LiŚciu

Czyli nie bierzesz udziału bo nie pasujesz do żadnej kategorii W tej edycji wygra TLOU2 - zobaczycie

Z Wezyra wychodzi niestety nogamer. Z tego co widzę to jedyna grę jaka przeszedł to Tomb „wychyl gałe” Raider 2 i Silent Hill Downpour bo przez przypadek kupił tanio przed podwyżka

No z tym RE2 vs GoT to niezła beka.

Dying Light 2 - no troche się zawiodłem. W jedynke grałem z 6 lat temu i dokładnie wszystkiego nie pamiętam ale kojarze że była to wspaniała gierka którą zrobiłem na 100% i z wieloma klimatycznymi momentami i miejscówkami. Jarałem się na dwójke licząc że będzie conajmniej tak dobra jak jedynka ale coś nie pykło. Graficznie jest OK ale nierówno. W temacie już sporo powiedziano i dużo w tym prawdy. Fabularnie słabiutko i bez polotu. Bieganie od punktu do punktu i ratowanie niby zniszczonego społeczeństwa, ale jakoś to wszystko takie miałkie. Walka dobra jak w jedynce ale za dużo ludzi a za mało zombie. Czytałem przed premierą że właśnie tak będzie ale łudziłem się na nocne harce z zombiakami a tam po prostu więcej ich na ulicach, ale i tak się nie przedzierasz tylko ciągle spierniczasz przed pościgami. Gra ma mniejsze miasto i wieksze. I tak jak to pierwsze jeszcze ma swój klimat tak to większe zupełnie nie wciąga. Latanie na lotni bez szału. Aktywności powtarzalne. No smutno mi troche na to wszystko chociaż 40 godzin zleciało. Doszedłem do końca głównie dla Techlandów bo pewnie w wielu innych przypadkach bym pisał w temacie "właśnie porzuciłem" Rise Of The Tomb Raider - w sumie to przeszedłem drugi raz bo pierwszy jeszcze był na x360 wiele lat temu. Teraz w UHD w 100 fpsach można powiedzieć że to jak nowa gra. Ale niestety cholernie słaby TR. I tak jak poprzednia cześć też ze starymi TR niewiele miała wspólnego, chociaż coś nowego do serii wnosiła, tak tutaj już przegięto pałę po całości. Nudne bieganie, nudna walka, nudne miejscówki (z kilkoma wyjątkami). W ogóle ta cała nowa trylogia to chyba na siłe chciała być jak Uncharted, bez sensu. Miałem ochotę też na Shadow ale już nie mam. (nie wiem co Wezyr widzi w tym ROTTR ale to kur.ewsko słaby samograj)

co za gość... Doom był fajny ale w czasach PC 486... Ale dla fana walking simów to faktycznie TLOU2 nie jest

O to to ... Zwłaszcza że wiemy gdzie był Xbox w ósmej generacji i nie ma co znowu kręcić srajtaśmy. Wtedy liczyły się tylko multiplatformy i exy Sonki. A to że o tym napiszecie jeszcze jednego posta + jakaś zaczepka do jakiegoś usera żeby przy sobocie postawić namiot - czasu nie cofnie.

Miłość, śmieć i roboty już widzieliście? Obejrzałem wczoraj tylko JIBARO Ale to było wspaniałe. Mam nadzieje że reszta przynajmniej taki poziom będzie trzyamała.

Skąd bierzesz? Tez bym poczytał

Dobrze że liderem opini na forum nie jesteś bo pewnie bym wział to do siebie atencjuszu. Inna sprawa że za gigantyczny hit można teraz uznać wszystko, nawet gry na nintendo. Gierka za 10 pln w early acces Gigantyczny hit - zależy kto czego od gier wymaga.

To nie jest niemożliwe. Gdyby raz na kwartał za zielone z MS i gamepassa takie coś dużego wpadało to nie wiem czy by to firmę zrujnowało. A jakość (i oczekiwania) by mocno podniosło.

Nie no to jest troche przeginka. Pytałe mco to za gra bo nie mogłem uwierzyć że Wezyr wrzuca screena z gry która będzie w XGP teraz. Już lepiej było dać o tą jedną grę mniej. Widzę to tak że siedzi 2 typów na chacie co mają marzenie o gamedevie. Zaczynają od prostego tytułu żeby coś się nauczyć. Powstaje z tego własnie Vampire Survivors.Gra którą pokazują tylko znajomkom przy piwku na chacie, po czym jeden ze znajomków, ten co pali nawiększego blanta, mówi - "spróbujcie do gamepassa, bo kiedyś widziałem dokument o grze Super Meat Boy i tam włas=śnie dwóch gości sprzedało gre dla x360 i pojawiła się w marketplace". No i mamy VS w XGP

Co to jest za gra?

To jest oczywiste. Ale ja o czym innym. NVM

No to co napisałeś zabrzmiało tak jakby szczepienia nie były na choroby które można złapać np. w przedszkolu jak katar czy przeziębienie.

Ale są też na wirusy które również się łapie drogą kropelkową, np. pneumokoki

No niekoniecznie. Mają tyle studiów w MS to kto by się spodziewał że tego tak mało będzie wychodzić. Na premiere jednak było Halo i Forza które może dla mnie są specjalnie interesujące (chociaż w Halo z 12 godzin pograłem) ale to jednak były duże premiery dobrych gier.

I tu znowu forum vibe. Bo sprawdzenie tego co jest aktualnie to jedno a potężne graficzki z trylionem studiów które mają mieć gry w XGP to drugie.

Bo Kojima jest jaki jest ale gierki zawsze dostarcza. I nawet jak wyszedł ze strefy komfortu jakim jest MGS to dostaliśmy Death Stranding.

TTS chyba największy problem miał z tymi przerywnikami które były za bardzo odjechane. Grałem chwile w to na emu kiedyś i pamiętam że sam gameplay był niemalże identyczny i oczywiście ładniejszy niż jedynka bo miał silnik z SOL.

Czerwoni mają średnią wieku z 15 lat - jeszcze nie dorośli do wojenek.

Troche pobronie tego XGP. Dla mnie wrzucenie gier od Bety i EA hurtowo dało wiele opcji do sprawdzenia dużych gier które chciałem kupić ale zwlekałem bo nie wiedziałem czy mi siądą (Wolf, Doom, Fallen Order). Dodatkowo jest tam naprawde sporo gier które sobie próbuje z dzieciakami i to wypala (ostatnio jakiś Minecraft Dungeons). Niby najmniej odpalam Xboxa ale pozbywać się go nie zamierzam a pewnie i XGP odnowie (może przycebule jak system pozwoli). Widzę niestety że premiery w XGP zamiast stać się grami do grania to są wykorzystywane jako oręż w CW co samo w sobie mocno szkodzi na tym forum.

Spoko. Ta kolekcja 2 i 3 często kosztuje 20 PLN (sam w zeszłym roku na xboxa za tyle nabyłem ale na lapku z biedry też pójdzie) Zazdroszczę usłyszeć to pierwszy raz w grze.

No to zes się uchował. Dwójeczkę ostatni raz leciałem około 2 lata temu i nadal gniecie. Warto naprawdę nadrobić nawet kosztem współczesnych graficznie gier. Trójka słabsza ale tez niezła. A jak posmakujesz to czwórka tez dobra ale bardziej akcyjna.

To nie do końca był remaster tylko taka reimaginacja jedynki. Oprócz ojca co szuka córki było mocno inaczej.

Ale to nie zwykła baba tylko baba komanczi.