LNG

Napiszę jak aktualnie sprawa wygląda. Teraz mam dwa AS, ale obydwa będę musiał zwrócić do końca lutego. Dlatego na początku marca chciałem zmontować coś dla siebie. Poszukiwania rozpocząłem już teraz. Sajan gdybyś jednak zdecydował się pobawić w taki projekt to daj proszę znać na PM. Na początku marca moglibyśmy wszystko dokładnie dogadać. Wstępnie chciałbym do niego Sanwę JLF jeśli chodzi o joystick a co do przycisków to: Sanwa OBSF30 RG. Mile widziana byłaby jeszcze paczka dobrych rad. Bo w tym świecie dopiero raczkuję, wiedzę swą opieram na testach sprzętu, który miałem w ręku. Wiedzę w miarę moich możliwości czasowych postaram się poszerzyć. Więc gdybyś chciał daj znać, jeśli chodzi o cenę to mam świadomość ile to może kosztować.

Czy istnieje możliwość złożenia ASa, który będzie działał zarówno pod Xboxem 360 i PS3?? Jeśli tak to czy mógłbym prosić o namiary na rzetelną osobę, która mogła by się tego podjąć?

Sprytna rękawiczka pomaga. Ale to fakt krzyżak od ixa to jakieś nieporozumienie, dlatego zamierzam nauczyć się grać na ASie. Ostatnio gdy zakupiłem SC 4 czasami udaje nam się z bratem grać w coś poza VF5. Nie oceniam tego czy gra jest lepsza czy gorsza. Po szoku jaki dostałem przy jedynce na dreamcast'a nic mnie już chyba tak pozytywnie nie zaskoczy. Zwyczajnie gram w to co jest i nie marudzę. Poziom graczy online jest żałosny, fakt. Wpadłem tylko na chwilę i się załamałem.

Wielu ludzi używa ASa do grania w bijatyki i co to też jest nieuczciwe?? Jak gram na turnieju kto ma ASa to też mam mu płakać, że to nieuczciwe?? PSP ma o niebo lepszy krzyżak niż xbox. Ja to kupuję właśnie po to, żeby ASa podłączyć do ixa.

A mógłbyś wypróbować go na SC4 albo na innej bijatyce?? Bo jeśli byłbym pewien, że nie ma opóźnień kupuję tę przejściówkę z wielką radością. Właśnie ze względu na tekkena i SF4.

Bardzo nie lubię oceniać gier zanim nie zagram. Ale w tym przypadku już widzę, że nawet na minutę nie zatrzymam się przy tym czymś. Te animacje postaci od których chce się wymiotować mnie powalają. MK umarł ładnych kilka lat temu i tak szybko nie zmartwychwstanie. Ja jednak pozostanę przy VF5.

W moich oczach grę przekreśla obecność w niej kolesia w niebieskich rajtuzach. Żaby gra miała nie wiem jak dobry system nie będę potrafił strawić tego widoku.

Dzięki wielkie za linki. Z każdym obejrzanym trailerem bardziej nie mogę się nadziwić jak to dobrze jest narysowane. Graficznie już niczego więcej nie wymagam od tej gry. Teen Gohan SSJ2 wygląda wprost fenomenalnie. Mam nadzieję, że informacja o japońskiej ścieżce dźwiękowej jest potwierdzona. Bez niej gra dużo by straciła. Mie ma to jak oryginalne japońskie kamehameha.

Oto Vegeta z odcinka 162. Tutaj chce zrobić kuku Cellowi. Znowu namieszałem, ale teraz już wszystko wiem. Ale ja chce takiego Vegetę w grze. Który to był trailer? Bo ja zbyt wiele ich nie oglądałem, musiałem przeoczyć.

Sprawdził, Vegeta walcząc z androidem 18 był USSJ1 (dokładnie ten sam stan co w room of spirit and time), ale tylko chwilę szybko się zmęczył (wada tego stanu) i dostał łupnia. Czyli kolega masterlag miał rację, Vegeta nigdy nie był USSJ2, ja namieszałem. Mam nadzieję, że w grze będzie możliwa transformacje Vegety do USSJ1.

