Yano

mam dziwny problem problwalem sobie obejzec film na dvd przed chwila, orginalny itp , wsadzam plyte , odpalam i.. dupa przez chwile ejst ciemny ekran, przez chwile widac ten zegarek w rogu pokazujacy ze konsola "mysli" a potem nic.. ekran zachowuje sie jakby stracił kontakt z konsolą (odłaczony kabel) i po chwili sie wyłacza naciskanie czegokolwiek na padzie nie daje zadnych efektów dodam że uzywam monitora podłaczenego przez hdmi wtf?

w polsce sa strzelcy wyborowi, ale bf nie dzieje sie w polsce, amerykanie maja snajperów o tak, tez caly czas mam wrazenie ze zarowno granaty rzucane jak i wystrzeliwane zabijaja tylko wtedy gdy trafia kogoś bezposrednio w głowe wiec niech zasąpią je kamieniami popropstu ;p troche przesadzam ale serio mały efekt, moglu by chociaz powiekszyc efekt w pomieszczeniach gdzie fala uderzeniowa i odłamki nie maja gdzie uciec

nie wiem czy abramsa przebije, ale tu mała próbka czego mi brakuje oj tam to czepiactwo. jesli w sotatecznosci ma sie uganiac za czołgami to po co ma 4C ?;p zreszta samym patrzeniem sie tez nie da grac, chyba ze czlowiek chce miec statsy na zero

czy można ładowac DS3 ładowarką do komorki ktora ma taka sama wtyczke? czy z jakiegos powodu nie powinno sie? pytam bo wlasnie nie moge znalesc kabla do ładowania, a pzoatym zwykle nie chce mi sie trzymac właczonej konsoli tylko po to zeby go łądować

empro - jak jesteś na koniu to porpostu wybierz lasso i zarzuć na kogoś i nie puszczając guzika zacznij jechać

chyba po niedzieli we wrześniu w morde jeża...

septo - a nie lepiej poczekac 2-3 miechy i kupic LBP2 ? opinie ludzi ktorzy "czytali w internecie" nie sa zbyt wiarygodne orange box jest świetny , i mimo że gra jest stara a wersja ps3 słabiej zrobiona niz pozostale to i tak jest to świetna gra (a raczej zestaw świetnych gier!) droby sa sporadyczne i wcale nie jakies wielkie, jedyny problem to że dogrywanie sie lokacji jest wolniejsze niż na pc, ale te kilka(nascie) sekund loadingu co jakis czas nie ma wielkiego wplywu na gre

powiedz to polyphony na temat zniszczeń samochodów ;p Bronili sie brakiem zgody od producentow samochodow umieszczonych w grze. Moze Murarze i Budowlancy zalozyli sprawe za niszczenie budynkow w grze nie róbmy tu offtopa ale ta wymowka z brakiem zgody to mogła przejść 10 lat temu, teraz gdy forza i masa innych gier maja zniszczenia to takimi wymówkami robia z siebie debili a co do samego BF3 mam nadzieje że zniszczenia bedą i że bedzie lepiej odwzorowana siła M95 ktora powinna przebijać sie przez wiecej rzeczy niż dotychczas mogli by też dodać jakies inne rodzaje amunicji np przeciwpancerną żeby snajper mógł powalczyc z czołgiem nie tylko c4/morterem (w ogole snajper nie powinien miec c4 bo podchodzenie do czołgu to jest strasznie nie w stylu snajpera)

powiedz to polyphony na temat zniszczeń samochodów ;p dla mnie są nawet zbyt duże czesto, wole szybką akcje niż szukanie przeciwnika przez 10 min

wcześniej w innych grach mialem problemy z wyrzucaniem i traceniem połaczenia gdy gralem na wifi, wiec zwykle do powaznych gier podlaczalem sie kablem (niechetnie bo to oznaczalo odłączenie kompa od netu) ALE w wypadku bc2 nie mam zadnych problemow, mam w multi 30h, całość na wifi i ani razy mnie nie wywaliło/rozłaczylo (raz mi sie cala konsola zawiesiła)

nie wiem czy gra jest trudna ale wiem że nietrudno jest znalesc temat o niej i tam zadać to pytanie zamiast zakładac bez sensu nowy temat... <_<

kręc sie po mieście az w koncu wyjdzie jakiś fagaz i przyczepi kartke, tylko mu nie rpzeszkadzaj bo jak go popchniesz to oleje i pojdzie sobie xd jesli nic sie nie dezieje dluzszy czas to sprobuj inne miasto albo zapisz kilka razy zeby przewinąć czas wystarczą te w ameryce, wiec mexyk odpada, kolejność wybierz taka zeby mieć po drodze i nie jezdzic zygzakiem z jednego konca mapy na drugi, tylko zacznij na jednym koncu i jedz pokolei po wszystkich nie powinno byc trudno, mi zajelo chyba 6h gry nie polecam uzywac fast travel bo wtedy czas gry o wiele szybciej mija, odległość ktorą normalnie zrobisz w 20min czasu gry to w fast travel potrafi zając 2-3 godizny, lepiej jezdzic samemu

chyba nie jest zbyt cudownie bo uzytkownicy kroth i MOCNY nadal sieją syf akcje z dziś http://ppe.pl/news-2057-9_dem_w_zestawach_z_PS_Move.html

