Skocz do zawartości

Battlefield 3 - online


waldusthecyc

Rekomendowane odpowiedzi

O co chodzi z baretka "adwersarz" - wczoraj bankowo zabilem 2ch gości po 5razy(jak ginalem to widzialem). Czy może to ja mam zginąć i pózniej sięgnąć kogoś 2razy? Gdzie to wpada najłatwiej?

z netu znalazłem:

 

Adwersarza zdobywa się przez zabicie pięciokrotne tego samego gracza w jednej rundzie. Czyli jak zabijesz 5 razy TEGO SAMEGO gracza samemu nie ginąc z jego ręki wtedy dopiero otrzymujesz premię adwersarza no i oczywiście wspomnianą baretkę.

Jeśli w jednej rundzie uda Ci się zabić gracza więcej niż pięć razy to co kolejne dwa kille otrzymujesz kolejną beretkę.

5 killi - beretka

7 killi - beretka

9 killi - beretka

itd

 

po agielsku to chyba chodzi o Nemesis ribbon, ja?

 

można zginąć z ręki kolesia nawet kilka razy, chodzi o to żeby zabić kogoś 7 razy - wtedy baretka wpada

Odnośnik do komentarza

Masteruję teraz abakana,tak skopali go względem BC2 że to skandal,na małej odległości jest jako taki,ale już przy 50 metrach,nawet przy strzelaniu po 2-3 naboje rzuca nim strasznie,siła rażenia mała,dobrze że zostało tylko 80 killi do 500.

 

Też masteruję bronie, tyle, że mam jakieś 200h na liczniku mniej od Ciebie. Skąd Ty w ogóle masz czas żeby tyle grac? Abakan jest słaby, rozrzut jest masakryczny, boli to tym bardziej, że ledwo co wbiłem 500 killi Famasem, który jest przechuyem. Nie ma lepszej broni w tej grze od Famasa. Do kolesia oddalonego na oko 150-200 metrów wystarczy strzelic 3-4 seryjki i gryzie glebę. Z bliska nawet saiga jest bez szans.

Odnośnik do komentarza
Gość Darude

Masteruję teraz abakana,tak skopali go względem BC2 że to skandal,na małej odległości jest jako taki,ale już przy 50 metrach,nawet przy strzelaniu po 2-3 naboje rzuca nim strasznie,siła rażenia mała,dobrze że zostało tylko 80 killi do 500.

I tak nic nie pobije G3A3 . W sam raz do odstraszania komarów latem na biwaku .

Odnośnik do komentarza

Niech ktoś mi powie jak to jest z tymi czołgami i termowizją, bo mnie to zaczyna realnie wku.rwiać. Jak koleś nie mając nawet skanera okolicy widzi mnie przez ścianę tym czołgiem? ;/ I to perfidnie, bo przemieszcza się dokładnie tam gdzie ja, słyszę (lub widzę, jak jakiś z góry namierzy) a jest pustkowie albo ściany, więc nikt mnie nie raczej nie oznaczył i nie tak długo, że potrafi czołg jeździć dokładnie tam gdzie chcę uciec i przecinać mi drogę. A nawet wie kiedy z dokładnością co do sekundy wyjdę zza winkla i strzela. To niczym jakiś no-clip czy chamming, albo czegoś nie rozumiem?

Odnośnik do komentarza

Masteruję teraz abakana,tak skopali go względem BC2 że to skandal,na małej odległości jest jako taki,ale już przy 50 metrach,nawet przy strzelaniu po 2-3 naboje rzuca nim strasznie,siła rażenia mała,dobrze że zostało tylko 80 killi do 500.

I tak nic nie pobije G3A3 . W sam raz do odstraszania komarów latem na biwaku .

Osobiście wolę G3 zamiast AN94,chociaż i tak jest słaby w porównaniu do G3 z COD4.

Edytowane przez Litwin25
Odnośnik do komentarza

no nie wiem - ja skanera okolicy nie używam i czasami kątem oka zobaczę jak się koleś wychyla i wiem niej więcej (potrafię przewidzieć) gdzie będzie chciał wyjść.

