Skocz do zawartości

Lucek

Użytkownicy
  • Postów

    11 704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Odpowiedzi opublikowane przez Lucek

  1. 50 minut temu, krupek napisał:

    No, a w MaxBurgiers ktoś jadł oprócz mnie? Moim zdaniem, lepsze od McD i BK.

     

    Wg mnie zdecydowanie lepsze i mają dużo fajniejszy wybór rzeczy wege (chociaż tutaj pod tym względem króluje francuski McD IMO). Pisałem tu już chyba mini recenzję ze 2 lata temu, ogólnie polecam, jeśli tylko ktoś ma okazję spróbować, warto. A drwal jak to drwal, meh - w maku było już tyle lepszych rzeczy, że zjeść można, ale bez hajpu :potter:

  2. Po niecałych 5 latach eksploatacji i 70kkm przebiegu w moim Sportage, mogę potwierdzić, że to porządny samochód i serio nie ma się do czego przyczepić.  Nie wiem jak przy większych przebiegach ale, odpukać, leję paliwo, jeżdżę na przegląd gwarancyjny co 2 lata, nic się nie psuje, ani nie odpada. Ostatnio padł akumulator, ale to zrozumiałe po kilku latach. Jedyne czego mi w tym aucie brakuje to automat zamiast manuala, no ale to już mus w kolejnej furze. Ogólnie polecam markę, tym bardziej, że chyba zrobili jeszcze kilka kroków do przodu w międzyczasie.

  3. W dniu 11.10.2018 o 09:23, Wiolku napisał:

    Wiem, że to ich styl, ale dlaczego od kilku lat wydają wszystko na jedno kopyto? Każdy track to jakaś elektroniczna papka bez charakteru. Kur/va jak mi ten band zbrzydł... a przecież nie słucham bardzo dużo tego typu muzy (można napisać "elektronicznej") i nie mam mega odniesienia. Od kilku lat nawet nie tykam żadnej ich płyty. Z perspektywy czasu najcieplej wspominam oczywiście pierwsze, klasyczne wydawnictwa i chyba Always Outnumbered, Never Outgunned, gdzie angole próbowali przynajmniej czegoś nowego. 

     

    ja mam odwrotnie - nigdy nie byłem ich szczególnym fanem bo mi się większość tych starych kawałków nigdy nie podobało. Ale, że mam bilety na koncert to postanowiłem sprawdzić co tam ciekawego nagrali i muszę powiedzieć, że fight fire with fire czy całe day is my enemy są świetne.

  4. W dniu 19.09.2018 o 20:41, kotlet_schabowy napisał:

    Nie wiem, czy jakiekolwiek polskie miasto może jakoś niesamowicie oczarować w czasie jedno-dwudniowej wizyty. 

     

    IMO Wrocław, ale piszę z perspektywy osoby, która wychowywała się w Krakowie, więc już miałem trochę dość tego miasta. A teraz uwielbiam jeździć tam w weekendy, czując się trochę jak turysta we własnym mieście.

  5. McD_Basics_NaviTile.png

     

    Pojawiło się w basicach ostatnio coś takiego, PizzaMac. No całkiem niezłe, taki double cheese, tyle że bułka jest z serem i w środku sos pomidorowy, taki typowo pizzowy. Fajne połączenie, chociaż w rzeczywistości oczywiście nie wygląda tak okazale jak na zdjęciu.

  6. jak pomidory na pizzy to albo świeże pomidorki koktajlowe (mini san marzano są fantastyczne), albo najpierw podpieczoczne z oliwą osobno i dodane na pizzę gdzieś pod koniec pieczenia 

  7. W dniu 14.07.2018 o 14:41, Mustang napisał:

    4532_min.jpg

    Widziałem je na żywo.

     

    Nie do końca dowolne. Do buzi jakoś przeszło, ale P0 LICJA zapomnijcie.

     

    kiedyś często stał we Wrocławiu przy Green Towers - niemalże codziennie gagatka widziałem :D

  8. W dniu 18.08.2018 o 03:37, standby napisał:

    240 zlotych za cos takiego xddd przecież w 2 to się nawet nie najadlbym tymi śmiesznymi porcjami xd

     

    Ja wyszedłem stamtąd bardzo najedzony, a na dokończenie frytek już nie było siły, także polecam. 120zł/os w dobrej knajpie (z napojami i winem) to IMO śmiesznie mała kwota, tym bardziej, że w tym liczę już te 2 dychy napiwku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...