
Treść opublikowana przez aux
-
Mój pierwszy calak
Lego Indiana Jones. Przed chwilą zrobiłem, czasochłonny ale przyjemny i łatwy calak.
-
Kings of Leon
Kojarzę ten zespół z jakiejś składanki czy soundtracka, ale nie pamiętam piosenki. Widzę że po ostatniej płycie zespół jest trendy, muszę posłuchać.
-
Resident Evil 5
Nowy trailer http://www.gamersyde.com/news_7543_en.html Zauważyłem dzisiaj że cena w Ultimie skoczyła ze 199zł na 219zł.
-
Call of Duty: World at War
Mi też nie wpadł za to achievement. Jest 16 wież i 4 bunkry.
-
Resident Evil 5
Specyfika jest zasadniczo taka: zabij wszystkich, rozwalaj wszystko, szukaj nabojów i roślinek. Kiedyś było jeszcze rozwiązuj zagadki ale to było dawno. 7 minutowy gameplay. Obiecałem sobie kiedyś że nie będę oglądał takich rzeczy przed zagraniem, ale oczywiście nie wytrzymałem Nie oglądajcie tego! http://www.youtube.com/watch?v=pbxGXwJFkw0
-
Dead Rising 2
I obowiązkowo tunel łączący różne części obszaru. Ciekawe ile tym razem trzeba będzie ubić zombiaków Zakładając że to będzie Las Vegas, to łatwo mi to sobie wyobrazić. Powinno być tak jak wspomniał przedmówca, hotel, kasyno i kawałek miasta, albo chociaż jakiś parking czy park. Fajnie będzie jak powierzchnia zabawy okaże się większa niż w jedynce. Kurcze, DR2 wskoczył u mnie na pierwsze miejsce najbardziej wyczekiwanych gier.
- Fallout 3
-
Dead Rising 2
Widzieliście? Czyżby pierwszy pokaz gry? A jeśli fake to cytuję: "IF it's fake, it's the best fake trailer i've ever seen". http://www.youtube.com/watch?v=d87f8pqEsU8 Czerwona kula rządzi
-
Resident Evil 5
Ja płaczę nad zagadkami. Podobno w piątce jest tylko jedna... Komu to kurna przeszkadzało? Za(pipi)isty materiał! Swoją drogą wydawało mi się że w poprzednie części grali wszyscy, a tymczasem jak czytam na necie komentarze do dema, to widzę dużo nowicjuszy co nawet w czwórkę nie grali. A na przekór wszystkim malkontentom powiem, że sterowanie w demku jest super i w ogóle lepsze być nie może
-
Red Dead Redemption X360
Nie znam tej serii, być może jest super i w ogóle, ale wolałbym zapowiedź kolejnego GTA. Wkurza mnie również że twórcy Hitmana zapowiedzieli grę dla dzieci.
-
Ninja Blade
Zielony strój wymiata W demko nie grałem, ale czytam wasze posty, oglądam wszystkie filmiki (akcja na samolocie ciekawa) i generalnie jestem na grę mocno napalony. Myślałem że nie lubię slasherów, ale zagrywam się obecnie w NG2, a widzę że takich gier mało strasznie. Osiągnięcia: http://www.xbox360achievements.org/game/ni...e/achievements/
-
Dead Rising 2
Super, uwielbiam jedynkę którą przeszedłem sześć razy. Może i japończycy nie radzą sobie w obecnej generacji tak jak w poprzedniej, ale DR wyszedł super, RE5 też się zapowiada świetnie, więc o DR2 jestem spokojny. Fajnie też że będzie nowy Lost Planet. No nic, czekamy na więcej informacji.
-
Ninja Gaiden 2
Masz rację, przesadziłem z tą płynnością, są czasem dropy i te dziwne problemy z ekranem, ale jako że całe lata grałem na kompie, to większość gier konsolowych uważam za ultra płynne
-
Ninja Gaiden 2
Gram od kilku dni i jestem zachwycony. To mój pierwszy kontakt z serią, musiałem w końcu sprawdzić jak to jest z tym poziomem trudności, wiele osób odpadło po dwóch czy trzech chapterach. Pozatym nie grałem nigdy w slashera i chciałem sprawdzić jak to wygląda. Gram oczywiście na ścieżce ucznia Obecnie siedzę w 5 etapie i jestem grą oczarowany. Jest trudna, ale chyba jeszcze nie doszedłem do hardcorowych bossów. Grafika i kamera na którą wiele osób narzeka, jakoś mnie nie drażnią, tylko podczas walki z 'train bossem' byłem zły że kamera dziwnie chodzi. Podoba mi się w tej grze widowiskowość, krew, podoba szukanie różnych itemów i ogólnie różnorodny design etapów. Wenecja jest miodzik (ale woda to powinna być lepsza). Gierka śmiga ultra płynnie, do tego bardzo fajna polska wersja. Na minus idzie dwukrotna zwiecha przy wczytywaniu chaptera. Szkoda że twórcy nie wprowadzili poziomu trudności casual, NG2 moim zdaniem ma ogromny potencjał i mógłby się spodobać każdemu kto lubi takie gry. Bez kitu, to chyba pierwsza gra co do której nie mam pewności że będę ją wstanie ukończyć Generalnie widzę że zostanę z NG2 na dłużej (pod warunkiem że przejdę). Przegapiłem ten gadżet do Test of Valor i mam wyłączone, a chciałbym spróbować. To mi się zawsze podobało w japońskich grach, że chce się grać wiele razy. A słynną część pierwszą wpisałem na listę gier w które muszę zagrać przed śmiercią (obok Super Mario Galaxy i Shenmue). Mam jeszcze takie pytanko: jak wygląda sprawa po ukończeniu gry i zrobieniu sejwa? Można grać od nowa dopakowaną postacią z pierwszego przejścia? I czy ten sam poziom trudności czy można zmienić?
