-
Nintendo Switch 2, preorder i ogólna szajba :]
Są już pierwsze filmy odpalonego switcha 2… i niestety nie doszukamy się języka polskiego w menu systemowym… Nintendo szukało swego czasu tłumaczy PL, więc można było mieć pewne oczekiwania, że coś ruszy w tym temacie. No ale trzeba będzie jeszcze poczekać… I proszę, nie piszcie, żeby angielskiego się uczyć… ja angielski znam ale chcę też mieć wybór bo za to płacę i to nawet więcej niż reszta świata… Brak języka PL niestety uniemożliwia/ogranicza granie z dzieciakami czy osobami starszymi…
-
Nintendo Switch 2, preorder i ogólna szajba :]
Preordery w ME, Empik, gamefinity, ultima ciągle dostępne… w ME to już w sumie od kilku dni… a w empiku to nawet jest golas z trochę niższą ceną (groszowe sprawy, ale jednak)… „szajba” chyba już opadła? ;)
-
Nintendo Switch 2, preorder i ogólna szajba :]
Jak się nie sprzeda, to będzie przecena w takiej czy innej formie. Switch sprzedawał się jak świeże bułeczki bo i nie mial konkurencji, był tańszą alternatywa dla PS5, bo pandemia przyciągnęła „casuali” etc. Teraz będzie ciężko im to powtórzyć moim zdaniem i jak emocje opadną to i może pojawi się potrzeba przyciągnięcia klienta… choćby po stronie dystrybutora/sklepów w PL, który może wrócić do oryginalnej ceny bądź zaoferować bundle. Pożyjemy, zobaczymy :) Premiera pewnie będzie dobra bo i podaż będzie ograniczona…
-
Nintendo Switch 2, preorder i ogólna szajba :]
Obniżki cen bym się długo nie spodziewał o ile w ogóle… jak już to w formie bundle’a (konsola + pad + kod…). Nintendo przygotowało się do premiery, będzie w co grać do końca roku (przynajmniej jeśli ktoś ma do nadrobienia gry 3rd party). Aczkolwiek uważam też, że nie będzie to taki sukces jak z pierwszym switchem i dostępność po premierze powinna być ok. Nie jest to nowy koncept, jest sensowna konkurencja, gry są drogie przy podobnej oprawie A/V… niedzielni gracze mogą dalej ogrywać pierwszego switcha bez FOMO xd Nintendo nigdy nie było w stanie powtórzyć/przebić sukcesu poprzedniej udanej konsoli i tym razem nie zanosi się na inny scenariusz…
-
Nintendo Switch 2, preorder i ogólna szajba :]
Ja tam nie mogę się (jeszcze) przekonać do preorderu. Switcha pierwszego brałem na premierę z urlopem by ograć nowy sprzęt (BotW♥️) xd. Tym razem poczekam aż sytuacja się uspokoi i w jakimś fajnym zestawie się może coś znajdzie na „promce”. Tym prędzej że line-up jest bardzo… klasyczny… W MarioKart można pograć zawsze, a Donkey Kong i Metroid też d*py nie urywają… po prostu solidne tytuły od Nintendo, ale nowo-generacyjnego przełomu niestety tam nie widać…
-
Pokémon Legends: Arceus
Mechanika łapania poków i sama eksploracja świata bardzo na plus. Jednak cała reszta to ciągle epoka gameboya. Narracja/tutorial/wprowadzenie historii jest tak archaiczne, że już nawet nie czytam co oni tam gadają. I do tego to ciagle wracanie do wioski. Trochę to psuje dynamikę… nie wiem czy dotrwam do końca xd OLED oczywiście bez konkurencyjny. Szkoda tylko, że te białe JoyCony to ciagle te samo gó*no. U mnie lewy analog musiał przejść kalibrację bo nie łapie maksymalnego wychylenia. I do tego klika przy przechyleniu… ale to już oddzielny temat.
