Świrol

Grunge dawno umarl a tu takie zaopatrzenie w DLC: Nirvana, Pearl Jam. Muza mojego pokolenia dalej rządzi, moze dlatego ze w RB glownie zagrywaja sie takie dziady jak ja.

Marzenie niespelnione - pelna plyta "Chinese Democracy" bo jest wyjechana w koosmos.

Hehe, dobre. Ja normal w rb 2 wymeczylem zeby odkryc wszystkie kawalki. Za wyjatkiem Metallica "Battery" i DLC ktore daly mi w kosc. Teraz wbijam quickplay na hard i mecze do upadlego, nie daje rady to practice i mecze dalej. Zawziety jestem zeby hard u mnie stalo sie normal. Chyba zlapalem zajawke.

O ile podlaczenie do pada headseta mozna nazwac graniem to tak. Wtedy mozna spiewac i spacerowac po menu ale to wszystko co mozesz zrobic. Nie po to wypuszczaja wlasne instrumenty zeby polowa swiata (i 99%Polakow) przechodzila ich gre na padzie.

Praktyka, my boy

Tyle to i ja wiem, my son Szkoda ze juz nie mam tyle czasu zeby to wymasterowac, na medium GHWT jest bardziej wymagajacy od RB 2, ale i tak wole ta druga gre, ale jak zapodam "Battery" to zmieniam zdanie (na chwile).

No normalnie nie daje rady na hard (gitara). Lepiej trzymac sie niskich fretow i przechodzic na wysokie czy na odwrot? Do tego czochranie struny gora-dol to ponad moje sily, jak Wy dajecie z tym rade?. Gralem w zyciu na prawdziwych gitarach (akustyczna, bas) ale to nic w porownaniu z ta gra. Trzeba chyba urodzic sie z glowa polaczona do lcd zeby to wszystko wylapac. Geez. Jest gdzies w necie jakis poradnik?. Moze byc nawet po angielsku bo - mi spikin inglisz .

Geez Normal jest za latwy a Hard za trudny. No i jak tu grać? Brakuje mi szóstego zmysłu tfu... palca raczej.

Hehe, dzieki BoroBoro. Za(pipi)isty kawalek.

Ta religijna piosenka z lat 70' o Jezusie mna pozamiatala. Nie wiem co ci goscie brali jak nagrywali ten kawalek ale ja tez to kce

No i dorwalem sie do gitarki i gry World Tour. W tym samym czasie wpadlo Rock Band 2. Wrazenia? GHWT lezy i zaczyna powoli sie kurzyc. Rock Band 2 kreci sie w czytniku non toper. Nie wiem, nigdy wczesniej w takie gry nie gralem ale od razu wyrobilem sobie opinie.GH - dla dzieciakow Licking Pork, Tokjjjio Hotel. Brakuje tylko Hannah Montana i myszy miki do kompletu. Kocham Tool'a ale nie wiem czy dobrne do ich kawalkow, moze jak przewalkuje RB2 ktory chyba bardziej skierowany jest do ludzi dla ktorych muzyka to hobby a nie tylko casualowe imprezy. Zreszta wczucie sie w gitare jest lepsze, wczucie w rytm, ba nawet sciezki dzwiekowe sa lepiej nagrane, no i ten tlum spiewajacy z wokalista, poezja.

Szkoda tylko ze w obu produkcjach przewijaja sie te same utwory (Czy oni mysla ze Smashing Pumpkins nagrali tylko jeden dobry utwor), ale mozna przebolec.

Wracam czochrac. I jescze jedno, gitara do GHWT - poezja, nic nie piszczy, nic sie nie zacina (jeszcze) po prostu solidna robota.

Z tego co wiem jest tam tryb - play challenge, który w glownej mierze wymaga drugiego lub trzeciego gracza (mic,gitara,perkusja)gdzie tak samo odkrywa sie tiery. Troche to dla mnie podejrzane.

Towarzystwo innego gracza nie jest konieczne.Challenge z czego widze sa osobne dla kazdego instrumentu.

Dziękua, teraz juz wystarczy czekac na moja nowa gitarke i w trase.

Zreszta tak jak w Rock Band 1 jest ten sam kod do wpisania ktory odblokuje wszystkie 84 kawalki od reki. Ale ja nie ide na latwizne. Wszak to zadna przyjemnosc.

Pytanie odnośnie odkrywania piosenek.

Czy da się odkryć wszystkie grając samemu w trybie TOUR (na dowolnym instrumencie)?

Z tego co wiem jest tam tryb - play challenge, który w glownej mierze wymaga drugiego lub trzeciego gracza (mic,gitara,perkusja)gdzie tak samo odkrywa sie tiery. Troche to dla mnie podejrzane.

W tych swiatach gry tez sa skrzynie (troche wieksze niz w miescie) ale czy one zawieraja czesci do pojazdow? Czy to tylko taka podpucha, bo jest na nich twarz tego trupioglowego mechanika, ale w zaden sposob nie da rady ich przeniesc do miasta. O cio tu chodzi?

A mozna bedzie u Nas kupic osobno instrumenty?. Np. teraz gitarka+gra a w przyszlosci dokupic perke, albo na odwrot dokupic gitarke? Tracklista jakos do mnie nie przemawia za wyjatkiem Tool - nie ma tam nic ciekawego w odroznieniu od RB2. SoD, Dream Theater takie kapelki chce. Mad Catz podobno bedzie sprzedawal wlasne instrumenty do RB2 ale czy u Nas? F@uck, przy tych grach jest wiecej znakow zapytania niz odpowiedzi, no i te ceny. Ze niby party games sa dla casuali? Chyba nie te. Moj samochod jest wart tyle co pelny zestaw do gry.

