Skocz do zawartości

fuckTede


Rekomendowane odpowiedzi

''Nie mam uprzedzen i naprawde po same jaja wbijam w to, kto jest wykonawca, moze byc i komercyjna nelly furtado na bicie tiesto czy timberlake na turbo podkladzie od timbalanda, ze ma mi sie to nie podobac bo Justin jest z bojsbendu? Ku.r.w.a, ja mam wiecej niz 15 lat i innymi kategoriami patrze, ale jak ty chcesz sie ubierac w klapki na slepia'' - zacznijmy od tego, że muzyki z vivy i mtv u mnie nie usłyszysz, a naprawdę na dysku mam pełno różnorodnej muzyki, a rap jest tylko jednym z wielu gatunków, których słucham, więc nie pisz mi tu o jakiś klapkach na oczy.

 

No a co z muzyka z vivy i mtv? Ze nie do posluchania i wstyd sie przyznac ziomkom bo co? Na vivie i mtv to puszczaja? To wlasnie nazywam klapkami.

 

Myślę, że nie ma co dalej prowadzić tej rozmowy skoro nie wiesz co jest nie tak z muzyką z vivy, a Q-jot uważa justina biebera, chrisa browna i lil jona za raperow i nowe albumy ostrego i gurala za ''rewolucyjne i prze-oryginalne projekty'' :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

sluchales gurala, jak nawiazuje do starych czasow w tym albumie (diabel piszczauka, itp) lub chociaz fenomenalnych podkladow spojonych z afrykanskimi odglosami przyrody? czego ty tam sie czepiasz, bo juz nie pojmuje.

 

niczego sie nie czepiam, nie widze w tym po prostu rewolucji, tak jak nie widze w justinie biebierze, chrisie brownie i lil jonie raperow, oraz nie widze nic ciekawego w muzyce z vivy.Pilem do postow kolegow jj oraz q-jota, ale ''czy on z kogos zzyna? Ej, helol - kolo ch.u.ja mi to lata do momentu gdy mnie to bawi'' i ''Co ty byś chciał oryginalnego w Hip Hopie? Masz bit i rapujesz'', wiec temat zakonczony. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza

''Nie mam uprzedzen i naprawde po same jaja wbijam w to, kto jest wykonawca, moze byc i komercyjna nelly furtado na bicie tiesto czy timberlake na turbo podkladzie od timbalanda, ze ma mi sie to nie podobac bo Justin jest z bojsbendu? Ku.r.w.a, ja mam wiecej niz 15 lat i innymi kategoriami patrze, ale jak ty chcesz sie ubierac w klapki na slepia'' - zacznijmy od tego, że muzyki z vivy i mtv u mnie nie usłyszysz, a naprawdę na dysku mam pełno różnorodnej muzyki, a rap jest tylko jednym z wielu gatunków, których słucham, więc nie pisz mi tu o jakiś klapkach na oczy.

 

No a co z muzyka z vivy i mtv? Ze nie do posluchania i wstyd sie przyznac ziomkom bo co? Na vivie i mtv to puszczaja? To wlasnie nazywam klapkami.

 

Myślę, że nie ma co dalej prowadzić tej rozmowy skoro nie wiesz co jest nie tak z muzyką z vivy, a Q-jot uważa justina biebera, chrisa browna i lil jona za raperow i nowe albumy ostrego i gurala za ''rewolucyjne i prze-oryginalne projekty'' :thumbsup:

 

Dobra, zapytam na spokojnie - co nie jest w porzadku w muzyce na vivie badz mtv? Widzisz tam kawalek i juz z miejsca jest fail, bo puszczaja go te stacje? A lil jon to kto jest w takim razie? Nauczyciel fizyki? Dawaj, dawaj, bo jestem ciekaw. Czy po prostu ty jestes z tych, co brzydza sie komercja i wala konia przy starych kawalkach cypress hill a dzisiejsza muzyka jest do pi.z.d.y bo to wszystko juz ktos kiedys wymyslila teraz jest powielane?

Edytowane przez 2razyjot
Odnośnik do komentarza

''Nie mam uprzedzen i naprawde po same jaja wbijam w to, kto jest wykonawca, moze byc i komercyjna nelly furtado na bicie tiesto czy timberlake na turbo podkladzie od timbalanda, ze ma mi sie to nie podobac bo Justin jest z bojsbendu? Ku.r.w.a, ja mam wiecej niz 15 lat i innymi kategoriami patrze, ale jak ty chcesz sie ubierac w klapki na slepia'' - zacznijmy od tego, że muzyki z vivy i mtv u mnie nie usłyszysz, a naprawdę na dysku mam pełno różnorodnej muzyki, a rap jest tylko jednym z wielu gatunków, których słucham, więc nie pisz mi tu o jakiś klapkach na oczy.

