aux

Konkretnej daty nie podali. Też czekam na PL. W nowym Neo jest reklama i napisane "Polska wersja w połowie listopada". Na stronie Cenega jest info "Polska wersja przed świętami". Pewnie sami nie wiedzą na kiedy zdążą.

Niestety jedynie kontynuacja, czyli np. przeszedłem na normalu, kontynuuje na normalu. Najwyższy poziom trudności który się pojawia po przejściu gry trzeba robić od zera.

Ja tydzień temu skacząc po kanałach natrafiłem właśnie na Superstację i redaktora Myszaqa. Moja pierwsza reakcja była - o kurde, Myszaq ma brata bliźniaka i też robi w TV. Ta babka zwracała się do niego "Marcin" więc to jednak nie mógł być brat. Pomyślałem więc że to pewnie jakiś nowy program o grach. Ale niestety gadali o polityce. Zresztą całkiem zabawnie. Chciałbym oprócz GameTime i Superstacji, zobaczysz Myszaqa w programie który polega tylko i wyłącznie na sondach ulicznych Wysłać go w świat i niech gada z ludźmi na wszelakie tematy. Zawsze turlałem się po dywanie oglądając sondy w GT.

Ano końcówka roku totalnie zasypana hitami. U mnie pierwszeństwo mają nowe Gearsy i Mirror's Edge. 'Na szczęście' Fallout 3 PL wyjdzie dopiero w grudniu (albo później jak nie zdążą). Demko Underworlda strasznie mi się spodobało i też bym chciał zagrać od razu jak wyjdzie. Graliśmy w nie razem z kumplem, maniakiem Tomb Raider'a. Jak mu powiedziałem że nie kupię Underworlda bo mnie nie stać, stwierdził że pożyczy mi kaskę Co do demka to mam podobne odczucia jak Hela. Jest super, ale graficznie Uncharted nadal jest nie pokonany. Ruchy Lary są fajne, ale od gry z końca 2008 mamy prawo wymagać ciut więcej. No i ta nieszczęsna kamera. Reszta jest super i szykuje się kolejny bardzo dobry TR.

Przy sobie możesz mieć cztery bronie, resztę trzymasz w magazynie w sejfie. Zmiana broni podczas gry odbywa się błyskawicznie i w czasie rzeczywistym. Odpowiada za to krzyżak. Pod tym względem gierka jest dopieszczona (pod innymi zresztą też). A jak walczysz z większą grupą (kapitalna i trudna zabawa) i na przykład masz mało życia, to w biegu wciskasz ekwipunek i aplikujesz sobie apteczkę. Ekwipunek wyświetla się na środku ekranu, pewnie widziałeś na screenach, jest bajerancki bo przeźroczysty i w 3D jakby. Co do broni to piła jest genialna. Tniesz ziomków albo w drugim trybie strzelasz do nich tarczami, ale lepsze jest cięcie. Krew tryska na wszystkie strony, możesz potem dobić przeciwnika z buta. Najczęściej używałem właśnie piły i broni która strzela potężną energią. Przed chwilą włączyłem grę od nowa ale po słoweńsku. Mieliście rację, można boki zrywać słysząc te dialogi Najtrudniejszy tryb gry pojawia się jak odpalimy grę z ostatniego sejwa. Super jest kombinezon numer 6.

Pierwsza gra w jaką dane mi było zagrać to Pong. Później zobaczyłem u kuzyna gry na ZX Spectrum i byłem w szoku. Moją pierwszą własną maszynką do grania były ruskie jaja. A prawdziwa miłość do gier przyszła jak zobaczyłem Pole Position na Commodore C64. I do dzisiaj mi nie przeszło.

O! Jednak rzeczywiście w przyrodzie nic nie ginie - zastanawiałem się gdzie podziały się posty z wątku o grze Wielkie dzięki SierraPL za bardzo przydatny link. Fajny ten skarb bo dużo kasy za niego dają. Ogólnie łatwe i przyjemne te osiągnięcia w Dead Space. Tyle że trzeba mieć czas żeby przejść grę drugi raz. Niestety to nie dla mnie. Ale 650 zebrałem bez problemu. Jak ktoś przejdzie grę na najwyższym poziomie trudności (150pkt.) to proszę się podzielić wrażeniami.

