Bartg

Ogląda ogląda, goal line ftw.

Fakt gość ma wielki talent do zdobywania punktów, ale niespecjalnie potrafi grać zespołowo, jakby mu zależało na mistrzostwie i grze o coś poszedłby do Bulls np, no ale tam już nie byłby gwiazdą nr1 z 25 rzutami w izolacji w meczu i zarobiłby mniej.

Zerkałem na mecze Knicks fragmentami w Detroit i w NJ i mam wrażenie, ze ta wersja trojkatow ktora graja Knicks uwypukla wady Melo i skazuje go na same trudne rzuty.

Zgodnie niestety z tradycją w piątek kolejne 2 kontuzje - poważna Marcusa Smarta i chyba mniej poważne skręcenie kostki przez Rubio. Lance Swaganson dostarczył: https://www.youtube.com/watch?v=00e2bpnFo6M

Tzn gdyby nie murawa to by przecial to podanie, ale pieknie podskoczyla mu nad noga :potter:

Dobrze ze nie grasz w fantasy nba, tam każdy ma praktycznie ponad 10% posiadania

Lech vs murawa 1:1

Wyobrażam sobie ten chaos koło LS Customs w centrum jak się 30 ządnych krwi chłopa spotka w 1 lobby <3

Jeszcze nie.

Też pierwsze co pomyslalem to mafia, kroimy komuś super furę, a ta na środku pustyni staje z braku paliwa

30 osób w gta online, gdzie mam podpisać rachunek ?

Jeszcze jakby na każdym kroku piłkarze i dziennikarze nie mieli (pipi)zki, że co najmniej 1/2 jest w zasadzie kwestią czasu.

Jak już tracić bramkę to na bogato - cudowna przewrotka i Metalist 1:0.

Cavs przy okazji pobili kilka rekordów - swój w najmniejszej ilości asyst w meczu (6), co było najgorszym wynikiem w tej kategorii od 2012 roku. Do tego ostatnią druzyną, która zdobyła mistrzostwo po początku 1-3 byli Bulls w 91.

Docieranie się Cavs wygląda na razie dużo boleśniej niż było to w przypadku Heat, ale mnie to nie dziwi - tam poza Lebronem Varejao i Mikiem Millerem nie ma w zasadzie graczy, którzy coś by w NBA osiągnęli - Love, Irving, Waiters itd nigdy nie grali w PO. W Heat pamiętajmy po przyjściu Lebrona było kilku mistrzów z poprzedniego tytułu Heat, więcej weteranów to i szybciej zaskoczyło. Dla mnie Thunder maks co wyciągną to 8 miejsce na Zachodzie, bo dysproporcja sił jest jeszcze większa niż w ostatnich latach - Jazz, Kings, Hornets grają lepiej niż sezon temu i mają mocniejsze składy, więc w tym sezonie może być kilka zwycięstw więcej potrzebne do PO, zwłaszcza, że na wschodzie jużtylko 4 drużyny są na plus (po 4-5 meczach lol). Aha Tony Wroten w fantasy dostarcza najbardziej szalone linijki jakie są - wczoraj 27pkt (4 trójki) 3 zb 8 as 5 st 2 bloki 9 strat :potter:

Najlepsze jest to, że Bate mimo bilansu bramkowego 2-19 nadal jest wyżej niż Bilbao

Tymczasem Luis Adriano raczej zapewnie sobie króla strzelców gazy grupowej - dziś kolejne 3 bramki vs beznadziejne Bate, © dla niego to była oczywista oczywistość w fantasy.

DJ Augustin w zeszłym sezonie też z ławki dał dużo dobrych meczy, jak to na espn napisali Brooks ma tą przewagę nad Natem, że Thibs nie musi uczyć go koszykówki.

Neuer

Teraz beda na niego chuchac i dmuchac, a Coach Thibs z kolejnego PG robi godnego zastepce, bo Aaron Brooks gra jak za czasów najlepszych w Rockets. Bulls zawsze mają tą przewagę, że nawet bez 2-3 graczy S5 mogą wygrać mecz obroną.

Messi już tylko 1 gol do rekordu Raula.

Thunder powinni zatrudnić egzorcystę albo szamana - wczoraj Perry Jones zderzył się kolanami i opuścił parkiet, Reggie Jackson podkrecil kostkę, Telfair wyleciał za uderzenie Hansrbough i Thunder kończyli mecz w 6

Dokładnie połączenie dwóch opcji, dla kogoś kto już ograł na pastgenie na wszelkie sposoby to będzie fajne urozmaicenie, zwłaszcza, że przyłozyli sie do widoku fpp, nie wygląda to w żaden sposób na tani mod rodem z pc

Lebron znowu słabiutko, Cavs juz 1-2 ! Kobe za to wrócił do bycia dawnym sobą - 14/37 z gry, 39 punktów, reszta zespołu w sumie 51.

Mecz w Turynie kosmos.