Witam panowie. Od dłuższego czasu zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiejś gry muzycznej, gdyż są dla mnie całkiem fajne I myślę powoli nad kupnem jakiegoś zestawu na początek. Najlepiej tanio, acz nie musi być jak najtaniej W GH grałem parę razy u kolegi, ale w miastowym turnieju zająłem nieostatnie miejsce Na medium jakieś piosenki z GH(nie wiem jaka część, pamiętam że grałem Turning Japanese na PS2 grałem). Więc gitara i gra. Gitara najlepiej bezprzewodowa i fajna z wyglądu(), a gra tania i żebym miał z kim pograć... Jakieś propozycje?

PS mam nadzieję, że nie było jeszcze takiego tematu.

Edytowane 12 lipca 200916 l przez Nadrill

Może GH3?

GH2/RB2. Innych nie bierz, bo są słabsze i wyrobisz sobie złe nawyki w graniu.

GH3 to niegłupi pomysł, bo ma fajne dla mnie piosenki... Ale mało osób gra. I pan poniżej nie poleca. Chciałbym też wiedzieć, jaką gitarę wziąć, a nie tylko grę.

Weź Les Paula (gitara GH3) i GH3 / GH:M na start.

 

RB2 ssie :E

Nie lubię Metallici Nie bić

Nie lubię Metallici Nie bić

Przepadnij

 

W takim razie GH3 na start.

Nie lubię Metallici Nie bić

Przy Metallice nauczysz się grać najlepiej

Chciałbym też wiedzieć, jaką gitarę wziąć, a nie tylko grę.

Mam Xplorera i Les Paula i powiem tylko tyle.

 

Xplorer>Les Paul

 

EDIT:

Co do samej gry to bierz GH3 po niej, każda inna gra będzie Ci się wydawała prościutka.

Edytowane 13 lipca 200916 l przez teddy

To chyba na odwrót, bo HOPO jest najłatwiejsze do opanowania właśnie w trójce

Co to jest HOPO?

Mówicie, że GH3... No, jest fajna muzyka i gitarka bezprzewodowa. Dobra jest? Szkoda, że nigdzie nie mogę znaleźć zestawu w jakiejś niskiej cenie(kiedyś pamiętam jak patrzyłem z pół roku temu to był za 260 zł).

To chyba na odwrót, bo HOPO jest najłatwiejsze do opanowania właśnie w trójce

Chodziło mi głównie o przekombinowanie układu nutek w większości utworów.

 

GH3 sprawi, że będziesz kolejnym nerdem narzekającym jakie w innych grach są zepsute systemy, nieczytelne gryfy, niewystarczająco okrągłe kwadraciki.

Kup GH2/RB2, GH3 później.

 

Fisiu - Les Paul z GH3? :S chyba tylko Fender z RB jest słabszy. Gitara z WT i Xplorer, są o wiele lepsze, ze względu przede wszystkim na mniejszą awaryjność, a i komfort grania.

Pozdro

Co ty mi (pipi) o awaryjności, jak gitara z WT w ciągu 3 miesięcy padła 3 razy - skończ

To może ty jesteś taki za(pipi)isty, że ci gitary padają od razu... , ja mam swoją od 4 miesięcy i nie ma żadnego problemu i znam troche osób którym też przez długi czas wszystko ok działa.

Komfort grania lepszy na X-plorerze niż na Les Paulu? Co do awaryjności się zgodzę, ale komfort grania.. hm..

Edytowane 14 lipca 200916 l przez s1ntex

To może ty jesteś taki za(pipi)isty, że ci gitary padają od razu... , ja mam swoją od 4 miesięcy i nie ma żadnego problemu i znam troche osób którym też przez długi czas wszystko ok działa.

Przecież ty grasz na drumsach Pomijam to, że ociekam za(pipi)istością, ale Les Paul żyje do tej pory

Komfort grania lepszy na X-plorerze niż na Les Paulu? Co do awaryjności się zgodzę, ale komfort grania.. hm..

Wpis. Wygodniej jest na Les Paulu.

To może ty jesteś taki za(pipi)isty, że ci gitary padają od razu... , ja mam swoją od 4 miesięcy i nie ma żadnego problemu i znam troche osób którym też przez długi czas wszystko ok działa.

Przecież ty grasz na drumsach Pomijam to, że ociekam za(pipi)istością, ale Les Paul żyje do tej pory

Pewnie dlatego gitara jeszcze cała, ale ważne, że działa xD

 

Żałuje że ultima nie sprzedaje już GH:WT za 330 zł

Żałuje że ultima nie sprzedaje już GH:WT za 330 zł

Przecież to żadna promocja...

A znajdziesz taniej? Nie licząc sklepów zza granicy

Za 330 to ja widziałem ostatnio samo GH: Metallica bez gitary w Empiku. To jest dopiero zdzierstwo.

 

Co do pytania z topicu- popieram na początek brać Guitar Hero 3.

No chyba, że masz naprawdę drewniane palce to Rock Band 1.

Edytowane 14 lipca 200916 l przez Masorz

Nie, nie mam, u kolegi Paint it Black na medium za 1 razem padło

rb2 + xplorer, nie sluchaj innych.