No i ja w końcu ukończyłem gierkę. I czuję smutek jak przy każdej świetnej grze, chciało by się jeszcze pograć drugie tyle. Przejście DS na normalu zajęło mi około 16 godzin, równy tydzień kapitalnej zabawy. Bardzo mi się spodobało zakończenie i cały ostatni etap. Fabuła ciekawie opowiedziana, na dodatek z twistami których nie powstydziłby się mistrz BioShock. A propos, dla mnie BioShock jest grą na dyszkę, a Dead Space na 9/10. Obydwie gierki są rewelacyjne, i na ich kontynuacje czekam tak samo niecierpliwie. Dla takich gier warto być graczem i zainwestować w sprzęcik. Podsumowując: kupować i grać bo gierka jest miodzio. Odpalam tryb oczekiwania na Dead Space 2.

Prezentacja polskiej wersji. Bardzo fajna bo porównali z oryginalną ścieżką po angielsku. Mnie się podoba. Zazdroszczę pececiarzom którzy dostaną polską wersję szybciej i taniej. http://www.gry-online.pl/S014.asp?ID=232

Zgadzam się, w Assassin's Creed PL grało mi się doskonale. I jak mam wybór to łykam gierkę w PL wersji. Dlatego czekam grzecznie na Far Cry 2 (tam chyba tylko napisy będą) i oczywiście F3. Na stronie Cenegi pojawiło się dziś takie oto info: Gra do nabycia w najlepszych sklepach już 31.10.2008 Fallout 3 to największe wyzwanie lokalizacyjne w polskiej branży gier komputerowych! [Wersja PC] Przypominamy, iż w pudełku z grą na jednej płycie DVD znajdą się trzy różne wersje językowe do wyboru: - angielska wersja językowa gry (angielskie napisy i dialogi) - polska wersja językowa z napisami (polskie napisy, angielskie dialogi) - polska wersja z dialogami (polskie napisy i dialogi) W dniu premiery gra dostępna będzie również na konsolę PS3 oraz XB360 w angielskiej wersji językowej. O polskim wydaniu Fallouta 3 na konsole nowej generacji poinformujemy już niebawem.

Zdobył ktoś osiągnięcie "There’s Always Peng!" (znajdź skarb Peng). Jeśli tak to napiszcie gdzie jest ten skarb

Ale dzisiaj sobie pograłem, szkoda że jutro nie ma jakiegoś święta czy cuś. Gra jest przepotężna. Walka z bossem w 6 etapie to coś pięknego! A w ogóle według Wiki Dead Space śmiga na... The Godfather Engine Ciężko w to uwierzyć. Absolutnie mi nie przeszkadza że EA będzie teraz doić tą markę. Ta gra to samograj, chwytasz pada i po tobie bo tak cię wciągnie. A PeCetowcy narzekają podobno na sterowanie, muszę to sprawdzić.

Gra jest przepyszna! Jestem dopiero w IV levelu ze względu na brak czasu. Jutro na szczęście siedzę w domu i gram do oporu. Ta gra to taki mix RE4, Doom 3 i BioShocka. Mix bardzo udany, wszystko jest dopieszczone, klimacior konkretny, chce się grać i nie ma mowy o nudzie. I wbrew temu co pisali pismacy, parę razy można się solidnie przestraszyć. Genialna jest oprawa audio, dźwięk gra tu dużą rolę, jest niepokojący, czasem irytujący. Graficznie jest bardzo dobrze i tylko drażnią lekkie ząbki oraz brak anizo. Nie znam się na technikaliach, ale wydaje mi się że filtr anizotropowy nie ma za bardzo wpływu na płynność animacji, więc nie kumam czemu go tu nie zastosowali. Ale to jedyny babol jaki znalazłem. Genialnie wypadła polonizacja. Na prawdę tak powinno być w każdej grze. Super jest system ulepaszania broni, mocy i kombinezonu. Gra na razie nie jest zbyt trudna, miłym ukłonem dla casuali jest podpowiadacz gdzie iść (niebieska linia na podłodze). Mam nadzieję że gra odniesie sukces finansowy i szybko zobaczymy kontynuacje (które zresztą zostały zapowiedziane). Brawo EA! Z takich smaczków które widziałem do tej pory, najbardziej mi się podobało: -Idzie na mnie wielki potwór ale dzielą nas duże rozsuwane drzwi, potwór przechodzi przez nie i ciach, ziomek został poćwiartowany -Zakrwawiony kolo tłuczący głową w ścianę -Pierwsze wyjście w próżnię, moc! -Wielkie coś które nagle wyskoczyło i chciało mnie porwać

