Skocz do zawartości

Red Dead Redemption PS3


Rekomendowane odpowiedzi

z nudów wyciągam wątek filmu RDR i aktorów jacy by pasowali

 

tutaj dosyc sensowna rozpiska

http://xboxforum.pl/aktualnosci-f9/kasting-do-filmu-rdr-64903.html

 

z wiekszoscia sie zgadzam

 

do roli marstona o wiele bardziej bym wolal wlasnie vigo mortensensa niż boromira (mimo że na tej fotce boromir jest bardziej zarosniety to vigo też moze sie zapuscic i wtedy swietnie by pasowal)

w dodatku viggo lubi konie wiec pewnie by chetnie zagral w westernie i moglby osobiscie na nich popylac bez udziału kaskadera ;p

viggo_mortensen.jpg

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

W misjach do zdobycia nowego ubioru pisze Search for Thieves Landing. Ale co to oznacza? Bo przecież byłem tam, nawet kupiłem posiadłość a zadanie dalej nie jest odhaczone.

Ta skrzynia znajduje sie w budynku, w ktorym odbywa sie misja u Irish'a - ta gdzie musimy zdobyc amunicje do miniguna. ;)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jakos tak, w kazdym razie tez szukalem tej skrzyni i znalazlem ja wlasnie w misji w ktorej szturmuje sie ta ''stodole'' z Irishem. ;)

 

Dzisiaj kupilem Undead Nightmare, ale jeszcze nie skonczylem RDR - nawet nie jestem w polowie, wiec chyba lepiej nie zaczynac dodatku. Myslalem, ze moze pogram w multi bo widzialem w recenzjach, ze jest tam cos na wzor hordy tyle, ze z zombiakami. :)

Odnośnik do komentarza

50 procent minęło to może czas skrobnąć parę zdań. Coś czuję, że gra uplasuje się w moim osobistym TOP 3 w takim wybornym towarzystwie jak Uncharted czy God of War. Fabuła jest świetna (nie wiem jak ją porównać do poprzednich gier Rockstarowych, bo żadne GTA nie grałem za długo), a postacie naprawdę wbijające się do naszej głowy. Szkoda jedynie, że będąc w Meksyku już nic nie słychać o Bonnie czy Marshallu - marzą mi się misje gdzie musimy współpracować razem z RJ i takim właśnie Mcfarlanem no ale nie można mieć wszystkiego.

 

Nie podoba mi się również fakt, że noc jest w grze za długa! Mam wrażenie, że ciągle gram pod księżycem, a szkoda bo jasne niebo w tej grze jest przepiękne. Przyczepiłbym się również do popupu którego wprost nienawidzę, ale już to wybaczę ze względu na ogrom produkcji.

 

W zasadzie to tyle wad jakie mogę wymyślić - trochę jeszcze mierzi kiepska SI i wszechobecne bugi (zazwyczaj śmieszne, na szczęście).

 

Myślę o zrobieniu 100 procent trofeów ale

pewnie po zakończeniu gry dalej będę łaził innym kolesiem (niestety zaspoilerowano mi) a chodzenie jakimś bolkiem zamiast Marstonem pewnie sprawi, że mi się odechce :P

 

 

Uogólniając, jeśli kogoś nie bolą dłuugie podróże samotnie konno (ja akurat pokochałem ten aspekt) to musi w to zagrać - nigdy się nie spotkałem z takim poziomem immersji, taką grafiką jak na sandboxa i tyloma możliwościami - so awesome.

Odnośnik do komentarza

co do bonnie - to spoko potem jeszcze fabuła do niej wroci

 

co do nocy - mozesz przewijac czas o 6 godizn sejvując (albo przynajmniej wchodząc save'a i wychodząc nawet bez zapisu) wiec jak ejstes poza misją i szukuje ci sie fajna robota ale jest noc to mozesz sobie przewinąć czas i zaczac misje o godiznie ktora ci odpowiada

 

co do 100% - masz racje ale da sie zerobić z 95% przed skonczeniem fabuly, wiec prosponuje porpostu na bierząco robic zadania poboczne i jak skonczysz fabule bedziesz mial juz tylko kilka % do zrobienia - ja tak robilem i jestem zadowolony

Odnośnik do komentarza

Po roku przerwy znów włączyłem grę i wciąź miażdży pod absolutnie kaźdym względem! Fabuła, postacie, ilość pobocznych questów nawet dziś jest dla mnie zaskakująco duża i jeszcze te losowe wydarzenia, mmmm, palce lizać. Gdy skończę fabułę dokupię zombiaki, już się nie mogę doczekać :D

Odnośnik do komentarza

Było mówione wcześniej, że to będzie dodatek do multi, choć chciałbym się mylić.

