Mejm

Milan, u Kalela w kinie smiechow nie bylo konca, no teraz to musisz sie wybrac samemu.

No piatka byla takim "powrotem na dobre tory", ktorego domagali sie gracze po 4ce. Innymi slowy miala przypominac trojke. W sumie teraz sie skapnalem, ze mam avatar z tej czesci xD. Niestety zacialem sie na pierwszej misji tych elfow co na jaszczurach jezdzily i nie ukonczylem ;/ Ehh czasy bez poradnikow na yt i czlowiek po prostu odpadal.

Mialem to pisac ale skasowalem. Niemniej: 5ka tez fajna. Te pastele.

King's Bounty moze? Tylko rozbudowy miast nie ma.

Jest veganem nieporuchanym wiec nie je nic co pochodzi od zwierzecia. Ani nie nosi.

Mi karp nie wadzi ale tak jak piszesz, raz na swieta musi byc. Z chrzanem i chlebem. Bede siedzial i dlubal mieso z tych osci.

Ku.rwa. A tak w ogole to ten bialy czy czerwony to sa smakowe?

xD Skonczyl mi sie keczup wiec mialem w planach kupic jakis nowy do testow. Pamietalem, ze Red zachwalal jakis z biedry, ze jakas nowa nazwa. No to ide wczoraj, szukam, nie ma, same madery i pudliszki. Ale dobra, widze ze madero ma jakiegos premium i ze ksztaltem podobne do mojego ulubionego devely wiec od biedy wzialem. Teraz chcialem poszukac co faktycznie Red polecal i okazuje sie, ze dokladnie to samo co kupilem. I ja tez polecam, troche slodkawy ale nie je.bie octem. I tak jak wyzej, sa rozne smaki, ja wzialem klasyczny. Aha, jakby ktos jeszcze chcial kupic te habanero to sa ale musicie szukac na polkach gdzie sa "zrzuty" z roznych promocji czy innych "dni kuchni".

Ile za puszke? 6zl? Do tej pory sprobowalem 3 jakichs podrzedniejszych. Monstera chce sprawdzic bo raz ze forumek, a dwa ze monster z cukrem to jest za duzo nawet jak na mnie i naiwnie licze, ze ich wersja bez cukru i tak bedzie slodka. I chyba nie ma nic zlego w probowaniu samemu, sam piszesz czesto ze najlepiej to samemu sie przekonac. Lubie sprobowac nowej rzeczy, nawet jesli to nie jest moj smak (bo moge sie zaskoczyc) tak jak pewnie krupek, ktory jest pro fit lubi sobie sprobowac czegos z cukrem.

Eee, od kiedy w sf5 sa plansze z pierwszego sf2? Tylko ryu i bizon?

Moglaby ta wisla je.bnac na ryj, przynajmniej by byly jakies emocje w tej lidze.

Jeden kolekcjonuje platynki drugi paragony.

Aaa, czyli plejowi sie nie podobalo.

Kurde myslalem, ze to jakies boni i klajd music story.

Ale to mam kupic gre za 260zl, pograc 2h i stwierdzic: "no ku.rwa, ale to to samo co rdr1 tylko ze ladniej"? Czesci osob sie podoba bo lykna wszystko "bo r* bo rdr bo konboje", ale jesli zaczynaja sie pojawiac opinie (i to wiecej niz TYLKO pajgiego), ze "misje nudne, dojazdy na misje bezsensownie wydluzone, nieprzerywane animacje, zyebane sterowanie, spier.dolony system wanted, chcialem zejsc z konia i rozpetalem strzelanine" to ja tu widze pewien wzor. Gdyby tego nie bylo to bym sie zainteresowal (a najpewniej zdziwil) a tak yebac to wyziew rockstara. Nie dla mnie taka gra. Uszanuje ze ktos takie cos lubi, ale hajpowanie tego na "11/10, mesjasz, juz nikt po r* nie zrobi lepszej gry, moja gra zycia #2" to dopiero jest debilizm. Podsumowujac: 7/10 bez grania. Z graniem 6-/10 TAK MYSLE.

Ale w tym roku obrodzilo na forum schopenhauerami horroru.

Bo trzeba być geografem by wiedzieć gdzie jest Afryka na mapie. widze grę rockstara z open worldem, wiem, ze mi się nie spodoba. Gram w gry bo sprawiają mi przyjemność, jak mam się w(pipi)iac na dłużyzny i gameplay to na (pipi) mam kupować grę? I cyk kolejna przegrana sprawa. Papuga doucz sie lepiej, ja ci dobrze radze.

Recka przednia. Bledy i mialkosc rdr1 powielone, czyli to samo co przedtem - piekny swiat, ch.ujowa reszta. Te dojazdy wozem z ktorych zbijalem, no nic sie nie zmienilo xD

Jak nie skonczy i napisze, ze zla to zle bo nie skonczyl. Jak skonczyl to zle bo sie nudzil. Ehh gracze.

Czyja historia jest opisana w tym filmie czy ktos mnie moze powiedziec w koncu?

? Ale skad moglem wiedziec, ze nie lubie bezcukrowych skoro ich nie probowalem? Chyba zeby stwierdzic taki fakt to trzeba pare sie napic. Wypilem dwa-trzy roznych producentow bo fit krupki polecaly i nie sa to moje smaki. Ale forum poleca monstera i jako ze go nie pilem to tez sprobuje i wtedy juz pewnie zapadnie ostateczny wyrok na bezcukrowce. Monster bialy kupiony. Czeka na przyszly koniec tygodnia. Widzisz c0r, to jest deyscyplina i zelazna psychika tej.

To jest tez jest kwestia, ze one sa 0,5l. Jak dla mnie za duzo. ALE DOBRA, sprobuje. Pewnie skonczy sie jak zawsze kiedy pije te bezcukrowe, jezyk mi sie skurczy od slodziku.

Sprobowalem polecanych przez forumek bezcukrowych no i nie jest to moj (bez)smak.

To co producenci/rezyser zrobili z marka w porownaniu z poprzednimi czesciami jest dokladnie tym samym co zrobili predatorzy ze swoja rasa. Chcieli wyewoluowac z rozwinietego technologicznie i honorowego gatunku a wyszedl im 3,5m troglodyta plujacy jak seba spod bloku.

The Predator - /10