 

No a co z muzyka z vivy i mtv? Ze nie do posluchania i wstyd sie przyznac ziomkom bo co? Na vivie i mtv to puszczaja? To wlasnie nazywam klapkami.

 

Myślę, że nie ma co dalej prowadzić tej rozmowy skoro nie wiesz co jest nie tak z muzyką z vivy, a Q-jot uważa justina biebera, chrisa browna i lil jona za raperow i nowe albumy ostrego i gurala za ''rewolucyjne i prze-oryginalne projekty'' thumbsup.gif

 

Dobra, zapytam na spokojnie - co nie jest w porzadku w muzyce na vivie badz mtv? Widzisz tam kawalek i juz z miejsca jest fail, bo puszczaja go te stacje? A lil jon to kto jest w takim razie? Nauczyciel fizyki? Dawaj, dawaj, bo jestem ciekaw. Czy po prostu ty jestes z tych, co brzydza sie komercja i wala konia przy starych kawalkach cypress hill a dzisiejsza muzyka jest do pi.z.d.y bo to wszystko juz ktos kiedys wymyslila teraz jest powielane?

 

 

Ja spokojnie odpowiem bo nie ma się o co spinać - muza z vivy i mtv to głównie powielanie schematów i kupa robiona wyłącznie dla pieniędzy, jak słysze ''n-ty'' techniawkowy kawałek oparty na tym samym dźwięku co 40 innych to trafia mnie szlag i robi mi się niedobrze to samo tyczy się lady gag i innych śmiesznych piosenkareczek, które masowo w tym momencie kopiują samą lady gagę na potęgę.Tak zgodzę się, czasdem zdrza się, że w tych stacjach poleci coś wartościowego, ale zdarza się to raczej rzadko, a komercję lubię o ile jest dobra i kreatywna.

 

PS1: Tak dla Twojej wiadomości to Lil Jon nie jest raperem, a producentem (słabym, ale to druga sprawa) i jeśli uważasz powtarzanie dwóch słow przez cały kawałek za rapowanie to Ty chyba nie wiesz co to jest rap.

 

PS2:Nie, nie walę konia przy starych produkcjach, jaram się najczęściej nowymi nagraniami, chociaż czasem dobrze posłuchać klasyki.

 

Tak ogólnie to zeszliśmy z tematu, tede to kseroboj i pozer.Są lepsi raperzy w naszym kraju, którzy nie musza kopiować czyichś pomysłów żeby ich ludzie słuchali.Tyle.

Edytowane przez 44bronx
Odnośnik do komentarza

44bronx widocznie jesteś kretynem, skoro nie zrozumiałeś mojego posta i fragmentu z Bieberem i Brownem. Jesteś jeszcze większym jak nie widzisz oryginalności w TDD i konceptem historii złodzieja i motywem z ukrytą płytą. Totem też jest oryginalny, ale nie rewolucyjny. Nie potrafisz rozumieć moich postów- jestes kretynem a ja z kretynami nie dyskutuję. Jakby Dre i Public Enemy powstali dzisiaj, to tez byli by kopiami G-Unit zapewne.Pewnie słuchasz nietuzinkowego Pei.

Odnośnik do komentarza

 

Ja spokojnie odpowiem bo nie ma się o co spinać - muza z vivy i mtv to głównie powielanie schematów i kupa robiona wyłącznie dla pieniędzy, jak słysze ''n-ty'' techniawkowy kawałek oparty na tym samym dźwięku co 40 innych to trafia mnie szlag i robi mi się niedobrze to samo tyczy się lady gag i innych śmiesznych piosenkareczek, które masowo w tym momencie kopiują samą lady gagę na potęgę.Tak zgodzę się, czasdem zdrza się, że w tych stacjach poleci coś wartościowego, ale zdarza się to raczej rzadko, a komercję lubię o ile jest dobra i kreatywna.

 

PS1: Tak dla Twojej wiadomości to Lil Jon nie jest raperem, a producentem (słabym, ale to druga sprawa) i jeśli uważasz powtarzanie dwóch słow przez cały kawałek za rapowanie to Ty chyba nie wiesz co to jest rap.

