Mass Effect

[kotlet_schabowy 2448]

Yo. Szukałem rozwiązania w różnych źródłach, niestety bez efektu. Problem jest raczej popularny. Otóż gra byle kiedy zalicza crasha. Może to być ładowanie planszy, dialogu, może to być po prostu w czasie przechadzki. Wyrzuca na pulpit z komunikatem o błędzie (czasami wyłącza mi to monitor !), albo po prostu zawiesza się na amen (słychać dźwięk, obraz stoi).

Wymagania oczywiście spełniam, gierka śmiga z maksymalnymi ustawieniami bardzo ładnie (swoją drogą, próbowałem eksperymentowania z ustawieniami audio i video, bez skutku).

Próbowałem patchowania, zainstalowałem najnowsze sterowniki do karty graficznej (Nvidia GeForce 8800 GT) i muzycznej (Realtek HD). Lipa.

 

Zna ktoś może jakiś uniwersalny sposób na to ?

[Zaton. 19]

Ściągnij cracka/fixa który to naprawia (strzelam, że masz pirata ;])

 

Nie będę dawał linka bo mnie Stona skasuje ;[

 

Ale łatwo wygooglasz

[kotlet_schabowy 2448]

To rozwiązanie nic nie daje niestety.

[Gooral 9]

Weź se postaw na nowo windę. I na czystym systemie sprawdź uważnie czy występują takie same problemy.

Edited March 16, 2010 by Gooral

[TwardkiSlovian 1]

Sprawdzales na nizszych ustawieniach czy to samo sie dzieje?

[kotlet_schabowy 2448]

Tak, to samo.

W sumie skończyłem gierkę, więc jakoś przebrnąłem, no ale zawsze miło by było zaliczyć drugie podejście spokojnie. Jakby co to czekam dalej na rady.

Na razie reinstall systemu odpada, całkiem możliwe, że to by miało pozytywny wpływ.

[Dziewiątek 88]

wątpie żeby reinstalka systemu pomogła, pierwszy mass effect był strasznie zbugowany, patch pomagał tylko na niektóre z błędów. ja przez całą grę miałem problemy z przerywającym dźwiękiem i sporadycznie znikały tekstury (na jednej z planet było tylko niebo i postaci, reszta tekstur zaginęła). Mimo to gra mi się podobała, ma swój klimat

[Gooral 9]

a stery uaktualniliście przed włączeniem ME? Chodzi mi o wszystkie stery włącznie z tymi od karty dzwiękowej i chipsetu.

[kotlet_schabowy 2448]

Ja uaktualniłem, nic to nie dało.

Osobiście już jakoś to przeżyję, więc ewentualnie można zamknąć temat.

[Guest]

Niech zostanie, nie ma tematu o tej grze