Skocz do zawartości

Ken Marinaris

Użytkownicy
  • Postów

    1 899
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

338 Wybraniec

Kontakt

  • ICQ:
    0
  • GG:
    7029511

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • Skąd:
    Edynburg
  • PSN ID:
    KenMarinaris

Ostatnie wizyty

6 094 wyświetleń profilu
  1. Ken Marinaris

    Platinum Club

    Atelier Lulua: The Scion of Arland Ech, czas leci przez palce, nostalgia nie odpuszcza. Pierwszą część ograłem w 2011 r., kolejne w następnych latach. Szalona Rorona, jej uczennice i całe Arlandowe towarzystwo zapadło w pamięci. 13 lat minęlo i oto ostatnia czwarta część zagościła u mnie, zwieńczenie wieloletniej przygody z serią. Nie musisz w ogóle grać w poprzednie 3 części, ale jak to bywa, postaci tu się pojawiające będą tylko dla ciebie tłem, bez przeszłości, nie budzące większych emocji. Nie zrozumiesz wielu odniesień i niuansów (np. dlaczego Mimi nienawidzi trufli). Jeśli jednak dalej chcesz przeżyć historię młodej córki Rorony Luluy, pisanej w postaci pamiętnika tejże, nie krępuj się, będzie kolorowo, słodko, zabawnie. Pomijając samą fabułę, ostatnia odsłona subserii Arland zyskała sporo po przesiadce na nową konsolę. Świat jest większy, loadingi szybkie (nawet na zwykłym HDD), a towarzysze wypraw zawsze coś gadają w tle. Pojawiają się niemalże wszystkie postaci z poprzednich części (Sterk, Rorona, Totori,Mimi, Lionela, Meruru, Cornelia i sporo więcej), ale nie wybaczę braku Astrid, choć wspomniana jest kilka razy. Wiele zagadek, niedomówien z poprzednich odsłon zostało wyjaśnionych, to dobrze. Fajnie się patrzy na zmiany jakie zaszły w ciagu kilkunastu lat. Co by tu jeszcze napisać? Aha, sama alchemia stała się bardziej skomplikowana niż z poprzednio. Oprócz jakości składników, doszły 4 żywioły charakteryzujące każdą substancję, jak i różnorakie suplementy wpływające na jakość i "charakterystykę żywiołow" nowotworzonych przedmiotów. Wiem, brzmi może skomplikowanie, ale w gruncie rzeczy sprawdza się w praniu. Nie ma też dodawania w nieskończonośc traitów do alchemii. 3 max, choć chciałoby się więcej Walki z bosami nie są też już tak wymagające jak niegdyś. Odpowiednio dopakowana drużyna kładzie na łopatki każdego. Trofea wpadają szybko i jest to chyba najłatwiejsza z 4 części subserii. Nie trzeba już wachlowac sejwami, by uzyskać kolejne zakończenia. 1 sejw końcowy, prościzna. Polecam, choć gra tania nie jest jak na paroletnią produkcję. Ale, zawsze możesz później odsprzedać płytę nie tracąc kasy na różnicy cen. Moja kopia Luluy zostaje u mnie, w zbiorach. Żegnaj Arlandzie [Gra 7.5/10, trofea 4/10]
  2. Starczy juz tej nudy, nie wiem komu by się chciało to dalej oglądać.
  3. Ja obejrzałem 2 odcinki i chyba dam se spokój. Wieje nudą i czuć, że budżet to raczej nie ten sam co w Grze o Tron. Takie kino klasy B. Szkoda, oczekiwania miałem wysokie po ocenach na IMDB, ale to pewnie nie pierszwy, nie ostatni raz.
  4. Ken Marinaris

    Zakupy growe!

    Smutna prawda jest taka, że ebay a allegro to dwa różne światy dla graczy/kolekcjonerów gier. eBay ma gry, których allegro nigdy nie widziało na oczy. Najgorsze to, że aby kupic np. z eBay GB do Polski (ale i innych krajów) trzeba korzystać z ich programu transakcji międzynarodowej, gdzie taka przesyłka za grę to lekko 10-15 funtów. Kiedyś kupiłem Front Mission 4 z US (z 15 lat temu) i koszt przesyłki był jakieś 5 dolców i gra chyba też coś koło tego. Teraz już nawet nie patrzę na Stany, bo koszt wysyłki mnie od razu nokautuje.
  5. Ken Marinaris

    Zakupy growe!