Oficjalny prequel-wiec fabula raczej nie taka jak w grze.

Plus dla Epic ze dodali mozliwosc gry w pseudo multi czyli z botami. Inteligentniejszymi niz w kampani.

Ja juz swoj egzemplarz dostalem, nie pytajcie skad

Zajcik rządzisz.

Ja juz gre widzialem, nie pytajcie u kogo.

Nawet gralem, nie pytajcie na czym.

Co do opini redaktorzyny zdania nie zmienie. Skonczyl erpega w jeden wieczor i wyraza swoja opinie. Gamon jeden. Obliviona dalbym rade skonczyc w jedno posiedzenie ale opini bym swojej nie wyrazil nawet na forum a co dopiero pisac recenzje w jakims gry online.

A moze z tym poziomem trudnosci jest tak jak w ww. Oblivionie, im wiecej doswiadczenia zbierasz tym trudniejsi sa przeciwnicy. Dzieki temu niedzielni gracze skoncza gre w jeden wieczor a fani rpg-ow beda masterowac postac. Obym sie nie mylil.

Dokladnie, jakis redaktorzyna z gry-online zalapal syndrom HIV-a, bede oryginalny i zjade extra gre (vide MGS2), bedzie o mnie glosno. Zenua.Jedyne co mnie wkurzylo to ze znowu trzeba bedzie chodzic wydeptanymi sciezkami, ewentualnie tylko troche zboczyc w pobliskie krzaczki tak jak w jedynce, a podobno mialo byc wiecej terenow do eksploracji. No i gdzie ta bohaterka w ciazy? Czyzby za bardzo kontrowersyjna sprawa? Nic to najwyzej ja roztyje na potęge

Nie ma co dramatyzowac, naprawde tej jesieni bedziemy mieli spory wybor, pewniaki Fable 2 i Sacred 2 wyrwa mi spory kawalek wieczornego grania. Nie jestem wyznawca fallout wiec problem typu ghoule w megatown to dla mnie... o co chodzi jakby. Bethesda to Elder Scroll i czego nie zrobia to zawsze to bedzie dzialalo na ich sprawdzonym systemie rpg, a zarzucanie im tego ze jest to wada fallout 3 to tak jakby narzekac na hamburgera ze nie smakuje jak stek z restauracji.

(Wątpie) Bedzie jakaś rozgrywka na XboxLive ?

Nie, tylko content do sciagniecia. Bo niby jak mialby wygladac taki VATS w multi? Wszystkim innym musialby freezowac sie ekran. Ale byloby fajnie moc wedrowac po pustkowiach z innymi ludzmi przy wylaczonym VATS. Inna sprawa czas gry. Ja w Morrowinda gralem ponad 100 godzin, mimo ze rekord przejscia tej gry wyniosl niecale 30 min. Tutaj podobnie jak w Oblivionie po odkryciu lokacji mozna sie automatycznie przenosic bez koniecznosci spacerowania, skraca to czas gry ale zabiera przyjemnosc eksploracji. Slowem kto szarpal w gry Bethesdy bedzie zachwycony, kto szarpal w Fallout 1,2... niekoniecznie. Bo to w sumie taki postapokaliptyczy Oblivion, zamiast mieczy guny (chociaz sa baseballe, noze, stalowe rekawice itp.), zamiast zobi ghoule, zamiast szczurow karaluchy, zamiast wampiryzmu promieniowanie. Plus VATS plus p-boy plus CND.

Glupie jest to, ze w trybie menadzerskim jak rozbudowujemy stadion to mimo jego wielkosci caly czas gramy na tym samym.

A mozna chociaz zmienic stadion dla naszego klubu tak jak to bylo w pes? Mam juz dosyc tego 23 maja.

Ciała znikają tak jak w demie sekundę po położeniu ich na ziemi?

Znikają, w sumie to nie wiem ale ta gra to nic specjalnego, klimat Star Wars s(pipi)y na rzecz dziwnych udziwnien typu walenie w goscia mieczem swietlnym kilka razy zeby padl, jakies pola ochronne przeciwnikow, male, waskie plansze z bitmapami w tle walacymi po oczach pikselami. Kamera - żenua, podnosisz kolesia a tu nagle łup obuchem po glowie od goscia ktorego nie widziales bo - kamera. Fabula fajna, male szczegoly typu statek dowodzenia Vadera w budowie ale takie rzeczy wychwyca tylko Ci co ogladali (starą) trylogie.

Taa w demie byly juz odblokowane niektore umiejetnosci ktore w pelnej wersji trzeba zdobyc. Ale jak czytam o zwiekszaniu dmg miecza swietlnego czy polach ochronnych trooperow to gosc ktory wychowal sie na gwiezdnych wojnach parska smiechem, tak samo jak pierwszy raz zobaczylem Jar Jar Binksa. Jedno zdanie - komercja zabija legendę.

Gra bardzo przypomina Freakstyle, tamta gra byla dobra na kilka wieczorow potem trafila na polke. Jest szansa ze w multi sprawi wiecej frajdy, kazdy quad inny przez wlasny tuning. No i brakuje kolein w błocku. Generalnie za malo błocka jak na rajdy quadami, ale gralem tylko w demo wiec inne trasy moga byc lepsze.

Sporadycznie ale dopisujcie jakby co. Sygnatura ponizej.

W multi nie brakuje bugów, wczoraj gralem z jakims hamburgejro i po przejsciu do ukrytego pomieszczenia koles stanal mi na glowie a potem spadl z mapy. Musialem zamknac hosta bo bez niego nie moglem opuscic pomieszczenia.