Może za dużo już życia w gierkach człowiek siedzi, ale takie wrażenie mam jako mocno średni fan rpg (Aczkolwiek Deus Ex 1 to top10 gier ever dla mnie), że w zasadzie żaden trailer, gameplay (łącznie z Wieśkiem Czecim) zaprezentowany przed premierą jakiś wielkich erpegów michałka mi nie podrywał. Trailery W3 też mi nie robiły jakoś mega, a grę przeszedłem bez zająknięcia. Imho ciężko uchwycić esencję erpega z wielkim światem o wielu zależnościach na tych 20 czy 30 minutach gameplayu, tymbardziej, że dla każdego z nas gra bedzie wyglądać trochę inaczej (wygląd postaci, skille, bronie, sposób grania). Także śledzę temat jako fan uniwersum i papierowego cyberpunka, ale ocenię sam jak zagram.