 

Właśnie, co byście widzieli jako dodatek do trybu wieloosobowego? Chętnie widziałbym nowe Gang Hideouty w West Elizabeth (Cochinay, Wreck of Serendipity). Dostaniemy też nowe skiny do postaci. Oby zawierały Nastasa i Fordham'a :turned:

Odnośnik do komentarza

a ja bym chcial normana deeka, pomocnika williamsona

640px-Rdr_hanging_bonnie_macfarlane13.jpg

 

 

a oprocz tego serio conajmniej kilka gangów na 3 "wyspie" wlasnie parowiec, siedziba dutcha, jakies domki w lesie, itp

 

moze jakis nowy tryb gry w multi - np "policjanci i złodzieje" grupa graczy stawała by sie most wanted, a druga grupa była by szeryfami, mogli by sie ganiac po całej mapie , jakas wspolna pomoc byla by dodatkowo punktowana, ewentualnie bandyci mieli by dodatkowe zadania do wykonania - np napad na bank i ucieczka z sejfem itp wyniesienie złota z kopalni i ucieczka ,

 

mogli by tez dać lasso w koncu i pociąg (obie rzeczy by sie mogly przydać w tym trybie co wyzej opisalem)

 

moze też freeroam z zombiakami, w koncu z undead mamy tylko jeden tryb (fajny chociaz daje malo expa) , a mogli by zrobic alternatywną mape jak w singlu, tylko ze freeroam gdzie wszedzie panosza sie zombiaki , i są "zombiakowe hideaouty" do nabijania expa

 

 

w sumie mozliwosci jest sporo jeszcze

Odnośnik do komentarza

kurde teraz wszyscy bedą grali ricketsem xD

 

fajnie że bedzie dlc, narazie z fajnych informacji to rickets, nowe miejscowki do trybów tez spoko chociaz sam malo w nie gralem wiec pewnie wielkiej roznicy mi to nie zrobi, ale moze zaczne jakies deathcmache robić :P

 

sądząc po nazwie dlc może bedą dostępne w multi jakieś "magiczne" zwierząta, yeti, chupacabra i inne nadprzyrodzone drobiazgi (może np nowy tryb szukania i polowania tych stworów za jakiś fajny exp)

bo w sumie co jeszcze moze sie miescic pod tą nazwą? raczej nie pociąg i lasso ;p

 

ale napewno cos fajnego sie znajdzie :D

Odnośnik do komentarza

Fajnie, że nowe dlc, fajnie, że darmowe i choć od razu było wiadome, że to będzie "mini dlc do multi". To mimo wszystko podświadomie liczyłem na coś większego, przede wszystkim do singla.

 

No ale jak to mówią "darowanemu koniowi...." co nawet idealnie pasuje do RDR heh.

Może zbierają siły już na RDR2.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Słupek nie rób jaj z pogrzebu, w takim tempie jak R* robi swoje gry to RDR 2 zobaczymy za jakieś 5 lat. I właśnie za to ich nienawidzę.

 

@yabollek bo ta gra tak naprawdę rządzi singlem. Tylko mój kałboj, jego koń i preria z powoli wstającym świtem, a z tyłu słychać złowieszcze "ghrrr".

K**a, zazdroszczę ludziom którzy jeszcze nie grali a zamierzają dopiero zacząć swoje "odkupienie"

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ta, a w multi masz grupe kowbojow ich konie i prerie z powoli wstajacym switem. We free roamie w RDR mozna miec sporo zabawy jak ma sie do tego humor. No ale to jest sprawa subiektywna wiec nvm.

 

Ale horda z UD oraz kosci / poker nia nie sa. Byly osoby na forum ktore narzekaly na brak hazardu w multi / cieszyly sie jak dodali poker itd., a kiedy w koncu te elementy do gry dodano to jakos nie widze zeby byly chetne zagrac nawet jedna partie.

 

A horda jaka R^ nam zaserwowalo w RDR jest naprawde kozacka, dopracowana wiec wtf?

 

Ja tam lubie wszystkie tryby tej gry, no ale zeby nie bylo chetnych [z wylaczeniem prawdziwego fana gry - Roziego] na partie pokera / kosci ? [bo na horde to jeszcze czasami ktos sie znajdzie]

 

Prawde mowiac to nie rozumiem jak ludzie moga sie cieszyc z tego DLC. W koncu na co im one jak i tak nie graja w ogole w multi? Ja sie ciesze bo wiem ze gram i dostane cos nowego (i to za darmo).

Dla mnie ta gra rzadzi wszystkim - wszystkie tryby gry daly mi sporo funu: single oraz multi ktore, kiedy gra sie w odpowiednimi ludzmi, rzadzi.

Edytowane przez Yabollek007
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...