-
Pokémon Legends: Arceus
Byłem w dwóch sklepach MM i na pułkach nie ma nic. Udało mi się jedną wyrwać przez sklep internetowy ale teraz widzę że i tam już nic nie ma… Podładuje konsole i się sprawdzi co z tego wyszło… a nóż będzie pozytywne zaskoczenie… BTW w MM można napotkać na standy ze switchem OLED. Plus dla dystrybutora. Mogli by się jeszcze o tłumaczenia postarać bo aż boli że tytuły bez voice actingu nie doczekały się lokalizacji… mi to nie potrzebne ale na pewno przyczyniło by się to do popularyzacji marki…
-
Pokémon Legends: Arceus
Faktycznie, nigdzie tej gry nie ma w lokalnych sklepach. Miałem po południu wybrać się na zakupy ale chyba poczekam… W sumie luzik bo zbytnio mnie do tej gry nie ciągnie. Mam wyższe, że wyższe oceny w reckach to tylko zasługa odświeżenia formuły i nadzieja, że kolejna generacja to będzie w końcu BotW :). Brakuje mi przekonujących argumentów, że jest to faktycznie dobry tytuł, a nie odgrzewanie assetów w innej konfiguracji…
-
[Switch] Tetris Effect
Jestem zawiedziony tym portem, który polegał chyba tylko na znaczącej redukcji rozdziałki, co niestety dość mocno widać. Na OLEDzie (tryb przenośny) uświadczymy niestety dużo ząbków i mam wątpliwości czy to osiąga kiedykolwiek 60fps. W multi nie doczekałem się też żadnych graczy co w takim choćby Tetris 99 jest nie do pomyślenia. Muzyka nie powiem wpada w ucho ale ogólnie gra jest dość krótka. Journey ukończone w 4dni bez jakiejś spiny. LUMINES wystarczał na znacznie dłużej… Jak wrażenia? Ja mógłbym sobie odpuścić…
-
Nintendo Switch - OLED model
Taka ciekawostka z netu. OLED ma domyślnie ściemniony ekran na auto brightness by ograniczyć wypalanie pikseli. Wystarczy to wyłączyć i będzie świecił na maksa jeśli ktoś lubi
-
Nintendo Switch - OLED model
Vivid czy standard, ten nowy ekran to jest sztos jak na N. Mam nadzieję, że już poniżej tego poziomu nie zejdą w następnych iteracjach/generacjach. Ale niestety joy cony dalej pozostawiają wiele do życzenia. Po kilku intensywnych dniach w lewej gałce zaczęło mi coś brzdękać co jest dość słyszalne… Dokładnie tak samo jak w V1 na premierę
-
Nintendo Switch - OLED model
Z tym trybem vivid nie tyle problemem jest samo przejaskrawienie kolorów co ich nierówność - jak na moje oko. Szczególnie czerwień wali po oczach. A niebieskiego jakby mniej… Ale warto sobie przetestować jedno i drugie i wybrać to co komu odpowiada. Ja z powodu OLEDa wróciłem do Hollow Knighta, który teraz wyglada tak jak powinien… rewelacyjna czerń i kontrast. Byle tylko poziom trudności znów mnie nie odrzucił
-
Nintendo Switch - OLED model
Jakoś daję rade w sumie to nigdy na to nie zwracałem uwagę, ale to może dlatego, że jestem kanapowym graczem… zawsze przecież można zmienić pozycję, zrobić przerwę etc. Fajnie gdyby przy OLEDzie postawili na odchudzenie konsoli ale widocznie kickstand sprzedaje się lepiej…
-
Nintendo Switch - OLED model
Jaki profil kolorów ekranu ustawiliście, vivid czy standard? Ja po dniu zabawy przełączyłem na ten drugi. Jak dla mnie kolory są zbyt przekłamane przy domyślnych ustawieniach i nie chodzi o to, że są bardziej „żywe”, tak jak chciałby tego producent. Po pierwsze czerwień/fiolet/róż są zbyt jaskrawe w stosunku do pozostałych barw i dosłownie kłują w oczy. Natomiast we wszystkich odcieniach niebieskiego przebija kolor zielony, co szczególnie zauważalne jest w BOTW (niebo, mgła, deszcz, woda). Mam też wrażenie, że tzw. OLED smearing jest zredukowany przy ustawieniach standard. Ostatecznie też porównałem kilka screenshotów na switchu i iPhone X (smartfonowy oled z wyższej półki wiec jest to dobra referencja IMO) i przy ustawieniach standard ciężko jest dopatrzeć się różnic w kolorach między tymi ekranami - muszę nawet przyznać że jestem pod wrażeniem ich odwzorowania na switchu. Przypuszczam, że to kwestia indywidualna i może nawet niezauważalna bez jakiegoś porównania ale i tak polecam przejść na ustawienia standard
-
Nintendo Switch - temat główny
Kilka moich krytycznych spostrzeżeń/refleksji po dłuższym posiedzeniu - Szary motyw / kolor w menu konsoli ukazuje swego rodzaju ziarno na wyświetlaczu jeśli bliżej się przyjrzeć. Nie jest to coś bardzo widoczne, ale potwierdza, że N nie sięga po topowe komponenty. - Jak dla mnie nowa nóżka to nie jest zmiana 100% na plus. Zajmuje ona więcej miejsca co prawdopodobnie przekłada się na gorsze chłodzenie. Podobno dodaje 20g do wagi konsoli co jak dla mnie jest wyczuwalne. No i pytanie jak z wytrzymałością tych zawiasów. Szczerze, to wolałbym stare rozwiązanie i na przykład większą baterie bądź odchudzone/wyprofilowane plecki xD. Z nóżki i tak nigdy nie korzystam… - Drobny tekst w menusach/grach jest mniej czytelny. Przypuszczam że to efekt mniejszego ppi. Oby twórcy zwrócili na to uwagę i stosowali większą czcionkę - Ekran jest ciemniejszy na maks podświetleniu w porównaniu do V1 (kolor/kontrast jednak to nadrabiają z nawiązką IMO) A więc coś za coś, niestety
tomek27
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta