Yano

nowa porcja fotek http://www.ppe.pl/news-29685-powitajcie_wielka_paczke_widokowek_z_monster_hunter_4__ultimate.html#galeria co ciekawe nowa pustynna lokacja wygląda fajnie i ma spoko koorystyke nadal nie moge zrozumieć co im strzesliło do głowy żeby w tej lokacji dać takie oczo(pipi)ne okropne kolory jeszcze artwork nowego potwora

chyba troche przesadzacie, ja magiem ją pokonałem bez większych problemów, jasne była irytująca (magowie) ale będąc ostrożnym spokojnie można było ją zrobić, polecam na magów założyć ekwipunek odporny na czary i tarcze która jak najwięcej blokuje magii, i zabijać z daleka (nie wystawiając sie na ataki wszystkich na raz), ale tak naprawde jak sie ma sensowną obrone przed magią i odpowiednia tarcze to można nawet do nich podbiegać, tylko wtedy polecam na odległość zabić czające się w wodzie poczwary, albo czarami albo łukiem, bo inaczej może sie okazać że po dobiegnięciu do maga mamy na głowie ze 2-3 wodne potwory i drugiego maga strzelającego z daleka, a to rzeczywiście trudna sprawa myślę za najłatwiejsza metoda to znalezienie dobrego punktu i rozwalenie ich z łuku z dużej odległości, ale dobra tarcza przeciwko magii też bardzo łatwia sprawe

nie jakoś strasznie długa ale ma chyba ze 3 obszary wypełnione wodą i magami

ja powiem wiecej w domu mozna zrobic znacznie lepsze spagetti

andrzej nieco sie spina, ale zawsze sie znajdzie ktoś kto ma problem że gra nie zostanie przetłumaczona, i właśnie dla takich osób mówię - lepiej pouczcie sie angielskiego a problem zniknie, będziecie mogli w pełni docenić gre w originale nieskalaną słabym tłumaczeniem (bo nawet dobre tłumaczenie jest słabe)

sexy edit link bo fotka sie rozwala http://kwejk.pl/obrazek/2091546/zrob-sobie-cheeseburgera.html

o nawet producenci czapek widzą że coś jest nie tak

nowy trailer, pokazuje niewiele nowego, głównie kawałki miasta, cutscenki, pare urywków z walki, ale pokazuje jednego kompletnie nowego potwora więc warto zobaczyć nowy potwór wydaje sie być "na bazie" rathlosa, ale połączony z tigrexem (opieranie się na rękach-skrzydłach, i jeden z atakó przypominał atak bariotha (lodowego szablozębnego) ogolnie podjarka rośnie, ciesze sie ze w moim wieku czas szybko zlatuje, ani się obejrzę a już będzie premiera

Brzmi kusząco ale niestety nie mam bk w okolicy i pewnie nie będzie mi się chciało jechac do centrum jak ktos bedzie niech zrobi fote. Ciekawe jak to wygląda

akurat trafiłem na filmik (kolejny raz) i przypomniał mi sie temat który mnie zastanawia i nie słyszałem jeszcze sensownego wyjasnienia

czy ktoś mi może w końcu wyjaśnić to zostawianie naklejek na czapakch? nawet już filmiki wyśmiewające to zrobili

polecam odpuścić bazylie, wg mnie nie pasuje do carbonary, a z jajek polecam zostawić same żółtka, i być może też mniej ich dawać niż 3 chociaż w kwestii jajek to są różne preferencje, widzialem opcje gdzie ktoś dawał z 5 żółtek i łyżke śmietany, ale jak dla mnie to wychodzi jajecznica z kluskami, ja preferuje opcje gdzie żółtko jest jedynie niewielkim dodatkiem do śmietany

już linda z(pipi)ał kratosa, nie powinien sie nawet zbliżać do snejka.. uczcie sie angielskiego a nie płaczecie o brak tłumaczenia - i tak nawet najlepsze tłumaczenie zawsze gubi mase smaczków i niuansów, co jest ważne zwłaszcza w takiej grze jak mgs

kolejny raz okazuje sie że od lat czytałem źle jego nick. już kiedyś ktoś miał do mnie pretensje o przkręcanie nicka, i okazuje sie że źle go czytałem od dawna

