisniowa pepsi to w sumie tylko z tandemu z wanilia znam (i polecam, w pipie).

Warchlak jak minusuje pewnie pijąc colę bez cukru i wyobrażając sobie, że jest pyszna. :D

Wujek, ale nie bądź czerstwy, bo ja w smaku wolę takie napoje. Dla mnie zwykła Cola, Fanta, czy obojętnie co jest po prostu za słodkie.

Ja również nie przepadam bo zaraz mi niedobrze od takiego ładunku cukru ale zwyczajnie bardziej mi smakują słodzone. Te ze słodzikiem tak na siłę starają się naśladować słodycz, że po przełknięciu atakuje mnie chemia. Każdy lubi, co mu smakuje. Nic mi do Ciebie.

Dużo ostatnio piję tonika, fascynuje mnie ten smak.

 

Nie kumam o co chodziło  Nel, że niby chinina od Stasia nie dobra. Na moje smakuje bardzo ok.

Bo Stas mogl najpierw ananasa zagryzc. Na gin z tonikiem juz od dawna mam ochote, ale zebrac sie nie moge.

Za gnoja tonik to byla rozpacz. Widzisz 3 butelki bialego, babelkowatego napoju z ladna etykieta, ktore to starzy kupili na okazje jakiejs imprezy i wiesz, ze go.wno sie tego napijesz bo sie ch.ujowe w smaku i gorzkie. W sumie od tego czasu nie sprawdzalem czy mi smak podejdzie, ale pilem niedawno szwepsa z mieta i limonem (w sensie fabrycznie taki, nie ze swieza mieta) i bardzo polecam.

Gin z tonikiem, jeden z moich najbardziej ulubionych drinków, ach!

 

Sam też uwielbiam, ta gorycz, podkreślam gorycz.

Bitter lemon bdb do mieszania z łychą polecam. A bez % to citrus mix mi wchodzi elegancko a raczej nie przepadam za takimi napojami. 

Schweps ginger ale z lycha wchodzi jak malowany. Oczywiscie w ostatecznosci.

Widzialem ostatnio w imienniku Coca-Cole waniliową i drugą taka z brązowym czymś obok nazwy. Litrówki w cenie 8zł.

Powariowali z tymi cenami tych "innych" wersji coca coli, czy to płynne złoto ?

 

Co do schwepsa to odkąd dodają rakotwórcze słodziki to jest nie do picia, tak samo jak sprite ze stevią, ostatnio też dodali ten syf do ostatniego bastionu dobrego Liptona czyli Green Tea. Koniec świata

Musiałbyś wypijać kilka butli dziennie tego, żeby słodziki Ci zaszkodziły. 

Ale wiesz, że stewia to nie jest rakotwórcy słodzik c'nie?

Ja o stewii nie mówię, ale akurat rzadko, który napój jest faktycznie słodzony stewią, a nie jest tylko chwytem marketingowym, a cukru i  tak nasrane.

Sprite ma stevie, napisane jest na opakowaniu a schwepsy i liptony maja zwykle slodziki gorsze od cukru.

Ja o stewii nie mówię, ale akurat rzadko, który napój jest faktycznie słodzony stewią, a nie jest tylko chwytem marketingowym, a cukru i  tak nasrane.

 

Nie pisałem do ciebie akurat. 

 

Stewii w spricie jest jakiś procent jedynie. 

Ten sprite z mniejszą ilością cukru jakiś taki nawet lepszy w smaku.

Powariowali z tymi cenami tych "innych" wersji coca coli, czy to płynne złoto ?

Wysoka cena, bo ja sprowadzaja z Niemiec. Jeszcze mozna trafic w niektorych sklepach puszki waniliowej coli po ~ 4 zl (te akurat sa z UK).

Coca Cola Waniliowa 2L w Czechach na początku roku była po 5zł na PLN, myślę że to po prostu janusze biznesu i dorobkiewicze.

widzial ktos pepsi max wiśniową w dużych butelkach? Spotkałem się tylko z 0,5l

Ja nawet małych nie widziałem. Gdzie są do dostania?

3,5zł