Wczoraj śniło mi się, że naprawdę fchooj chciało mi się sikać, więc we śnie odlałem się do strumyka. Chwilę później obudziłem się zlany... potem, bo już myślałem że narobiłem na łóżko (byłby przypał, bo dziewczyna spała obok). Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale jak usiadłem na kiblu to szczałem chyba z dwie minuty. Nigdy więcej soku jabłkowego przed spaniem.
Josh
Odpowiedziano
Wczoraj śniło mi się, że naprawdę fchooj chciało mi się sikać, więc we śnie odlałem się do strumyka. Chwilę później obudziłem się zlany... potem, bo już myślałem że narobiłem na łóżko (byłby przypał, bo dziewczyna spała obok). Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale jak usiadłem na kiblu to szczałem chyba z dwie minuty. Nigdy więcej soku jabłkowego przed spaniem.
Kaczi
Odpowiedziano
eee watersport fajna rzecz
benito82pl
Odpowiedziano
Ale z tym siadaniem na kiblu do szczania to już lekka przesada
grabipl
Odpowiedziano
No nie wiem
Już nie mówiąc że szcza sie na siebie i ładnie sie wraca wetrzeć to w kołdre