łeeee zmarnowalem wczoraj 20 minut zycia na isntalwoanie tego... a nawet nie zamierzam w to grac :[

hej w pierwszym poscie w jednym ze spoilerów jest napsiane że mozna nabic sobie veterana dzieki darmowemu BF heroes, wczoraj to zainstalowalem i odpaliłem, czy musze jeszcze cos zrobić zeby odblokowac bron w bc2?

kurde ludzie wchodzą tu raz na ruski rok i nie ma jak pogadać ;p w ogole zatsnawiam sie czy nie wystartować ze stroną o MH, taką dosyc małą fanowsko-blogową, raczej bez wielkich kopalni informacji jak na minegarde i ROTR (spis broni i statsy potworow itp) - bo po co kopiować,ale napewno byly by tam newsy i jakieś osobiste poradniki i informacje bardziej takie opisowe a nie tabelkowe juz dawno chcialem zrobic cos takiego, moze sie wezme niedlugo żeby wystartowało przez MHP3 i mogło dostarczać newsów ale w sumie to nie o tym chcialem gadać zobaczcie statsy sprzedaży roznych MH http://www.vgchartz.com/worldtotals.php?name=monster%20hunter portable 2G dało czadu, 4 miliony w samej japonii, to o wieleee wiecej niż wiekszosc multiplatformowych gier sprzedaje sie na całym świecie a tymczasem mimo że wii jest popularne w japonii to tylko 1 milion, dlaczego? podejzewam że dlatego że japonia dzieli sie na 2 typy graczy - łowców, ktorzy maja psp/ps3 i graja porzadnie, i jak widac jest ich okolo 4mln, oraz na babcie z dziećmi ktore mają Wii, mimo że w japonii masa ludzi ma wii, wielwe wiele milionów, ale jak widac wiekszosc z nich to totalni casualne ktorzy wymiekają przy MH, a niestety (albo stety) capcomowi nie udało sie zmusic aż tylu hardkorowców do kupna wii tylko dla jednej gry drugim powodem 4 razy słabszej sprzedaży mogło być to że mimo swojej świetnosci i róznych nowości MH3 jednak jest z 5 razy "mniejszy" niż P2G , a jednak gracze w monstera to nie ludzie którzy fapują do grafiki albo drobnych bajerów, p2G jest ogromny, ma najweicej contentu - potworów, misji, wszystkiego, i pewnie to spory element jego sukcesu, a MH3 miał bardzo malo wszystkiego, tyle co jedynka, roznica byla taka ze potwory byly nowe, ale ich ilość byla taka jak w jedynce, okolo 18 "bossów" a w 2G jest ich ponad 50 (zalezy czy sie liczy kolory) , tak naprawde MH3 mozna przejsc w 30-50h, oczywiscie potem mozna sobie masterowac itp, ale to jednak ogormna roznica, bo samo dojscie do ucamulbasa zwykle zajmuje 150-250h (zależy czy sie gra na pałe, ostatnio mi zajeło dosyc niewiele ale i tak grubo ponad 100h mimo że wiele questów omijałem i szedłem po urgentach) jaki z tego wniosek? capcom nie powinien wydawac MH na koncole dla casuali, (chociaż MH3 i tak odniosło sukces sprzedajac 1mln na wii, bo inne gry nie-casualowe na tą konsole miały wyniki typu 8.000 (tysięcy!) , wiec milion na gre zupelnie nietypową dla casuali to i tak za(pipi)iscie) tylko skupić sie na pwoaznych graczach i poważnych konsolach. to ze robią gre na psp to już wiadomo i na pewno w japonii bedzie kolejny sukces , ale mogli by pojsc dalej i zrobic gre na PS3 w końcu jak wiecie zrezygnowali z tego kiedyś bo na ps3 koszty są wieksze, ale! zastnawiam sie czy nie biją sie teraz w pierś, bo czy bardziej sie opłaca średnim kosztem zrobić gre na wii i sprzedać 1 milion, czy wyższym kosztem na ps3 i sprzedac 3-4 miliony ? wydaje mi sie że ta druga opcja, wiec caopcom powinien już być ogarnięty i mam nadzieje że robi juz mh na ps3, i że wkrotce to ogłoszą... zresztą wyobrazcie sobie ile gier wyszlo na ps3 dosyc wysoko budżetowych i sprzedały sie grubo poniżej miliona, a MH ma praktycznie 100% pewnosci że sprzeda sie grubo ponad milion albo nawet 3-4 mln, wiec dlaczego niby capcomowi mialo by sie to nie opłacać? THE FUCK? dziwne , sprawdzialem statsy innych gier capcomu i RE5 miał ponad 5 mln na obie konsole , a np SF4 okolo 3mln na obie w ogole to dziwnym trafem prawie wszystkei gry capcomu maja sprzedaż okolo 2mln (a dokłądnie dziwnym trafem 1.7mln) , a tymczasem P2G w samej japonii 4mln! w takiej sytuacji dziwi mnie czemu capcom nie sra monsterami skoro jedna gierka na jedną małą konsolnke w jednym kraju pobiła światową sprzedaż innych gier na wiele różnych konsol... no kurde wiem że wszystko co mowie dotyczy japonii tylko i w sumie capcom powinien wydawać te mosntery w japonii.. ale oczywiscie w domyśle mam nadzieje że jednak "od biedy" przetłumaczą i wydadzą też u nas ale porpoasu jak capcom ma problemy to niech wyda w koncu monster huntera, a sama japonia postawi go na nogi ;p no dobra musialem wyrzucic z siebie myśli, moze ktos to przeczyta.. za miesiac ;p EDITTTTTTTTTTTTTTTTTTT z innej beczki, nowy screen potwora z frontier 9.0 bardzo mi sie podoba, w koncu jakies "naturalne" kolory, naprawde strasznie czekalem na potwora ktory nie bedzie tęczowo (pipi)zkowaty xDD widac tez chyba jakas nowa lokacje, i "kelbi drome" (cos o czym byly żarty i spekulacje od dawna) jakoś jednak malo informacji sie pojawilo bo tylko ten 1 screen, zwykle dają wiecej