Prawdopodobnie masz rację i pewnie się mylę. Ale jak tylko będę miał chwilę czasu to przejrzę odpowiednie odcinki. Też mam wersje jap. z eng. napisami (jeszcze nie zdążyłem jej przejrzeć). Gdyby było inaczej wrzucę odpowiednie screeny.

Kurde faktycznie dość dawno oglądałem anime i wydaje mi się, że Vegeta jak walczył z androidem 18 był USSJ2, może faktycznie było to USSJ1. To że Vegeta był USSJ1 w room of spirit and time (czy jak się to pomieszczenie zwało) wiem, trunks tam na 100% miał USSJ2, co do Goku to nie wiem, zresztą do niego USSJ i tak nie pasowało. Tak czy siak jeśli Vegeta będzie to miał to będzie kozak. Jak w demie u Rajdena tego nie masz. Włosy stają mu do góry i pojawia się czerwona poświata. Nie wiedziałem jak to dokładnie nazwać, poświata nie pasuje do FSSJ, ale stojące włosy już tak. Ogólnie strasznie mi się to nie podobało.

A więc dogłębnie zapoznałem się z demem i mogę się wreszcie rzeczowo wypowiedzieć. 1. Cieszą zmiany w systemie walki, gra wreszcie stała się trochę bardziej turniejowa, w dalszym ciągu dzielą ją lata świetlne od choćby VF, ale ta gra jest nastawiona na zupełnie inny rodzaj rozgrywki. 2. Grafika, jest świetna, normalnie nie ma się do czego przyczepić. Wygląda to lepiej niż w dziele pana Toriyamy. 3. Nie wiem dlaczego Raidim ma w tym demie transformacje, która wygląda zupełnie jak FSSJ, z tego, co wiem tak transformował się tylko Goku. No chyba, że gdzieś nie dopatrzyłem to proszę o poprawę. Czyli jak dla mnie wielki plus. Czekam na grę z wielkimi nadziejami kupię ją na tyle szybko jak się da i jak pozwolą mi finanse. I to będzie jedna z tych gier które zostaną aż do śmierci konsoli. Szkoda, że gra nie obejmuje sagi Buu, czyli o Goku SSJ3 możemy zapomnieć. Mam tylko nadzieję, że w grze będzie można zobaczyć Vegetę USSJ2, jeśli Vegeta będzie miał tą transformacje to nikim innym nie gram. No i pozostaje cicha nadzieja, że gra wyzbędzie się przegiętych akcji jakie były w DB B2. Gdzie mój braciszek robi Buu barka na blok mojemu Goku a ja mam takie opóźnienie, że ten mi ładuje akcję prawie za pół kreski. Buu w B2 doprowadzał mnie do szału. Może nawet dobrze, że w tej części go nie będzie. W grę na pewno będę grał bardzo dużo. Ale raczej offline, bo mam wśród znajomych całą masę ludzi, którzy zechcą w to grać, więc nie będzie pewnie nawet czasu na online. Poza tym na moim słabym 1 megowym łączu staram się nie grać w bijatyki.

Ja na temat gry wypowiem się jutro, dziś w nocy zaciągam demo. Co do ilości postaci to ja wolę mniejszą ich ilość, ale dopracowaną systemowo niż 100 sztuk klonów. Goku i Vegeta już mnie zadowalają, a kolejne postaci to będzie już miły dodatek. Z bratem i tak gramy zawsze Goku vs Vegeta.

Rany ale dziwna dyskusja. _Kroolik_ nie szukaj głębi tam gdzie jej nie ma. Chcesz mieć głębie to wybierz się do teatru. Tu masz prostą rozgrywkę, w moim wypadku nastawioną na rywalizację. Uwielbiam Tekkena, VF, DoA, i bijatyki nawiązujące do świata DB. Ale niezwykle rzadko gram w to sam, jeśli już to trenuję. To są gry stworzone dla wielu graczy, wprost idealne do rywalizacji. DB oglądało się również bardzo przyjemnie. Bo nie wszystko, co w życiu robisz musi mieć super głębie.