Opublikowano 27 grudnia 200915 l Siemka! Tak jak w temacie. Gdy zmienie sobie godzine i date to po wyłączeniu konsoli znowu jest 2005-itd....czemu się to nie zapisuje? Pozdro!
Opublikowano 27 grudnia 200915 l Masz do sieci albo neta podpieta konsole. Gdy odlaczysz ja od pradu na dluzszy czas to godzina sie zeruje (nie ma po prostu zasilania by podtrzymac zapisana date), za kazdym razem jak sie logujesz do Live'a automatycznie ustawia sie godzina.
Opublikowano 27 grudnia 200915 l Autor Tylko, że ja nie jestem podpięty do Live Zawsze jak zmienie sobie datę to po wyłączeniu konsoli nawet po 1 minucie jest stary czas...
Opublikowano 27 grudnia 200915 l Moze jakas bateria. ktora podtrzymuje ustawienia poszla sie kochac? Nie wiem, Juchego zapytaj ;]
Opublikowano 27 grudnia 200915 l Takiej baterii podobno nie ma. Ja mam tak jak mi odłacza prąd w domu na jakiś czas albo zasilacz z kontaktu odłączę. Najgorsze jest to, że w niektórych gierkach coś się pierdzieli z savem i nie da się zasavować. Miałem tak np w condenamed gdzie po wyłaczeniu konsoli zaczynałem zawsze od tego samego starego sava pomimo, że savowałem grę dalej.
Opublikowano 27 grudnia 200915 l Byla w pierwszym X. Nvm, po prostu nie odlaczaj konsoli z kontaktu. Jezeli tego nie robisz, a data wraca do defaultowych ustawien to dunno.
Opublikowano 27 grudnia 200915 l Ja zawsze kiedy odłączę konsolę od neta data przestawia mi się na ten kwiecień 2005 roku. IMO po prostu bez LIVE'a data się nie updejtuje.
Opublikowano 27 grudnia 200915 l Autor Już wiem co jest powodem, bo ja zawsze odłączam kabel od zasilacza (oszczędzam prąd )A teraz spróbowałem i wyłączyłem konsole bez odłączania kabelka. Po ponownym odpaleniu x'a godzina i data została zachowana ^_^ Dzięki za odzew, temat do zamknięcia. Edytowane 27 grudnia 200915 l przez Spyker
Opublikowano 27 grudnia 200915 l Gry ktore biora pod uwage pozniejsza date save'ow jest kilka z ktorymi sie spotkalem: - GTA4 - Wolfenstein - by qbek - Condemned Wiecej nie pamietam choc duzo gram z wyciagnieta wtyczka zasilania.
Opublikowano 28 grudnia 200915 l Wiecej nie pamietam choc duzo gram z wyciagnieta wtyczka zasilania. Jak ty to robisz?
Opublikowano 29 grudnia 200915 l To mega kozaki z was... Grać bez podłączonego napięcia do konsoli, ja tak nie umiem.
Opublikowano 29 grudnia 200915 l Jak sie ma duzo pieniedzy to nie trzeba korzystac z gniazek w domach. Ja wpinam do takiej baterii slonecznej i gram
Opublikowano 29 grudnia 200915 l Po kazdej sesji z konsola odlacza ja od zasilania. MIalem kumpla co mu piorun telepnal w mieszkanie i wszystko poszlo na zlom, caly sprzet elektroniczny i w tym konsola, tez wylaczam po kazdej rozgrywce konsolke i tv od gniazdka, czort z energia ale te pioruny. to u was pioruny są co 2-3 godziny? kupcie lepiej dobrą listwę przeciwprzepięciową. jak jest burza albo wychodzę na dłużej z domu to wyłączam pstryczkiem i spokój. a takie ciągłe podłączanie i odłączanie z sieci też ma swoje minusy - wtyczka się wyrabia, jest bardziej podatna na uszkodzenia, spięcia, gniazdko to samo. ryzyko identyczne i potencjalne koszty wyższe
Opublikowano 30 grudnia 200915 l Trudno o gorszy pomysł, nie dość że jest to groźne dla zasilacza (np.przepięcia) to dodatkowo wyrobisz gniazdo i zasilacz na śmietnik (lub marudzenie czemu mi się konsola wyłącza). Na PS2 slim to podobna częsta usterka - wyrobione gniazdo w konsoli (a potem lutowanko jak kto umie).
Opublikowano 30 grudnia 200915 l kupcie lepiej dobrą listwę przeciwprzepięciową. Przypomnę tylko, iż ms zaleca podpięcie konsoli bezpośrednio do gniazdka.
Opublikowano 2 stycznia 201015 l Wpis. Dokładnie to samo pisze w instrukcji do Xboxa, niektórzy jej nie czytają
Opublikowano 2 stycznia 201015 l kupcie lepiej dobrą listwę przeciwprzepięciową. jak jest burza albo wychodzę na dłużej z domu to wyłączam pstryczkiem i spokój. a takie ciągłe podłączanie i odłączanie z sieci też ma swoje minusy - wtyczka się wyrabia, jest bardziej podatna na uszkodzenia, spięcia, gniazdko to samo. ryzyko identyczne i potencjalne koszty wyższe Tyle tylko że taka listwa przed uderzeniem pioruna nie jest w stanie Cię uchronić od spalenia sprzętu, rozmawiałem z paroma elektrykami którzy dużymi napięciami zajmują się na codzień i rada ich wszystkich byłą taka sama: jest burza wyłącz sprzęt z gniazdka, bo jeżeli piorun trafi akurat w Twój dom, blok, karton :-) to żadna listwa sprzętu Ci nie uratuje.
Opublikowano 2 stycznia 201015 l Sierra wiadomo że jak jest burza to się wyłącza sprzęt. cały dobytek mam podpięty do listy i się nie martwię. jak jest hardcore za oknem to pstryk i wszystko odłączone, tym bardziej że dostęp do gniazdka mam kiepski. a jak strzeli zanim zdążę zareagować to pójdzie mi listwa a nie wszystko co podpięte. sznurek no właśnie po to. nie mówię tu o szajsie za 5 zeta w biedronce tylko o lepszym, sprawdzonym sprzęcie. Fisiu a Ty przeczytałeś całą instrukcję i do każdego jej słowa się stosujesz? tym bardziej biorąc pod uwagę że to instrukcja ms.
Opublikowano 2 stycznia 201015 l Żebyśmy się zrozumieli, masz listwę wpiętą do kontaktu, do niej podpięty cały sprzęt i jak na zewnątrz zaczyna się błyskać to wyłączasz listwe pstryczkiem, pozostawiając cały sprzęt ciągle do niej podpięty? Tak.? Jeżeli robisz dokładnie w ten sposób to nie zdziw się jak pewnego feralnego dnia wszystko pójdzie z dymem, wyłączenie listwy z pstryczka nic nie daje, dopiero fizyczne odpięcie jej od kontaktu, ewentualnie odpięcie całego sprzętu podpiętego do niej, uratuje cały Twój sprzęcik. Pzdr @ll
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.