 

PS2:Nie, nie walę konia przy starych produkcjach, jaram się najczęściej nowymi nagraniami, chociaż czasem dobrze posłuchać klasyki.

 

Tak ogólnie to zeszliśmy z tematu, tede to kseroboj i pozer.Są lepsi raperzy w naszym kraju, którzy nie musza kopiować czyichś pomysłów żeby ich ludzie słuchali.Tyle.

 

1. A'propo Lil Jona, chcesz mi powiedziec, ze te 6 plyt jego i east side boyz to on tam nie rapuje wiecej niz 2 slowa/piosenke? Na najnowszej solowej plycie Crunk rock tez te 2 slowa z siebie wyciska tylko na jednym tracku? Ok, nie mam komentarza - powtorka z liczenia ci sie przyda.

 

2. Nie jestem specjalista, nie jestem hiphopowcem, nie jestem ch.u.j wie kim - jestem sluchaczem i konsumentem, ktory ceni wartosciowe tresci aczkolwiek zycie to nie tylko spinanie posladkow i lubie sie wyluzowac przy muzyce wszelakiej. Przy tej mtv/viva rowniez, aczkolwiek nie mowie, ze lykam wszystko i nie mam swojego zdania. Niestety daleki jestem od dyskryminacji i wywyzszania sie nad innych, wyszedlbym na hipokryte gdybym powiedzial, ze np. nigdy nie bawilem sie przy muzyce disco polo, ktorej jednak codziennie nie slucham bo mnie nie rusza, po pijaku to inna para kaloszy.

 

3. Czy mtv i viva to tylko powielanie schematow? Sucho patrzysz, ja tam i w niektorych piosenkach wymienionej przez ciebie gagi widze cos swojego i generalnie lubie sluchac jej kawalkow gdy leca w radiu, niestety rozglosnie/stacje muzyczne w tv maja tendencje do obrzydzania kawalkow przez walkowanie ich na okraglo ale to temat na inna rozmowe. Tak, pewnie znowu wyjde na koksa o niskim IQ i na bezwartosciowego czlowieka, ale ja nikogo nie oceniam przez pryzmat muzyki jaka slucha, dla mnie pomylka.

 

4. Komercja dobra i kreatywna? Zalezy co rozumie sie pod tym terminem. Ja nie rozrozniam, albo cos mi sie podoba albo nie, mam prosty podzial, nie wnikam zbyt gleboko.

 

5. Sorras, przez swoje posty wyszedles mi na jakiegos prawilniaka hiphopowego w dodatku zaslepionego przez oldschool. Pewnie przy browarze by inaczej wyszlo, wada internetu.

 

Pokoj.

 

44bronx widocznie jesteś kretynem, skoro nie zrozumiałeś mojego posta i fragmentu z Bieberem i Brownem. Jesteś jeszcze większym jak nie widzisz oryginalności w TDD i konceptem historii złodzieja i motywem z ukrytą płytą. Totem też jest oryginalny, ale nie rewolucyjny. Nie potrafisz rozumieć moich postów- jestes kretynem a ja z kretynami nie dyskutuję. Jakby Dre i Public Enemy powstali dzisiaj, to tez byli by kopiami G-Unit zapewne.Pewnie słuchasz nietuzinkowego Pei.

 

No nie idzie ci ta riposta. ;\

Odnośnik do komentarza

Ja spokojnie odpowiem bo nie ma się o co spinać - muza z vivy i mtv to głównie powielanie schematów i kupa robiona wyłącznie dla pieniędzy, jak słysze ''n-ty'' techniawkowy kawałek oparty na tym samym dźwięku co 40 innych to trafia mnie szlag i robi mi się niedobrze to samo tyczy się lady gag i innych śmiesznych piosenkareczek, które masowo w tym momencie kopiują samą lady gagę na potęgę.Tak zgodzę się, czasdem zdrza się, że w tych stacjach poleci coś wartościowego, ale zdarza się to raczej rzadko, a komercję lubię o ile jest dobra i kreatywna.

 

PS1: Tak dla Twojej wiadomości to Lil Jon nie jest raperem, a producentem (słabym, ale to druga sprawa) i jeśli uważasz powtarzanie dwóch słow przez cały kawałek za rapowanie to Ty chyba nie wiesz co to jest rap.

 

PS2:Nie, nie walę konia przy starych produkcjach, jaram się najczęściej nowymi nagraniami, chociaż czasem dobrze posłuchać klasyki.

 

Tak ogólnie to zeszliśmy z tematu, tede to kseroboj i pozer.Są lepsi raperzy w naszym kraju, którzy nie musza kopiować czyichś pomysłów żeby ich ludzie słuchali.Tyle.

