Z twoich wypowiedzi płynie morał : "szalej pókis młody i masz siłe" (cos takiego, może być) :) ja nie mówiłam ze jestes stary czy brzydki, chodziło mi raczej o moich rodziców :) ja mam rodzeństwo starsze od ciebie wiec mysle ze młodziak jestes :)

w sumie poszedłbym do cyrku:) Jak byłem mały to bardzo lubiłem chodzić do cyrku:)

Ja jutro chyba oglądne sobie Króla Lwa:)

I tak trzymać!!!

To niby teraz jestem stary i brzydki? :D

Młodość ma swoje szalone prawa.

Starość ma prawo do szaleństw młodości.

A żem złotą myśl wymyślił:)

Stosując sie do twojej rady o tym żeby nie zapominać mlodosci mysle ze w najbliższy deszcz pójde na dwór. Przypomne sobie jak to było kiedyś :P

W sumie tak. Jedyny problem w tym ze jakbym robiła takie rzeczy co kiedys to wsadzili by mnie albo do psychiatryka, albo do poprawczaka. Jak teraz jeszcze mam jakieś "odchyły" od normy to uwazaja ze sie czegos nawąchałam. Paranoja :) Poprostu czasami mam ochote poskakać sobie po drzewach, potaplac sie na deszczu itp. :( oni tez kiedyś byli piękni i młodzi :(

Młodość nigdy nie mija. Po prostu z czasem o niej zapominamy. A nie powinniśmy.

o, Myszu, najlepszego ;]

wszystkiego najlepszego !