screeny, co prawda prawie wszystkie te same co na oficjalnej stronie ale troszke wieszke http://www.capcom-unity.com/snow_infernus/blog/2010/07/27/japan_news:_screens_and_art_for_monster_hunter_portable_3rd_

mam opinie/prośbe ostatnio zauwazylem ze w komentarzach na portalu zdarzają sie chamscy trolle, pol biedy gdyby poprostu pisali glupoty ale oni obrażają bluzgają i wszczynają kłotnie z kim popadnie oczywiscie mozna zminusować i komentarz sie chowa ale jednak to niewielka "kara" czy ktos z władzy moglby sie tym zająć? (a moze dodac mozliwosc raportowania komentarzy?) w tej chwili mam na mysli uzytkownika kroth, chociaz to nie jedyna osoba jaka zachowuje sie ponizej jakiegokolwiek poziomu, tutaj przykład akurat ktory zobaczylem przed chwilą http://ppe.pl/news-2029-PS_Store_28072010.html ale ze 2 dni temu bardzo podobnymi (nawet gorszymi) teksami rzucał edit znalazlem, o wiele dobitniejszy przyklad jego zachowania http://ppe.pl/news-2005-Imponujace_dema_techniczne_PS_Move.html to serio psuje atmosfere i przyjemnosc korzystania z portalu

najgorsze jest to ze niewygodnei sie kreci gałkami w tak nietypowym polozeniu, taka zabawka miałą by sens gdyby miala zamontowany gdzieś PS MOVE i guziki były by odpowiedzialne za strzelanie i chodzenie, ale calowalibyśmy "ralistycznie" czyli machając tym karabinem przed ekranem, bo teraz to mozemy go trzymac w (pipi)e nawet, to poprostu pad o bardzo dziwnym kształcie z dziwnym obłożeniem przyciskami chociaz pewnie zwykly pistolet i tak bylby wygodniejszy w celowaniu niz wielkie bydle

Nie do końca. Nie wystarczy, że się wygra z ostatnim graczem, bo 2000 żetonów trzeba wygrać w jednym rozdaniu. Mi wpadło przy trzecim rozdaniu w grze z 4 przeciwnikami w Blackwater (trzeba mieć na sobie strój pozwalający na wchodzenie z wysokimi stawkami) - zarówno ja, jak i przeciwnik, mieliśmy po ~1100 żetonów, jak widać było, że on gra wysoko, bo coś ma (a ja też miałem dwa asy...), to dałem All In i on nie miał wyboru - też wszedł All In. W puli 2400 żetonów, wszystkie moje. Dopiero wtedy wpadło. Wcześniej próbowałem pojedynków po czitowaniu, ale to nie działa! Po zabiciu jednego z przeciwników i wygraniu ponad 2000 z innym trofeum nie było. ja z tym jednym rpzeciwnikiem mialem na mysli to co jest potrzbne do odblokowania stroju czyli "pokonaj wszystkich w pokera" , wiec lepiej jest ze "wszyscy" to tylko jeden facet a jest jeszcze wlasnie druga opcja gdzie trzeba 2000 wygrac i to juz co innego, bo to trzeba zgarnąć tyle w jednym rozdaniu, a nie w jednej grze, i rzeczywiscie bywa trudne ale w black water da sie zrobić btw nie kazdy wie ale ten stroj z social clubu ktory pozwala grac na wysokie stawki to chodzi o to że nie gra sie tam gdzie zwykle czyli tam gdzie mieszkamy obok baru w ogródku, tylko gdy go zalozymy to pojawia sie drugi "poker" w miescie, na drugim koncu ulicy w hotelu w jednym z pokojów jest wtedy mozliwosc grania w pokera, troche wiecej ma sie żetonów, chociaz ja te 2000 z jednego rozdania wygralem w zwyklej miejscówce czyli w ogródku obok baru gdzie jest nasz pokój no prawdopodobienstwo sie rpzydaje oczywiscie , ale przeciwnicy mocno blefują wiec sama matma nie wystarcza

mowiac o jedzeniu nie mialem na mysli pojawiajacego sie automatycznie w inv suchego mięsa xD

racja hehe yano gdy zdobędziesz pierwszą platyne, gdy usłyszysz "ten klik" , wtedy pogadamy: -) moja wypowiedz byla ironiczna wlasnie dlatego że ja prawie nigdy nie gram dla trofeów, bylo kilka wyjątków, ale ogolnie w wiekszosci gier w jakie gralem (nawet jesli jakąś przeszedlem) mam ze 30% , są 3 wyjątki gdzie mam 90% ale to dlatego ze weikszosc trofeów wpadala po drodze ale byla do zrobienia w kilka chwil robienie trofeów motywuje do gry ale jednoczesnie potrafi odebrac przyejmnosc , dlatego nie zrobilem na sile platyny w RDR (zostaly 4 trofea) tylko czekam az mi sie zachce grac znowu

mam taki ;p

a ja nie ogarniam tesktow o SA2 i VC2, myslalem (i mam nadzieje ze GTA5 to bedzie calkowicie nowa część a nie jakas "druga czesc poprzedniej czesci" i chcial bym zeby trafili z bohaterem w koncu w jakies fajne klimaty, bo ani murzyni, ani mafia, ani rusek do mnie nie trafiał ;p zresztą powini wymyslić coś co bedzie odroznialo gre od reszty przynajmniej fabularnie, bo jak ostatnio bylo mowione w temacie o RDR wszystkie GTA to bylo "od zera do mafijnego bohatera" , mogli by coś nowego zapodać co do ogromu SA to oczywiscie byla zaleta, ale tak jak bylo mowione rpzy okazji gta4 teraz gry sa bardziej skomplikowane i trudniejsze do zrobienia, wiec miasto z 4 mialo ow iele wiecej detali i wymagalo wiecej roboty niz kilka razy wiekszy teren z Sa, dlatego nie licze na to ze miasto/teren bedzie porownywalny z SA, chociaz moglby byc troche wiekszy niz w 4 no i licze ze powroci mozliwosc szerokiej customizacji postaci bo w SA to bylo swietne, a w 4 bardzo okrojone i tylko kilka ubranek gdyby tak sie stalo to moli by pozwolić na granie w multi postaciami z singla bo customizacja pozwolila by na roznorodność mogli by tez rozwinąć odrobine wspinaczke, oczywiscie nie żeby zrobic klona assasin creed, ale troche bardziej, i odrobine powiazac z fabułą, bo np w RDR wspinaczka byla troszke lepsza niz w 4, ale prawie nigdy sie nie przydawala (tylko w jednej (moze 2) misji w sumie, a poza misjami tym bardziej nie) , a to fajny patent jest cieszyl bym sie tez gdyby troszke polecieli w strone RPGa zeby postac mogla sie rozwijać na rozne sposoby, to by dawalo zachete do powtornego przechodzenia troche ciezko to sobie wyobrazic w gta ale mysle ze dalo by sie to zrobić , rozgrywka mogla by dzieki temu nie byc liniowa co do liniowosci rozgrywki, ciekawe by bylo gdyby pojawily sie sprzeczne ze soba questy, czyli 2 osoby zlecaja sprzeczne zadanie i wybieramy ktore robimy, albo czasem mozemy calkowicie olac questa i np zabic zleceniodawce (oczywiscie nie w wypadku najwazniejszych fabularnych misji), kilka takich wyborow bylo w gta4, ale znikomo

pograc for fun? nie żartuj, gra sie tylko dla trofeów! for fun to graja niedorozwoje na wii