-
New Xbox Experience
Mam pytanko, gdzie w NXE jest adres MAC konsoli? W starym dashu bez problemu można było znaleźć, a tu szukam i nie ma.
-
U2
Jak wam się podoba (lub nie) nowy kawałek "Get On Your Boots"? Mnie się spodobało z miejsca po pierwszym przesłuchaniu. To kawałek z cyklu "gdzieś już to słyszałem" ale to nie przeszkadza. Fajny, radiowy rock z wykopem. Ciekawe jakie będą pozostałe utworki. Zasadniczo wolę U2 w stylu Achtung Baby i POP. Dwie poprzednie płytki jakoś mnie zachwyciły, dlatego liczę że ta będzie mocna.
-
Hit, którego fenomenu nie pojmujecie
Proponuję zmienić temat na "Hit, którego fenomenu nie pojmujecie i dlaczego jest to Halo 3" Bardzo ciekawy wątek. Jestem troszkę w szoku, bo wymieniacie same najlepsze gry (no może nie same, ale większość). Ja tam lubię różne klimaty i przeważnie podobają mi się gry które są popularne i mają wysokie notowania. Nie spotkałem się z grą która odrzuciłaby mnie na kilometr. Rozumiem też ludzi którym podobają się gry w które nie gram (np. Finale czy PES). Nie pojmuję tylko mega popularności gier takich jak WOW, Lineage II czy Tibia. Parę osób próbowało mnie do tego przekonać, ale zupełnie mnie to nie kręci. Kocham Halo, Zeldy, Half-Life, ICO, GTA i większość z tego co wymieniliście. PS: Serię Halo i Half-Life które często podajecie łączy to, że fabuła nie jest normalnie przedstawiona w grze i większość rzeczy trzeba samemu znaleźć w internecie lub poradnikach (ot, taka luźna konkluzja). PS2: Cieszy mnie bardzo że nikt nie wymienił Hitmana
-
Half-Life 2: The Orange Box
Przyjemnie się czyta waszą dyskusję o Half-Life. Miesiąc temu przeszedłem Orange Boxa i jestem oczarowany zawartością tego zestawu, swoją drogą okraszonego przekoszmarną okładką W podstawowego Half-Life 2 grałem na PC w 2004. Nie zapomnę tego mega hype'u na tą grę, afery z przesunięciem premiery, setek artykułów w czasopismach PCtowych. Wreszcie dnia premiery, kiedy to z samego rana, z wywieszonym jęzorem biegłem do Empiku. Polski wydawca popisał się i gra była na półkach w dniu światowej premiery (5 płyt CD). Instalacja to był koszmar (wiadomo Steam) ale nic nie było w stanie mi zepsuć potężnych wrażeń z gry. Wyjście na miasto, przegenialny dla mnie Water Hazard, miasteczko Ravenholm, etap Higway17 czy finałowe walki w mieście i niezwykłe zakończenie. Genialna gra! Dodatki mi jakoś umnkęły, komp szybko się zestarzał, przesiadłem się na konsole i jakoś nie było okazji. Super że wydali wszystko na XO i PS3. Prawdę napisali na pudełku (the best deal in videogame history). Half-Life 2 w moich oczach w ogóle się nie zestarzał (chociaż niektórym może brakować przybliżenia). Doskonale mi się grało padem i na dużym ekranie. Water Hazard znów wzbudził we mnie emocje. Achievementy (brakowało mi tego w grach na PC) idealnie dopełniają dzieła. Najbardziej podobało mi się taszczenie krasnala przez cały EP2 i przechodzenie EP1 bez strzelania (tylko jedna kula). Bardzo dobre te epizody, zwłaszcza drugi. Tak powinny wyglądać dodatki do gier, może nie są długie jak podstawka ale oferują mnóstwo zabawy. Do tego oczywiście Portal i TF2, który akurat mnie nie interesuje bo gram tylko w single. Gdyby mnie ktoś jednak zapytał czy drugi Half-Life jest lepszy od pierwszego, bez wahania odpowiem że nie. Jedyneczka to moja ulubiona gra ze wszystkich w jakie grałem. Absolutne mistrzostwo i geniusz. Gra jest stara (1998) i nie ma startu technologicznego do dzisiejszych killerów, ale uważam że dzisiaj rzadko która gra jest w stanie zaoferować TAKI tryb single. Długi, wciągający, różnorodny i po prostu megamiodny. Baza Black Mesa i to co się tam wyprawia, dużo strzelania ale równie dużo kombinowania - wszystko idealnie wyważone. No i te momenty gdy nagle włącza się muzyka i robi się gorąco. Smutno mi gdy czytam że kogoś odrzuca od monitora, że gra stała się niegrywalna etc. Do wszystkich co jeszcze nie grali w Half-Life apeluję - zagrajcie, dajcie grze szansę, poznajcie klasyka. Polecam zainstalować dużego patcha 1.1.1.0 oraz poprawkę do grafiki High Definition Pack która jest na płycie z dodatkiem Blue Shift. No właśnie, jednynka też dostała dwa oficjalne dodatki, które pozwalają poznać historię Mesy z dwóch zupełnie innych perspektyw (żołnierz i ochroniarz). Na koniec jeszcze podzielę się moim małym wielkiem marzeniem. Remake Half-Life! Resident na GameCube pokazał że da się zrobić doskonały remake. Od kilku lat powstaje Half-Life Source Mod (nie pamiętam dokładnej nazwy), ale końca nie widać (chociaż był nie dawno kolejny trailer). Chciałbym bardzo żeby Valve lub inna firma wpompowała trochę kasy w ten projekt i żeby dane nam było zwiedzić Black Mesa raz jeszcze, padem i na dużym ekranie.
- Fallout 3
-
Nowe filmy - co polecacie??
The Wrestler (Zapaśnik) - również gorąco polecam, coś wspaniałego! Aronofsky z mniejszym budżetem zdecydowanie kręci lepsze filmy. Rourke jakby stworzony do tej roli, z ogromnym zaciekawieniem śledziłem jego losy od początku filmu, aż po sam niesamowity koniec. Do tego świetny soundtrack + dialog o Call of Duty 4 Slumdog Millionaire - filmik dobry ale żeby od razu Globa i Oscara? Nie sądze. Film jest nierówny. Ale ma za to świetny utworek którego słucham bez przerwy (M.I.A. - Paper Planes). Od Dannego Boyle'a wymagam ciut więcej.
-
The Curious Case of Benjamin Button
Też obejrzałem w domu. Film jest piękny i magiczny, zwłaszcza w pierwszej połowie. Jak większość fanów Finchera, wolę jego wcześniejsze, wybuchowe filmy, ale Fincher 'na poważnie' również daje rade. I to bardzo. Taki Forrest Button Film jest zrobiony pod Oscary i zapewne zgarnie kilka (choćby za charakteryzację, scenografię i efekty). Pod względem technicznym mamy tu prawdziwą perełkę. Niemal baśniowy klimat, ciepły i wciągający. Film oglądałem na dość dużym kacu i na te dwie i pół godziny zapomniałem o Bożym świecie. No dobra, co jest jeszcze dobrego w tym dziele oprócz klimatu i techniki? Na pewno Brad Pitt w różnych wersjach i inni aktorzy grający Benjamina. Tak samo Cate Blanchett, to jest niesamowite co potrafią zrobić spece od charakteryzacji! Śledzenie odmładzania Brada jest niesamowite. Zasadniczo cała historia jest ciekawa i pełna ciekawych postaci. W połowie filmu zaczyna się wątek melodramatyczny i film troszkę 'siada', ale mnie tam to nie przeszkadzało. Byłem coraz bardziej ciekaw jak się to wszystko skończy. No i kończy się pięknie, aż się kurna wzruszyłem pod koniec. Cudownie że powstają takie filmy, troszkę niedzisiejsze, długie i po prostu piękne. Smutne i zabawne, po prostu życiowe. Chwytaj dzień ziom! Jedyny minus jaki widzę to sam koniec filmu. 9/10 (w porywach do dyszki)
-
Xbox 360 - pytania
Niestety nic nie wiadomo, nie było nawet wzmianki czy będzie kolejna część.
-
Resident Evil 5
Nie wiem czy było o okładkach, ale która wam się bardziej podoba? Moim zdaniem amerykany dostaną ciekawszą. A na japońskiej pewnie jak zwykle będą laseczki Wersje w wysokiej rozdziałce jakby ktoś potrzebował: http://www.resident-evil-virus.de/index.ph...#01jumpcomments
-
Głosowanie na grę roku 2008 do PSX Extreme
Grand Theft Auto IV
- Fallout 3