 

1. A'propo Lil Jona, chcesz mi powiedziec, ze te 6 plyt jego i east side boyz to on tam nie rapuje wiecej niz 2 slowa/piosenke? Na najnowszej solowej plycie Crunk rock tez te 2 slowa z siebie wyciska tylko na jednym tracku? Ok, nie mam komentarza - powtorka z liczenia ci sie przyda.

 

2. Nie jestem specjalista, nie jestem hiphopowcem, nie jestem ch.u.j wie kim - jestem sluchaczem i konsumentem, ktory ceni wartosciowe tresci aczkolwiek zycie to nie tylko spinanie posladkow i lubie sie wyluzowac przy muzyce wszelakiej. Przy tej mtv/viva rowniez, aczkolwiek nie mowie, ze lykam wszystko i nie mam swojego zdania. Niestety daleki jestem od dyskryminacji i wywyzszania sie nad innych, wyszedlbym na hipokryte gdybym powiedzial, ze np. nigdy nie bawilem sie przy muzyce disco polo, ktorej jednak codziennie nie slucham bo mnie nie rusza, po pijaku to inna para kaloszy.

 

3. Czy mtv i viva to tylko powielanie schematow? Sucho patrzysz, ja tam i w niektorych piosenkach wymienionej przez ciebie gagi widze cos swojego i generalnie lubie sluchac jej kawalkow gdy leca w radiu, niestety rozglosnie/stacje muzyczne w tv maja tendencje do obrzydzania kawalkow przez walkowanie ich na okraglo ale to temat na inna rozmowe. Tak, pewnie znowu wyjde na koksa o niskim IQ i na bezwartosciowego czlowieka, ale ja nikogo nie oceniam przez pryzmat muzyki jaka slucha, dla mnie pomylka.

 

4. Komercja dobra i kreatywna? Zalezy co rozumie sie pod tym terminem. Ja nie rozrozniam, albo cos mi sie podoba albo nie, mam prosty podzial, nie wnikam zbyt gleboko.

 

5. Sorras, przez swoje posty wyszedles mi na jakiegos prawilniaka hiphopowego w dodatku zaslepionego przez oldschool. Pewnie przy browarze by inaczej wyszlo, wada internetu.

 

Pokoj.

 

44bronx widocznie jesteś kretynem, skoro nie zrozumiałeś mojego posta i fragmentu z Bieberem i Brownem. Jesteś jeszcze większym jak nie widzisz oryginalności w TDD i konceptem historii złodzieja i motywem z ukrytą płytą. Totem też jest oryginalny, ale nie rewolucyjny. Nie potrafisz rozumieć moich postów- jestes kretynem a ja z kretynami nie dyskutuję. Jakby Dre i Public Enemy powstali dzisiaj, to tez byli by kopiami G-Unit zapewne.Pewnie słuchasz nietuzinkowego Pei.

 

No nie idzie ci ta riposta. ;\

 

Nie ma co dalej wałkować tematu bo to bez sensu, ale umówmy się, że lil jon to raperem nie jest bo powtarzanie w zwrotce kilka razy ''fuck that bitch, fuck that nigga'' rapem bym nie nazwał.Ogólnie sr.am na muzykę ze stacji radiowych i tv bo wg mnie jest gówniana w zdecydowanej wiekszości i ja tego nie łykam, jeśli Ty to łykasz to spoko Twoja sprawa, ja mam prawo wyrażenia na ten temat opinii, ja wybieram bardziej alternatywne brzmienia - czy to czyni mnie ignorantem?Myślę, że nie, bo robiąc się coraz starszy szukam czegoś więcej w muzyce niż dobrego bitu.

 

Q-jot - kto tu jest kretynem - ''W tym roku były dwa rewolucyjne i prze-oryginalne projekty - TDD OSTRego i TLL Gurala'', a później ''Totem też jest oryginalny, ale nie rewolucyjny''.Ja nie napisałem,że TDD nie jest oryginalne.A peji to se sam słuchaj, bo to podobny poziom co tede.Nie pisz już nic więcej.

 

 

Tak ogólnie to zeszliśmy mocno z tematu, więc wracam :

 

vs.

 

fucktede;)

Odnośnik do komentarza

No, poziom rymów miażdży:

 

"Mógłbym nazywać cię lachociągiem, bo chłopakom lachy ciągniesz."

 

...

oj tedzik tedzik.

