Don_Pedro

PSV mialo juz premiere w Stanach Zjednoczonych? Jesli tak to sprzedaz na poziomie 69,359 sztuk to delikatnie mowiac skandal. Zobaczymy jak to bedzie wygladalo w Europie. Dane z vgchartz

 

To są wyniki edycji przedpremierowej (z 15 lutego).

 

http://www.gamespot....ell-out-6350849

Czyli wszystko juz rozumiem i tak wlasnie myslalem, ze to jakas edycja przedpremierowa.

Czytam sobie opinie o PSV i wnioskuje, ze ludzie ktorzy kupili juz sprzecik sa z niego bardzo zadowoleni. Ja niestety z zakupem musze poczekac do lipca, gdyz dopiero wtedy bede mial wystarczajaca ilosc gotowki. Mam nadzieje, ze do tego czasu pojawi sie kilka mocnych gier - sorry, ale Uncharted i Wipeout jakos mi do PSV nie pasuja, najlepszy jest zdecydowanie Rayman, w ktorego gralem juz na PS3. Chce duzo nowych IP, a nie "popluczyn" ze stacjonarek. A co do samego Sony - to sa debile, bo majac system sellera w postaci Gravity Rush nie wydaja go w dniu premiery swojego nowego sprzetu.

Nawet jesli teraz PSV sprzedawac sie bedzie kiepsko to pod koniec roku sytuacjaulegnie gruntownej zmianie za sprawa gier: Call of Duty zrobi swoje.

A trofea w grach naPSV sprawia, ze z kazda gra spedze bardzo duzo czasu.

PSV mialo juz premiere w Stanach Zjednoczonych? Jesli tak to sprzedaz na poziomie 69,359 sztuk to delikatnie mowiac skandal. Zobaczymy jak to bedzie wygladalo w Europie. Dane z vgchartz

Konczy mi sie umowa w maju na abonament, jesli wzialbym w Play'u abonament za 29 zl to jak obstawiacie, ile moze kosztowac wowczas PSV??? 700?? Kurcze, jesli tyle by to wynioslo to łykam PSV jak pelikan

http://www.metacritic.com/browse/games/score/metascore/90day/vita?year_selected=&sort=desc&hardware=all&view=detailed

Dotychczas ocenione gry na PSV. Z tymi ocenami Wipeouta i Uncharted chyba troszke przesadzili

Ja zarzucilem na ruszt Call of Duty Modern Warfare 3 i jestem oczarowany. Genialna, miodna i efektowna gra, ktora niemal pod kazdym wzgledem kladzie Battlefielda 3 na lopatki. Ide pykac dalej.

Rozmawiam z ta osoba, na bank nie moglem sie pomylic.

Zabilem wlasnie pierwszego bossa, tego ktory jest chroniony przez mnostwo tych robali, ktore trzeba szatkowac od tylca. Nie w tym rzecz. Wrocilem do nexusa i nadal nie moge kupowac nowych leveli doswiadczenia. Niby miala pojawic sie jakas czarna kobitka, pojawila sie, ale gdy podchodze z nia pogadac to powie mi pare slow i na tym rozmowa sie konczy;/ Wie ktos w czym rzecz?

Gra bedzie doskonala - co do tego nie mam zadnych watpliwosci. Dobrze miec PS3

Sorry Panowie, nie doczytalem wczesniej... coz, trzeba czekac dalej:->

3 screeny? ehh

Edit: Szału nie ma, grafa identyczna jak w Uncharted 3, ostatecznie pewnie bedzie minimalnie lepsza. Bardziej interesuje mnie jak gra prezentuje sie w ruchu i jak bedzie wygladal gameplay. Screeny niczego nazbyt nie zdradzaja...

Osobiscie na gameplay bym nie liczyl, chociaz kto wie... skoro gra jest w produkcji od ponad 2 lat to moze kod juz jest grywalny, a calosc w chwili obecnej jest juz tylko dopieszczana do granic mozliwosci? Po cichu licze na premiere w tym roku i odliczam czas - 40 min - do ukazania sie w sieci tych nowych materialow...

O której w Polsce??? Juz mi slinka cieknie

Nie interesuje mnie ta gierka, ale czytajac wasze wypowiedzi ciesze sie, ze TM daje rade - przekonalo mnie to, ze Jaffe jednak umie jeszcze robic gry, bo od wielu lat tylko pierdzielil od rzeczy

Skonczylem wlasnie czytac recenzje Uncharted:GA w najnowszym PSX Extreme i jestem zażenowany. Nie chodzi o jakosc tekstu, a raczej o dziwne podejscie autora do oceny koncowej. Po pierwsze - recke czyta sie swietnie, ale jest ona zbyt krotka. Po drugie - Kilu wypowiada sie o grze w niemal samych superlatywach, chwalac przy tym oprawe graficzna - pełna szczegolow, piekna, z fantastycznymi widoczkami i swietnie wykonanymi postaciami... dajac temu aspektowi ostatecznie 8/10. WTF??? Rozumiem ponadto, ze gra jest casualowa, szkoda, ale mimo to wszystko zagralo - mamy 8-10 godzin zabawy na najwyzszym poziomie - wnioskuje z tekstu. Ocena koncowa - 8/10. Czytam PE od wczesnych czasow PS2, miesiac w miesiac, wiem ze Kilu to wymagajaca "bestia", ale niech chociaz czasami aurgumentuje zanizona note gry.

