Wreszcie doczekalismy sie kolejnej odslony serii. Atelier Totori ma sie ukazac jesienia w Europie i Stanach. Wiecej info, razem z galeria pod tym linkiem http://www.destructoid.com/atelier-totori-coming-this-fall-to-the-us-and-europe-201108.phtml

Meh... jeszcze w Rorone nie grałem... ~_~ trzeba będzie nadrobić zaległości...

Edytowane 14 maja 201113 l przez sakiu

Obejrzałem trailerki i muszę przyznać, że modele i design jest świetny. Cell shading również bardzo dobrze użyty. Nie grałem w żadną część z serii Atelier ale chyba tym razem się skuszę bo gra ma ten jakiś pozytywny klimacik.

Warto sie zabierać za ta czesc bez ogrania poprzedniej?

Warto, bo nie sa jakos specjalnie powiazane. Musisz tylko lubic taki tryb rozgrywki, jaki gra pronuje.

Co masz na mysli? Jaki typ?

Nieustanne dialogi, rysowane tla z napisami i proste (by nie powiedziec prostackie) walki. Sila gry lezy w dialogach i mieszaniu wszystkiego co znajdziesz, tudziez kupisz (alchemia:-)

Edytowane 14 sierpnia 201113 l przez Ken Marinaris

Zanim co poniektórzy zaczną szerzyć demagogie spróbuję przekazać co ważniejsze informacje.

Aby w Totori wygrać jakakolwiek walkę trzeba się przygotować. Trzeba wcześniej przygotować odpowiednie przedmioty. Możemy stworzyć np. dynamit który będzie zadawał obrażenia zwykłym przeciwnikom, a będzie nieskuteczny na przeciwników latających/demony.

W przeciwieństwie do Rorony tutaj mamy osobny pasek many.

Grafika to nie jest cell shading. Gust stworzył tutaj zupełnie nowy styl, który stara się odwzorować grafikę oraz postacie stworzone przez Kishida Mel. Całość bardziej przypomina grafikę z artbooków a niżeli anime.Całość jest śliczna i niezwykle płynnie animowana.

Tym razem w grze mamy 6 lat i nie jesteśmy ograniczeni do 3 miesięcznych raportów. Zamiast nich został wprowadzony system rang. Wygląda to tak że za KAŻDĄ czynność którą wykonujemy zostajemy nagradzani punktami( przegrać walkę, pokonać jakąś ilość przeciwników, odwiedzić jakieś miejsca). Po uzbieraniu odpowiedniej ich ilość możemy się ubiegać o nową rangę, która da nam dostęp do nowych terenów.

Znajomość Rorony nie jest wymagana ale bez niej stracimy mnóstwo nawiązań i dow(pipi)ów.

Po ukończeniu gry możemy teraz poza pieniędzmi zachować również cały noszony przez nas ekwipunek.<h3 class="r"></h3>

Play-asia dodała Totori no Atelier Plus: Arland no Renkinjutsushi 2 na Vite. http://www.play-asia.com/SOap-23-28-change_language-83-3ymr-71-1ab-49-en-84-j-70-59ub.html