    Dragon Star VARNIR w wersji limitowanej na PS4. 24 funty z eBaya.
  6. Ken Marinaris

    Platinum Club

    Atelier Totori: The Adventurer of Arland U mnie żadne nowe fajnale, Rubicony czy inne Baldury. Wracam do słodkiej Totori po 10 latach przerwy. Odpalam zatem leciwą już PS3-kę i znowu zanurzam się w ten cukierkowy świat. O samej serii "Atelier", a w szczególności o subserii Arland, pisałem jakiś rok temu, gdy komentowałem platynę w Atelier Meruru. Nie będę się więc powtarzał. Tutaj kierujemy poczynaniami dziewczynki o imieniu Totori (zdrobniale), króra idąc w ślady zaginionej matki, postanawia zostać poszukiwaczem przygód. Wspierana grupą starych i nowych przyjaciół, a także zasłużonej już dla alchemii nauczycielki Rorony, rusza w szeroki świat. Znowu będzie alchemia, to jest łaczenie różnorakich składników w celu stworzenia czegoś nowego, znowu mnóstwo potworów, dialogów i specyficznego humoru. Ostrzegam jak zwykle, to nie jest gra dla nietrawiących jap. anime. To nie jest też gra dla niecierpliwych czy tych, którzy nie chcą czytać tych wszystkich dialogów. Ponad połowa gry to czytanie właśnie. Trofea są czasochłonne, bo prawie na pewno będziesz musiał przejśc dość długą grę dwukrotnie, by zobaczyć wszystkie zakończenia. Poza tym trzeba rozsądnie zarządzać czasem w grze i baczyć, by nie pominąc jakiegoś wydarzenia dla naszej postaci, w gruncie czego nie zobaczymy jej zakończenia po kolejnych 10 czy 15 godzinach rozgrywki. Ba, trzeba nawet sięgnąć po trophy guide, bo niektóre zakończenia wymagają ściśle określonego postępowania. Polecam serię, choć zarówno nośniki fizyczne jak i wersje cyfrowe kosztują sporo i nawet po tylu latach, nie bardzo tanieją. Osobiście nie mogę sie doczekac kiedy zagram w Atelier Luluę, zwieńczenie serii Atelier i ostatnią jej część.
  7. Ken Marinaris

    Zakupy growe!

    O dobre. Cena podobna jak u Chińczyka ,ale robi też na wymiar, co w ogóle się nie zdarza.
  8. Ken Marinaris

    Zakupy growe!

    Tutaj sklep. 0.46 GBP za PS3/PS4/PS5 i 0.53 GBP za PS2/Xbox/GC. Plus przesyłka i jakiś podatek w UK, gdzie siedzę. Można zamówic w kilku i oszczedzić na kosztach.
  9. Ken Marinaris

    Zakupy growe!

    Nie same gry, ale... takie oto przezroczyste plastikony od pana Chińczyka z aliexpress. Zabezpieczać mają przed drobniejszymi uszkodzeniami oraz wszelkimi innymi środowiskowymi czynnikami. Rozmiary są różne, kwadratowe i podłużne. Ja wziąlem parę dla PS2, PS3 i PSP. Parę fotek jak to wygląda po rozłożeniu i wsadzeniu wartościowej dla nas w domyśle gry. Zamówiłem z 60 sztuk sta nie wszystkie gry na pólce je mają. Zostało jeszcze trochę w kopercie.
  10. No jak tak dalej pójdzie to będzie to pierwsza konsola Sony, którą pominę. Większość gier ma też premiery na PS4, a ja mam dodatkowo backlog, że łohoho.
  11. Ken Marinaris

    W co teraz grasz..?

    Layers of Fear. Kupiłem kiedyś za jakies grosze i tak ze 3 lata na dysku leżało. Troche straszy, bo atakuje dźwiękiem góownie. Głownie leziesz przed siebie i zbierasz porozrzucane kartki i inne duperele. Może DLC bedzie bardziej sensowne...
  12. Niebezpiecznie grają. Żeby później nie było lamentu, że "gra nie osiągnęła zakładanej sprzedaży".
  13. Ken Marinaris

    Zakupy growe!

    To ładne, czekamy na wersję na PS4/PS5. Kiedy ja grałem w dobre, strategiczne Front Mission? Bedzie chyba z 15 lat...
  14. Ken Marinaris

    Zakupy growe!

    PTO IV £8.60 Spec Ops The Line £6.30 Way of the samurai 4 £11.25 Wszystko kompletne z eBaya.
  15. Ken Marinaris

    Platinum Club

    Chciałem zagrać i ja, ale w swojej głupocie kupiłem wersję RE HD na PS4 nie wiedząc, że to i nowy RE Remake to zupełnie inne wydania tej samej gry Z GCa. Dobra robota Mevek!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...