 

ale z innej beczki - wczoraj miałem polew jak cholera. skład: ja, danielskii, Alu3 i Pryxfus. Gramy sobie spokojnie, nawet wygrywamy, generalnie fajnie jest. Nagle dostaję EA disconnected i wywala mnie z serwera. Kij, reset routerka (zwiesił się całkiem) wbijam ponownie, ale miejsca już dla mnie nie ma, więc ląduję w przeciwnym teamie. Okazuje się że skład w którym wylądowałem to sami Polacy. Gram spokojnie i słyszę do HSa - "jest dobrze, zaraz wygramy". więc spokojnie odpowiadam "nie Panowie, nie widzę takiej opcji, bo zaraz złoją Wam (nam) d.upę". Na to obruszenie się w ch.uj że co ja wiem co ja się znam patrz jak teraz nap.ierdalamy.

 

więc rzucam wyzwanie: "obstawiam, że cały skład padnie za 5 sekund. 5...4...3...2..." i w tym momencie wyskakuje Pryxfus z Alu, j.eb j.eb i cały skład padł. (pipi)a płakałem ze śmiechu chyba z 5 minut

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

ale z innej beczki - wczoraj miałem polew jak cholera. skład: ja, danielskii, Alu3 i Pryxfus. Gramy sobie spokojnie, nawet wygrywamy, generalnie fajnie jest. Nagle dostaję EA disconnected i wywala mnie z serwera. Kij, reset routerka (zwiesił się całkiem) wbijam ponownie, ale miejsca już dla mnie nie ma, więc ląduję w przeciwnym teamie. Okazuje się że skład w którym wylądowałem to sami Polacy. Gram spokojnie i słyszę do HSa - "jest dobrze, zaraz wygramy". więc spokojnie odpowiadam "nie Panowie, nie widzę takiej opcji, bo zaraz złoją Wam (nam) d.upę". Na to obruszenie się w ch.uj że co ja wiem co ja się znam patrz jak teraz nap.ierdalamy.

 

więc rzucam wyzwanie: "obstawiam, że cały skład padnie za 5 sekund. 5...4...3...2..." i w tym momencie wyskakuje Pryxfus z Alu, j.eb j.eb i cały skład padł. (pipi)a płakałem ze śmiechu chyba z 5 minut

Dzięki za tą historyjkę, moje dziewczyny ją przeczytały i się nieźle uśmiały :]

Mi się przypomniał wczorajszy tekst o Supporcie biegnącym do naszego czołgu w podskokach aby podłożyć C4 przez co został porównany do uczestnika You Can Dance :]

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość Darude

Ja tam lubię grać przeciwko Polakom,fajnie się w(pipi)iają :P

Ja mam nie miłe wspomnienia :D Jakis czas temu wpitolił się jakiś team z polski z USASmi ,mafia pl czy cos takiego ,zepsuli gre .Ich taktyka polegała na uruchomieniu m-coma ,a następnie walenie z USASa.Normalnie żal.:/W BC2 też to ten team udało mi się spotkać :confused: 0 klasy.

Edytowane przez Darude
Odnośnik do komentarza

Ja tam lubię grać przeciwko Polakom,fajnie się w(pipi)iają :P

Ja mam nie miłe wspomnienia :D Jakis czas temu wpitolił się jakiś team z polski z USASmi ,mafia pl czy cos takiego ,zepsuli gre .Ich taktyka polegała na uruchomieniu m-coma ,a następnie walenie z USASa.Normalnie żal.:/W BC2 też to ten team udało mi się spotkać :confused: 0 klasy.

 

a czemu granie USASem i podkładanie MCOMów to zero klasy?

Odnośnik do komentarza
Gość Darude

Pograj sobie przeciwko takiej druzynie .Wystarczy że ktos podłoży ładunek ,a 3 innych wali z tego czołgu. Myslisz ,że ktoś będzie wstanie dojść i rozbroić MCa?

Edytowane przez Darude
Odnośnik do komentarza

Dlatego zero klasy,bo pewnie grają normal i walą odłamkami na lewo i prawo,gdyby grali hc i nie zabili nikogo ze swoich to by był wyczyn.Dzisiaj mały rekordzik,31 killi z Froga,niestety później zawadziłem 2 razy o latarnię i skopałem loty,bo mogłoby wejść ze 40,tylko że heli latał zbyt nisko a moi nie umieli sobie z nim poradzić.

Edytowane przez Litwin25
Odnośnik do komentarza

Pograj sobie przeciwko takiej druzynie .Wystarczy że ktos podłoży ładunek ,a 3 innych wali z tego czołgu. Myslisz ,że ktoś będzie wstanie dojść i rozbroić MCa?

spoko ile razy spotykalem ich w bc2 to zawsze siedzieli w przeciwnych druzynach ;) tzn obroncy niszczyli wlasne mcomy i nabijali ratio znajomym :D

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...