bazbot- jak robiłeś? harbuz - współczuje, wiele tracisz

nie wiem po co ich bronicie skoro to jawna obraza dla gracza nie wkurzało was w XY że tak ważna opcja jak safari jest uzalenione od ilości przyjaciół których tak trudno zdobyć? ta opcja była by świetna gdyby możn było ludzi spotkanych w grze (w czasie walki lub wczasie wymiany) dodawać normalnie do znajomych w grze, mam na myśli zwykłą opcje "czy chcesz tego spotkanego gracza dodać do znajomych?" i można sobie wybrać, a druga osoba dostaje komunikat o tym i wyraża zgode lub nie. dzięki temu można by było spokojnie pozbierać dużo znajomych i uzupełnić safari (i ci znajomi nawet nie musieli by sie zapisywać w systemie 3DSa tylko jako znajomi w pokemonach - tu też powinien być wybór czy tylko w pokach czy też w konsoli) a co mamy zamiast tego? przymus wymieniania się (pipi)anymi kodami których nawet nie da sie przekazać w grze, a dodana osoba nawet nie dostaje komunikatu o tym że ktoś chce ją dodać! więc kurfa sprowadza sie to do tego że trzeba na forach sie reklamować i podawać swoje kody i błagać innych żeby im sie chciało wpisać nasz kod, bo inaczej gówno sobie możemy dodać co najwyżej poki XY są świetne i mają mase ulepszeń, ale ten system znajomych to jakas paranoja i zwykłe chamstwo, to jedyny ale za to ogromny minus tej gry :[ i wiem że jest to powiązane z całą konsolą ale to wcale ich nie tłumaczy, nikomu by sie krzywda nie stała gdyby w grze można było zbierać znajomych do safari z poziomu gry. i żadna ochrona dzieci nie ma tu znaczenia bo przecież znajomy w safari nie wyśle nikomu kutasa

domyślam sie, ale po cholere robią takie ograniczenia? niech dadzą street passa, spoko, ale niech też dadzą możliwość odwiedzania innych graczy normalnie przez internet, a nie jakieś QR kody..

masz racje, ale ja mowie że to wygląda biednie nie mając na mysli jedynie grafiki ale ogolnie gameplay, walka i wszystko co tam pokazali, jakieś bez polotu

nigga please, to wygląda strasznie biednie ;/

właśnie oglądałem jakiś nowy gameplay na PPE , kurde ale to nędznie wygląda graficznie, i jeszcze gorzej jeśli chodzi o dynamike walki, nie rozumiem po co w ogole ta gra powstaje skoro już na starcie przegrywa z wiedźminem, a przegywa nawet z kilku letnim skyrimem, wygląda strasznie słabo... bleee

no jak mag ci nie podchodzi, i zakładam że kleryk ze swoimi czarami-błyskawicami też nie to możesz spokojnie sprawdzić DEX builda, gdzie zamiast wielkiego cięzkiego miecza masz jakieś szybkie zwinne bronie, być może trzymane w obu rękach zamiast tarczy, co napewno utrudnia gre w wielu momentach gdy zamiast blokować musisz w inny sposób unikać ciosów

zacznij inną postacią, innym buildem, jest spora różnica, ja pierwsze przejście zrobiłem magiem, a teraz ok połowe gry przechodze STR-buildem, wrażenia są bardzo odmienne, sytuacje gdy magiem sie meczyłem teraz rozwalam na 2 ciosy, z kolei wielu bossów których zabiłem czarami za pierwszym podejściem teraz musze kombinować i sie męczyć a to że tak pochopnie robisz formata to inna sprawa

kurfa czemu oni muszą wszystko utrudniać?? nie wystarczyło że w XY trzeba było szukać ludzi na forach w internecie żeby wymienić się friend codami, to teraz bazy mają być odwiedzane poprzez street pass albo QR cody? no (pipi)a... w japonii może to ma sens gdzie idąc do szkoły mija się 500 sobób z 3DSem w kieszeni, ale w polsce gdzie 3DSa ma w sumie 30 osób to jest abstrakcja. a QR kody? pewnie skończy sie na tym co było w XY czyli trzeba będzie przeszukiwać internet i fora żeby znaleźć kody innych graczy dlaczego nie mogli zrobić poprostu opcji że można wejść do kogoś do tajnej bazy? kurna ten 3ds ma tak zacofaną infrastrukture sieciową że ręce opadają i ta wszechobecna kontrola rodzicielska i ochrona dzieci.. kurfa, na innych konsolach też grają gnojki i jakoś mogą bez problemu pograć z innymi i powyzywać ich matki podczas meczu w COD, ale nintendo musi wszystko utrudniać.... grrrr