 

No dobra, kazda zwrota jest taka czy przyczepiasz sie "tak o" i taki argument ci akurat podpasowuje? ;] Opinie nt. plyty sa jakies juz? PRzesluchal ktos?

Edytowane przez 2razyjot
Odnośnik do komentarza

Właśnie skończyłem. Dobre płyty - nic dodać, nic ująć. Prospy za kawałki z pezetem i molestą, czasami za bardzo pojechał z efektami, ale przyjemna płytka mimo wszystko. Do posłuchania raz na jakiś czas. Tedzik jak zwykle - troche poważnie, niektóre kawałki z sensem, dużo beki jeśli ogarnia się temat.

Odnośnik do komentarza

No, poziom rymów miażdży:

 

"Mógłbym nazywać cię lachociągiem, bo chłopakom lachy ciągniesz."

 

...

oj tedzik tedzik.

 

No dobra, kazda zwrota jest taka czy przyczepiasz sie "tak o" i taki argument ci akurat podpasowuje? ;] Opinie nt. plyty sa jakies juz? PRzesluchal ktos?

 

"Tak o" się czepiam, bo płyta całkiem udana ;)

Odnośnik do komentarza

Ae sie nam wujaszek pospinal :biggrin: . Sciagne, przeslucham, napisze swoje ;p

 

Ae sie nam wujaszek pospinal :biggrin: . Sciagne, przeslucham, napisze swoje ;p

 

Jaka tam spina? Daj spokoj, na forum sie spinac? Niby o co? :) Ja to jako zabawe traktuje, troche jak z glam rapem, mam swobodne podejscie i do konca na serio nie biore.

Odnośnik do komentarza

Ok. Przesłuchałem i co mogę powiedzieć? Nigdy nie lubiłem Tedego, zawsze kojarzył mi się z rapem na żenująco niskim poziomie + lans&bling. Po tej płytce zmieniam zdanie. Człowiek z dystansem, który potrafi nawinąć o czymś poważnym i o totalnej (pipi)e.

 

Jednym słowem polecam, a kawałek Imprezowy Automat ląduje na mojej liście na stałe.

Odnośnik do komentarza

No dobra, teraz powaznie.

 

Zauwazyliscie, ze Tede ostatnio czesto wspomina o swojej smierci? Cos jak 2pac. Tu i tam cos napomkni, no i mowi sie, ze numer zamykajacy fuckTede - Non Omnis Moriar (lac. nie wszystek umre, jak ktos nie wie) jest czyms w rodzaju testametu. Innymi slowy, warszafski raper zegna nas, przygotowuje sie do odejscia. Od jakiegos czasu na Facebooku, forach, YT itp. mozna znalezc grozby kolezkow i fanow Peji, ktorzy calkiem powaznie zapowiadaja zlozenie wizyty na jego tegorocznych urodzinach w Mielnie (chyba 25.07) i rozpier.dolenie imprezy. Przypadek? Nie sadze. Moze polac sie krew, z czego Jacek doskonale zdaje sobie sprawe. Potwierdzone info. Szkoda goscia. Za kilka lat bedziemy go wspominac jak teraz Magika.

Odnośnik do komentarza

No dobra, teraz powaznie.

 

Zauwazyliscie, ze Tede ostatnio czesto wspomina o swojej smierci? Cos jak 2pac. Tu i tam cos napomkni, no i mowi sie, ze numer zamykajacy fuckTede - Non Omnis Moriar (lac. nie wszystek umre, jak ktos nie wie) jest czyms w rodzaju testametu. Innymi slowy, warszafski raper zegna nas, przygotowuje sie do odejscia. Od jakiegos czasu na Facebooku, forach, YT itp. mozna znalezc grozby kolezkow i fanow Peji, ktorzy calkiem powaznie zapowiadaja zlozenie wizyty na jego tegorocznych urodzinach w Mielnie (chyba 25.07) i rozpier.dolenie imprezy. Przypadek? Nie sadze. Moze polac sie krew, z czego Jacek doskonale zdaje sobie sprawe. Potwierdzone info. Szkoda goscia. Za kilka lat bedziemy go wspominac jak teraz Magika.

 

No, u mnie w miescie na starym miescie jest taki dziadek Jacek Antenka i on taki troche niby p.ie.r.d.o.ln.iety jest bo gada sam do siebie, ale tedzika nie lubi i mowi, ze do mielna w autobus wsiada i z ekipa cyganow z bazarku jada mu zrobic suprajs, krew sie poleje. o_O

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...