Alastor84

Tak, Castlevania64/Legacy of Darkness. Było tam dużo elementów platformowych i pułapek. Jednym przypadła do gustu, a reszta zbluzgała przeniesienie serii w 3D. Lament of Innocent. Szybka efektowna z ładną grafiką (ale przeciętnym designem poziomów). Mam nadzieje ze w Lords of Shadow będą również elementy rpg.

Zapowiada się... Myślenie podczas czytania nie boli. Na jakiej podstawie? Chociażby grafiki, designu poziomów, muzyki, gameplayu (walka, elementy zręcznościowe). Porównaj sobie http://castlevania.classicgaming.gamespy.c...reens/scv4g.gif http://www.vgmuseum.com/mrp/CVPics/SCRcv42.gif z http://gamescom.gamespot.com/image_viewer/...enshot#site_nav http://castlevania.innerworld.pl/news/data...ge_02072009.jpg a także eksploracja otwartego świata gry (Simon Quest). Pod względem klimatu LOS przypomina stare Castlevanie z NESa i SCIV i Bloodlines z Segi Genesis. Reszta Castlevanii łącznie z SOTN była bardziej "japońska". Zresztą przekonajcie się sami, zagrajcie w starsze częsci Castlevanii, a potem w nowsze (chociażby te z Gba i DS).

Ludzie którzy wypisują bzdury typu "klon GOW", "zerżnięta broń (łańcuch)" są po porostu śmieszni i żałośni. Jak ktoś czegoś nie wie, to niech milczy, a nie plecie głupoty. Widać że MS i KP dużo czerpali z pierwszych części Castlevanii, głównie z Simon Quest i Super Castlevanii IV. Zapowiada się cudowna Castlevania. Doskonała pod każdym względem. Gdzieś czytałem iż ukończenie gry ma zająć aż 20h.

"Jedyna rzecz, którz totalnie posysa to tła, są paskudne. Ale nie to jest najważniejsze w tej grze." Przesadzasz... Grałem na GC i jakoś nie czułem "obrzydzenia". Co prawda były tylko 3 areny, ale i tak prezentowały się dobrze. Najgorsze tła to były w SFEX2 i SF3 (3rd Strike). Osobiście uważam że najlepsze tła w SF4 to: "Afryka" i "Chiny"