easye

No chyba tak, ja też korzystałem raczej z budżetowych kierownic + Wheel Stand Pro, składanie i rozkładanie trwało maks 2 minuty, fan z gry na pewno znacznie lepszy niż na padzie. Niestety obecnie coraz trudniej znaleźć czas na dłuższe sesje, backlog z grami coraz większy, więc pad wystarcza.

dokładnie tak - te wszystkie przedpremierowe ciekawostki są tak przygotowane, ze nawet u najbardziej zagorzałych fanów hype spadł do 0.

co do "kozackich G4" to zdania nawet na forum sa mocno podzielone. Ja tam sie mocno męczyłem przechodząc kampanie.

Ale gdzie ja coś takiego napisałem? Przeczytaj moje posty może jeszcze ze 2 razy, bo wspominałem tylko, ze to idealny przykład jak nawet crap może zyskać przez płynność rozgrywki, nigdzie nie stwierdziłem ze przez to gra staję się nagle dobra -to nadal crap - z tym ze odcinanie kończyny i maltretowanie orków jest znacznie przyjemniejsze w 60 fpsach niz 28 i dzięki temu udało mi się spędzić z grą więcej czasu niż na konsoli.

O jezu, ale nie rob z tego CW. Takie jest moje zdanie i przez te ostatnie 2 lata, które spędziłem głównie grając na PC sporo już takich przykładów miałem, gdzie crapy na 6 nagle zyskiwały do oceny właśnie przez płynność, co dawało lepszy feeling podczas walki, czy strzelania, lepsze animacje, czego na konsoli zabrakło (inne przykłady to np. w Recore, czy Fallout itp.) - może przy nowych konsolach sam się przekonasz. Zresztą nie wiem czego nie rozumiesz, sam piszesz, o Uncharted odplatając tryb multi, że już wolisz poczekać do PS5, a dziwisz się, ze jakiś Shadow Of War zyskuje w 60 fpsach, gdzie się głównie cały czas walczy hordami przeciwników...

No dokładnie tak, może przez sam fakt, że z samej walki wyciągasz 2 razy więcej przyjemności niż konsolowym slideshow. Tak jak pisałem - idealny przykład jak bardzo płynność może wpływać na gameplay w giereczce.

Rozumiem, że wersja PC wyszła już z early access?

Dla mnie ta gra jest najlepszym przykładem ile daje płynność w grze. W 1 na pro w 28 fpsach nie pograłem dłużej niż 15 minut, na PC przy 2ce grało mi się znacznie przyjemniej przez fakt płynności walki - 60 fpsow dla mnie calkowicie odmieniło rozgrywkę nawet w takim crapie. Zacząłem The Turing Test, bo większość indyków z GP jak zwykle na forum przehypowana, na liscie nikt prawie nie gra w te wychwalane Void Bastards, The Messenger itp - za to The Turing Test bardzo pozytywne zaskoczenie. Świetna gra logiczna z ciekawa fabułą.

jakiego kupiłeś?

Do tego test kart. https://pclab.pl/art81248.html Test prockow: https://www.purepc.pl/procesory/test_procesora_amd_ryzen_7_3700x_premiera_architektury_zen_2 Z kartami wyszło jak zwykle xD

Skąd takie informacje?

Fakt, że nikomu nie pokazują tych wszystkich nowości z singla chyba też nie wróży najlepiej.

Duże zmiany zapowiadają względem 4ki?

Przecież były w 4ce. Pamiętam tylko tyle, że (pipi)owo się do nich strzelalo.

Oprawa też na nową zbytnio nie wyglada, ale może na żywo bedzie robic większe wrażenie.

no z tym akurat się zgadzam, inaczej gdyby byly sprzedawane za 3900 zł jak na każdej promocji po roku, a inaczej jak kosztują po 11 tys i jeszcze sprzedawane są z zaleceniami jak ich najlepiej używać...

Ale po co Ty na te wypalenia Faka czekasz? XD stać Cię na oddanie Oleda rodzicom i kupno ZD9, to po co te nerwy? Schranz, a po co grać w takiej jasności w nocy? Te wypalarki są glownie fajne podczas oglądania w dzień.

https://pclab.pl/art81233-27.html Test nowych kart, wychodzi na to że najbardziej opłacalny staje się RTX 2060 Super, który osiągami praktycznie w ogóle nie odbiega od 2070. 2070 Super zyskuje około 13-15% względem 2070-poziom GTX 1080 TI, do 2080 nadal mu brakuje. Trochę szkoda, myślałem, że właśnie taka będzie miał wydajność i już szykowałam się na zmianę, a tak to człowiek znowu się zastanawia czy warto... RTX 2070, po niecałym roku? pewnie zniknie z rynku. Ciekawe co pokaże teraz AMD.

Super szybkie ruchy przed wydaniem nowych kart AMD?

Wyszły już karty RTX 2070 Superi 2080 Super - stosunek osiagow do ceny chyba całkiem niezły? Taki Palit 2070 Super 2329 zł.

A nie jest jeszcze? Na PC trafiła już jakiś czas temu.

Portalem z h i tak jak napisał oggozo - gra dla teskniacych za czasami 8 bitowcow, 2 wymiarów i Pegasusa. Nie odnalazłem w niej absolutnie nic ciekawego. Komuś może się spodobać przez nostalgię, ale sama gra nawet nie stara się być czym więcej. Podobnie jak z Void Bastards GP przydał się bardzo, bo dla mnie kolejny Skip.

Mnie też gra w ogóle nie porwała i zgadzam się z postami Yakubu i Incha. Może gdyby samo strzelanie nie było tak drętwe, albo levele coś się od siebie różniły, a tak na rynku jest wiele innych znacznie lepszych indykow by tracic nawet 10h na Void Bastards.

Banding jest zdecydowanie za duży na wydarzenia sportowe.

Jeszcze w innych nawet nie służą do oglądania telewizji, tzw. "użytkowanie sprzętu klasy premium z glowa" - tak jak temat nakazuje xD