Dokladnie, zgadzam sie z Figaro. Poza tym juz Uncharted 1 gniotlo jajca - i nie dlatego, ze byla to moja pierwsza gra na PS3. Jestem jednak troszke smutny z uwagi na fakt, iz myslalem, ze na PS3 pojawi sie jeszcze Uncharted 4.

Premiera gry - 8 maja

http://www.gram.pl/news_8AjhJ,m0_Znamy_oficjalna_date_premiery_gry_Starhawk_Sony_rozpoczyna_publiczna_bete.html

Ja myslalem nad platynka w Rayman Origins, ale czasowki sa mocno przegiete przez co poziom trudnosci w zdobyciu platyny siegnal zenitu. Moze kiedys powalcze, ale na razie odpuszczam.

 

Pewnie trzeba kilka / kilkanaście prób na dany level. Wnioskuję po przejściu 3 światów - hardcore'u na razie brak

Można to porównać do przechodzenia LBP bez zgonu (the bunker)

Graj dalej a zobaczysz ostatnie swiaty i niezwykle niskie progi czasowe potrzebne do uzyskania medalu.

Ja myslalem nad platynka w Rayman Origins, ale czasowki sa mocno przegiete przez co poziom trudnosci w zdobyciu platyny siegnal zenitu. Moze kiedys powalcze, ale na razie odpuszczam.

Nawet niech mnie nie w(pipi)iaja...

Ja odpuszczam platynowanie Raymana, bo musialbym pada połamac i przerzucam sie na Dead Space 2, a pozniej moze Bioshock 2

To oficjalna okladka? Jesli tak to na prawde swietna, tyle ze napis za duzy.

Pora uaktualnic swoja liste:

Zdecydowanie najbardziej czekam na God of War IV, gdyz niewatpie ze ta gra powstaje, a po genialnej "trojce" nadal chce mordowac, pytanie tylko - kogo tym razem?

Nastepny w kolejce jest The Last Guardian, chociaz ostatnio troche zaczalem sie niepokoic o ten projekt. Mam nadzieje, ze Fumito Ueda nie zawiedzie.

Intryguje mnie rowniez The Last of Us, chociaz nadal nie wiadomo czym bedzie ta gra.

Poza tym oczywiscie Bioshock Infinite, bo nie mam watpliwosci, ze bedzie to fenomenalna pozycja. Dobry moze byc tez Max Payne 3, licze na hektolitry krwii i mroczna fabule.

No platynka łatwa nie jest, zdecydowanie wymagająca choć nie z gatunku mission impossible

Czasowki jescze rozumiem, ale zdobywanie 350 elektronow w kazdym levelu potrafiloby na bank dasc w kosc. W trudniejszych momentach czesto sie zdarza, ze nawet 2ch zabraknie. Ja odpuszczam, za duzo tytulow do nadrobienia, postaram sie za to odblokowac ta dodatkowa kraine i ja przejsc.

No wlasnie zdobycie 350 elektronow to pikus przy czasowkach, bo niektore sa konkretnie przegiete. Z elektronami nie mialem zadnych problemow, po prostu trzeba likwidowac wszystkich wrogow i przegladac kazdy zakamarek - wowczas z pewnoscia elektronow nie zabraknie. Jedynie misje na latajacym komarze moga stanowic wieksze wyzwanie, ale tez da sie je ogarnac.

Z doswiadczenia wiem, ze lepiej o Last of Us po prostu zapomniec, bo pierwszy gameplay ztej gry zobaczymy prawdopodobnie dopiero na E3, czyli za pol roku. Do tego czasu zobaczymy conajwyzej paczke screenow i kilka nowych wiesci, nic poza tym. Tak wiec lepiej odpalic konsole i grac, niz rozwodzicsie na temat tej gry.

Ja juz pare dni temu skonczylem Raymana. O ile glowny watek nie jest szczegolnym wyzwaniem, tak przejscie gry na 100 procent to juz konkretne wyzwanie. Dodatkowy poziom za zeby czaszek to przeginka, ale dalem rade. Teraz mysle nad platynka, mam 212 elektronow. A sama gra kozak.