I ja dołączam do grających i zadowolonych z zakupu. Klimat jest, sterowanie, grafa, polonizacja - wszystko doskonałe. Chyba czas pogodzić się z EA I nawet latareczkę dostałem z logo gry. http://img72.imageshack.us/my.php?image=dsilataraiy8.jpg

Czyli nie ma mowy o przesunięciu premiery. Ja już dawno zamówiłem w Ultimie i dzisiaj zmienił mi się status na "zamówienie zostało zrealizowane". Pewnie jutro lub pojutrze odwiedzi mnie listonosz. Sweet!

O kurcze, spadłem z fotela! Dodatkowe misje w wersji pudełkowej za 30zł tydzień przed premierą gry? Nieźle. Ciekawe czy u mnie będzie w Empiku.

Kurde, na nic wmawianie sobie że 'nie potrzebujesz tej gry, są inne lepsze tej jesieni' Oglądam te różne filmiki i wyglądam mniej więcej tak :o Must buy and play!

Dlaczego od razu yeah-bać, też jestem wściekły ale to nie zawsze zależy od dystrybutora. Na pewno się starali żeby PL na konsole wyszło równo z PC, ale nie wyszło. Na razie podali tylko że polska wersja na konsole (dubbing) wyjdzie trzy tygodnie później. Grzegorz Wons ma podkładać jeden z głosów. I tyle na razie wiemy. Ja tam mogę poczekać, oby zdążyli na święta. A wersje można obadać w ich sklepie: http://www.sklep.cenega.pl/

Niektórzy to mają dobrze Na szczęście nie ma jakiegoś ogromnego rozrzutu czasowego między premierami tej gry na poszczególnych kontynentach. Polecam trailer z muzyką Sigur Ros, coś pięknego: http://xbox360.ign.com/dor/objects/850402/...nch_101408.html

Gierka zarządzi, czytam wszystkie opinie grających, oglądam filmiki i wściekam się że konsolowa wersja PL nie wyjdzie w dniu premiery No ale dobrze że w ogóle wyjdzie.

Ja jestem grą zachwycony. Właśnie przeszedłem. Assassin's Creed dał mi tydzień świetnej rozrywki, o nudzie nie było mowy. Schemat mi nie przeszkadzał. Jedyne co mnie wkurzało to strasznie mały zasób tekstów które wygłaszają przechodnie. Cała reszta jest według mnie idealna - ruchy naszego bohatera, wygląd miast i królestwa, fabuła, klimat i zadania. Zakończenie typowe dla ery sequeli. Liczę że zagramy w dalszą część w nowym roku. Pochwalić muszę polską wersję gry, moim zdaniem wypadła bardzo dobrze.

Bardzo mnie ucieszyła wiadomość że powstaje ta gra, liczę na wersję pudełkową i czas gry dłuższy niż w Halo 3 Nie przeszkadza mi brak Mastera, ale muszą go chociaż pokazać, wyjaśnić co nie co. New Mombasa idealnie mi pasuje, uwielbiam takie futuromiejskie klimaty. I jeszcze deszczyk tam widać na filmiku, miodzio! Co do wersji pudełkowej to na ekranie podczas prezentacji widać obrazek z gry i zielone pudełko z grą i okładką. http://img519.imageshack.us/img519/8305/652548046lm1.jpg

Mam takie pytanko. Konsola jest cały czas offline, nigdy nie była podłączona do neta i nie mam konta Live. Dałem jakąś tam nazwę użytkownika i zbieram sobie te achievementy (śmiałem się kiedyś z tego, ale to cholernie wciąga). Czy mogę sobie zmienić bezkarnie nazwę użytkownika zanim podłącze Xboxa do sieci? Nie przepadną te osiągnięcia?

Nie znam tego zespołu, ale z waszych opisów wynika że to coś dla mnie. Muszę tego posłuchać.

Obejrzałem. Druga "Gorączka" to nie jest, to nawet nie ta liga. Ale tragedii też nie ma. Intryga jest ciekawa, film wciąga i ogląda się przyjemnie. De Niro wypadł fantastycznie, Pacino dobrze, a 50Centa było na szczęście mało. Zakończenie strasznie lipne. Generalnie można obejrzeć ale to film jednorazowy. Chyba czas pogodzić się że nie będzie już nowych klasyków... 7/10