sidequest z eskortą były słabe ale brało sie je z tablicy ogłoszeń i tak jak mowisz miały słabe nagrody wiec tak naprawde można było je całkowicie pominąć bez żadnego problemu. tymczasem w skyrim przychodzimy do miasta, gadamy z NPcami którzy wydają się wąznymi postaciami w danym mieście a dostajemy od nich właśnie kompletnie głupie questy w stylu "idź na drugi koniec mapy i przynieś mi łyżke", sam niejednokrotnie sie na to nabierałem gdy przychodząc do miasta chciałem porobić jakieś questy i okazywało sie że większość z nich to właśnie wysyłanie mnie na drugi koniec mapy, jednak nieco logiczniej by było gdyby większość questów z danej lokacji odnosiła się do okolicznych terenów a nie wyrzucała gdzieś daleko gdzie jeszcze nie byliśmy. w końcu skończyło sie na tym że miałem z 20 zaczęstych questów w jakichs odległych lokacjach do których nigdy nie doszedłem a fabuła w DD była... no średnia trzeba przyznać, mi to kompletnie nie przeszkadzało bo i tak świetnie mi sie grało i nie jestem osobą która gra w gry jedynie dla fabuły, ale rzeczywiście w czasie rozgywki w środku gry fabuła była dosyć odległa i drugoplanowa, chociaż końcówka nabrała tempa. mi to nie przeszkadzało, ale napisałem o tym żeby skonfrontować to ze skyrim, bo w jego przypadku nie słyszałem takiego marudzenia na fabułe mimo że poprzez ogrom gry była ona nawet bardziej rozwleczona i odległa niż w DD

rozłożona na części analiza trailera dotycząca motherbase (ogolnie polecam tego kolesia jeśli chodzi o analizy dotyczące MGS) co ciekawe, chociaż to tylko przypuszczenia, ale pod koniec filmiku gość mówi że ataki na baze być może nie będą jedynie skryptami związanymi z tym kogo w grze mamy za sojusznika a kogo za wroga, ale być może baza bedzie też polem do rozgrywek multiplayer!! kurfa jak sobie to wyobraziłem to dostałem lekkiego wzwodu. mam nadzieje że chociaż częściowo to będzie prawdą. już samo to że baza miała by być areną do multiplayera powoduje że zamiast 5-10 mapek jak to zwykle bywa w multi będziemy mieli możliwość grać na tysiącach map-baz stworzonych przez graczy. a tryby gry też mogą wyjść bardzo ciekawie, pierwsze co mi przychodzi do głowy (i jest wspomniane na filmiku) to opcja że gracz-wróg kieruje jedną postacią i musi infiltrować baze wrogiego gracza żeby uzyskać jakiś założony cel, a gracz-obrońca stara się mu przeszkodzić zarówno poprzez odpowiednie zaplanowanie bazy ale też jako żołnierz obrońca bazy kierujący też NPCami w bazie. ale prócz takiego pomysłu uważam że równie dobrą rozgrywką byłby tryb gdzie kilku graczy sprzymierza się jako obrońcy, i kilku innych jest w teamie jako atakujący, i poprostu mamy coś w stylu TDM tylko że w bazie jakiegoś gracza, a atakujący mogą mieć różne cele, od zniszczenia jakiegoś ważnego punktu po dotarcie do "skarbca" i zdobycie pieniędzy lub ważnych informacji dających przewage czy to w singlu czy w innych rozgrywkach multi a kolejnym argumentem potencjalnej za(pipi)istości takiego multi jest to że w bazie mamy też pojazdy! czy to pojazdy opancerzone czy małe mechy (metal geary) oraz helikoptery, zapewne atakujący też mieli by szanse przywieźć ze sobą jakiś cięższy sprzęt, to mogło by dać pole do popisu niczym w battlefield niestety to wszystko gdybanie, ale zamysł za(pipi)iscie mi sie podoba i nie moge sie doczekać żeby zobaczyć czy coś z tego będzie prawdą. a zarazem całość mother base jest fajnym dodatkiem który zapewne jeszcze bardziej przedłuży czas spędzony z grą i może dać dużo frajdy osobom które mają zapędy budowniczego jaram sie EDIT inna sprawa omawiana na ww filmiku to to jak duża jest mozliwosc customizacji bazy, czy można zmieniac kolory itp, i czy to ttylko przypadek że pokazana baza przypomina big shell - mi sie wydaje że to nie przypadek i że ta baza serio ma docelowo być big shellem z MGS2 (chociaż nie jestem aż tak dobrze obeznany z lore serii i nie wiem czy jest fabularne uzasadnienie że motherbase może być serio big shellem)