Treść opublikowana przez Suavek
- XCOM: Enemy Unknown
-
XCOM: Enemy Unknown
Cena PC odstrasza, biorąc pod uwagę, że to dodatek. Z jednej strony właśnie czegoś takiego chciałem - na wzór Civ5 usprawnienie oryginału - ale 30$...? Wyjątkowo liczę na lokalnych dystrybutorów, że trochę zaniżą cenę w PL. Jeśli będzie warto to te 60zł może i bym dał na premierę.
- XCOM: Enemy Unknown
-
Tak zwane indie
Teraz możemy bez snucia domysłów jasno odpowiedzieć - Hotline Miami 2 And Rogue Legacy Coming To PS4 And Vita
-
XCOM: Enemy Unknown
Wstępne recenzje nie napawają optymizmem. Najwyższe oceny przyznały "żurnale" typu Official XBOX Magazine i Playstation Official Magazine. Reszta w okolicach 6. Nie aby było to czegokolwiek wyznacznikiem, ale w sumie można było przewidzieć fail mając na uwadze historię gry. Poczekam aż będzie za 10zł, czy coś. ;p
- Steam
-
Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
"Wkrótce" startuje kolejny BeMine Bundle - https://groupees.com/bm9 Splatter The Whispered World Mini Motor Racing Evo Depths of Peril Eador: Masters of the Broken World Eador Genesis Ittle Dew Angelica Weaver: Catch me When you Can Ring Runner: Flight of the Sages
- Steam
-
Newsy, newsiki PC
Inne plotki mówią o przeniesieniu - w przypadku niektórych gier - części funkcji G4WL na Steam. Można to zauważyć na przykładzie dodanych (aczkolwiek jeszcze nieaktywnych) achievementów do Batman: Arkham Asylum czy Bioshock 2: http://steamcommunity.com/stats/35140/achievements http://steamcommunity.com/stats/8850/achievements Strata taka co żadna, aczkolwiek martwi multiplayer niektórych wciąż żywych tytułów, np. SFxT czy zdaje się Dark Souls. No i szkoda Age of Empires Online - nie była to zła gra, tak naprawdę. Gdyby nie grind i mikrotransakcje to nawet solo dałoby się fajnie pograć. Teraz M$ zacznie pewnie wspierać tego swoje Windows 8 w kwestii gier, aby za kilka lat znowu wszystko olać i wyłączyć.
-
Steam
- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Wpłatę można zwiększyć z poziomu strony zakupu. Ktoś czaił się chyba na Don't Starve niedawno - http://lowcygier.pl/promocje/dont-starve-za-niecale-22-zlote-na-gmg/- Steam
A podatek odprowadzony? Ech... Pamiętacie kiedy w gry się grało dla relaksu i zabawy? Rozumiem jeśli ktoś gra i dropi przy okazji, ale to już trochę na siłę takie granie na siłę i liczenie na szczęście. W innej grze już dość się bawiłem w tego typu loterie, aby stwierdzić, że to wcale tak różowo nie wygląda. Jeden otworzy paczkę i dostanie najlepszą nagrodę z możliwych, a drugi otworzy ich 400 i nie dostanie nic sensownego. Mówię z doświadczenia...- co cię cieszy, a co złości?
Czyli... jak w każdej drużynowej grze multiplayer evah maed? Dlatego nie lubię multi z przypadkowymi ludkami. A działa to przecież w obie strony - możesz trafić na kompletnych laików, którzy nie wiedzą co i jak i bardziej przeszkadzają niż cokolwiek pomagają, a możesz trafić na wymiatacza, który będzie oczekiwał, że wszyscy będą czytać mu w myślach i ogólnie będą grać perfekcyjnie. Tak czy inaczej, kończy się na bluzgach, wyzwiskach od noobów itp. Też mogę powiedzieć, że mnie to irytuje, głównie dlatego, że nie czerpię z takiej rozgrywki jakiejkolwiek satysfakcji - niezależnie od tego czy się wygrywa, czy przegrywa. Dlatego za wyjątkiem jakichś typowych deathmatchy free for all nie przepadam za grami multi, o ile nie gram ze znajomymi. Nawet Awesomenauts, który swoim stylem wciągnął mnie niesamowicie w końcu zbrzydł właśnie ze względu na to, że tylu ludzi traktuje rozgrywkę śmiertelnie poważnie, a nie jako zabawę. A potem tylko pod koniec meczu "my team sux, fucking noobs!", mimo tego, że przez 30min rozgrywki nie pisnął ani słowem ten rzekomy "pr0s".- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Tyle się słyszy ostatnio krytyki Humble Bundle, że robi coś więcej niż indie a tym samym odcina od siebie przy tym często użytkowników Linuxa i Maca. A jednak - Humble Origin Bundle już zebrał prawie 7 milionów dolarów przy blisko 1,5 miliona zakupów. Już rekord względem kilku poprzednich bundli, które zebrały najwięcej około 5 milionów. A tu wciąż 9 dni do końca. Ciekawe ile by było gdyby troszkę więcej osób rzuciło więcej niż dolara. Niemniej jednak mam nadzieję, że przełoży się to na kolejne akcje takiego rozmachu.- Tak zwane indie
A ja nie... Zresztą, szczegóły opisywałem tutaj - http://www.psxextreme.info/topic/93901-tak-zwane-indie/?p=2867574 No ale oczywiście wszystko kwestia gustu. Mnie w tym raziło, że poziomy trzeba było zapamiętywać, a jeden błąd = powtarzanie wszystkiego od nowa. Nie mam już cierpliwości na takie rzeczy. A z innych podobnych, w dodatku za darmo, jest jeszcze to - klik- Tak zwane indie
- Final Fantasy XIV
Ty nie musisz, wystarczy, że fani marki będą. I zobaczysz, że się sprawdzi... Niemniej jednak faktem jest, że coraz więcej pozytywnych opinii słyszę o tej rzekomej nowej wersji, nawet od dotychczasowych sceptyków. Sam jednak sobie odpuszczę ze względu na abonament. F2P ma swoje wady, ale z drugiej strony to już nie te czasy aby płacić co miesiąc sumkę za dostęp do gry i na wariata przechodzić ile się da w wolnym czasie. A nuż w międzyczasie coś wypadnie, nie będzie czasu na granie, a potem płać pan kolejne 15$(?) za kolejny miesiąc. Różnica w kursach walut też nie pomaga w tym wszystkim. Zresztą, nadal mam nieodpakowane FFXI z dodatkami i darmowym miesiącem, a i nawet tego nie chce mi się ruszać.- Steam
Ironii? Nie. Tylko ściemę. To raczej post Yabollka był bardziej ironiczny. A jednak nawet na tym forum ludzie zamiast kupić bundla choćby za te kilka złotych, to kluczami żonglują. Wlazłem na łowców poczytać komentarze i tam jeszcze gorzej, bo żebrzą o klucze lub "doładowania" PP...- Seria Megami Tensei
Kiepskie pre-ordery DS2 w EU - http://www.siliconera.com/2013/08/16/step-it-up-europe-devil-survivor-2-only-has-627-pre-orders/ Jakoś nie jestem zaskoczony, ale z drugiej strony może jednak wrócę do przeglądania cen 3DSów z US... Przy okazji, Junpei i Yukari nowymi postaciami w P4A - http://www.siliconera.com/2013/08/16/new-persona-4-arena-introduces-shadow-type-characters-and-more/- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Było pisać od razu, że masz jakieś dziwnie ubzdurane definicje, to byśmy klawiatury nie marnowali. Drużyna "mechaniczna"... lawl- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Nie. Towarzysze w pierwszych Falloutach to nie "naciągana i udawana dupa", gdyż wielu z nich - w przeciwieństwie do wielu współczesnych NPC tego pokroju - posiadało osobowość, własne komentarze i reakcje na poczynania gracza, side-questy, dodatkowe dialogi, czasem zdolności specjalne. Sam sterowałeś jedną postacią, ale dało się odczuć, że kompani to nie mięso armatnie, ale właśnie drużyna. O wiele bardziej niż jakiś rekrutowany no-name, bezimienny członek gangu czy inny skryptowany żołdak.- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
W klasycznych Falloutach byli kompani, i to wcale niemało jeśli się grało charyzmatyczną postacią. W jedynce troszkę toporni, w dwójce zaś można było wydawać im proste komendy i zmieniać ekwipunek.- Wymiana kodów Steam/Origin, kart itepe
Może wymagać konta EA. Nie wiem dokładnie, ale wtedy Origina jeszcze nie było. Osobiście multi mnie nie interesował, więc ignorowałem to wszystko, a gra działała bez problemów. Czytam na forum Steam, że logowanie wymaga ID Origin (czyli po prostu konta EA), ale nie samego klienta.- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Chcę...- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
A kogokolwiek te leaderboardy w ogóle obchodzą w dzisiejszych czasach? Ale fakt, ewidentnie oszukane te punktacje. No ale czego się spodziewaliście po G4WL? Chyba nie zabezpieczeń? Gierka ok do przejścia raz, dobra do wyżycia się i czasem zabawna, ale poza tym nic szczególnego. - Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)