pawelgr5
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pawelgr5
-
Tak gralismy. Dwójki grałem nawet dwie (z czego chyba tylko jedną można dziś kupić i ograć na Vicie). To może być dla Ciebie bardzo ciężkie doświadczenie jeżeli myślisz, że będzie podobnie do P3-5. Dwójka to mocno niszowa i hardcorowa gierka. -
-
Kiedy to bedzie mialo go live?
-
Jak nie ma jak jest. Wpisujesz z kropkami między literami? Wczoraj było bo sprawdzałem te wszystkie nowe gierki żeby ceny znać. Trylogie Fear widziałem na pewno.
-
Quake Arena Arcade to wleci do GP?
-
Są 3 czescię FEAR do kupienia cyfrowo. Oni chyba wszystko dorzucili co ogłaszali wczoraj.
-
Bardzo duzo gier dla mnie. Myslalem ze o otogi moge juz zapomniec a tu taka niespodzianka
-
Ja dawno temu kupiłem Pocket Go. Ekran jednak troche za mały (2,4) i jeden cal więcej by to uratował. Ogólnie to dzis sa lepsze opcje więc tego nie polecam. Sam czekam na SD i licze na to, że jakos to ładnie ruszy emu PS2 i nadrobie kilka klascznych jRPG.
-
Ja tylko mam nadzieje, że pustynia nie jest jedynym dużym "dungeonem". Swietnie się po tym biega ale sceneria po tych 10h lekko mi się przejadła.
-
Pierwsze 10h za mną. Początek bardzo fajny, udało się wyjść z pierwszej lokacji. Podoba mi się bardziej niz 4. Nawet fabuła mi się podoba i ma potencjał. Walki oraz pierwszy poważny boss dużo łatwiejsze niż w poprzedniej częsci ale i tak grind jakiś jest (chociażby po to, żeby umożliwić sobie fuzje). Eksploracja bardzo przyjemna chociaż wolałbym żeby było jakies małe urozmaicenie jak chodzi o setting.
-
700 to raczej nie bo ta gra nie jest "losowa" w ten sam sposób co ITB. Ja bawiłem się swietnie i jak by nie zmienili stylu graficznego to moze bym sie pokusił o zakup dużo szybciej. Tak to poczekam na promo 30% i wjedzie cyfra. Zobacz sobie moze na yt przykładową misję to będziesz wiedział co i jak.
-
-
Byle do grudnia i znowu wleci na dysk: Back 4 Blood getting solo offline mode with campaign progression in December • Eurogamer.net
-
Może i masz racje ale sporo osób będzie chciało w to pograc żeby poczuć się jak wtedy i pośmigac chwilę jak za dawnych lat. Ja pogram w SA na XSX i pomysle czy kupic całość. Kluczowe dla mnie jest sterowanie bo w GTA 5 jest przyjemnie więc to może być gamechanger dla tych staroci.
-
Tak, mi sie podoba bardzo.
-
-
Recka na nintendolife: Shin Megami Tensei V Review (Switch) | Nintendo Life "Shin Megami Tensei V is a modern masterpiece. It successfully delivers on all the aspects that have made the series thus far so popular with fans—namely through its high difficulty, heavy narrative themes, and expansive team-building options—while polishing up and tightening the weaker aspects."
-
Video: Atlus Releases New Shin Megami Tensei V 'World In Ruins' Trailer - Nintendo Life Nadal nie wiem czy brać pudło czy cyfre.
-
Eh remake dwójki by zrobili. Po ostatnich częsciach nic dobrego się nie spodziewam ale będe śledził i trzymał kciuki żeby było lepiej niż ostatnio.
-
-
Jak pogracie to napiszcie jak to sie ma do AOE2. Dwójka to ostatnia w jaką grałem lata temu (+ klon SW Galactic Battlegrounds ale nie siadło tak dobrze) i moze na steam decku popykam jak odsłona dobra.
-
Zeby to sie zmieniło to musiałby chyba remake być. Najwazniejsze jest sterowanie i natychmiastowy restart po failu.
-
Modele postaci wyglądają źle i bardzo plasikowo, oswietlenie i pogoda juz całkiem ok. Zmienili więcej niż się spodziewałem ale za własnie taki poziom zmian moge dac 120zł
-
Jak bym nie przeczytał w necie ze cos takiego wycięli to bym nie zauwazyl. Grałem w to kilka razy ale daleko mi do tego zeby pamiętac wszystkie dialogi. Stulejarstwa nawet nie komentuje bo do teraz nie byłem swiadom ze można było zaglądac Ashely pod spódniczkę i nadal kminie dlaczego ktoś w ogóle chciał to robić. Jak juz to boli mnie dupa o wycięte dodatkowe tryby bo to były fajne i z przyjemnością ograłbym je w VR. Nie zmienia to faktu, że immersja jest niesamowita, klimat jest spotęgowany przez uczucie bycia w grze, adrenalina jak nigdy i przyjemność ze zwykłego reloadu jest nieporównywalnie większa niż gdy robi się to w dowolnej innej grze naciskając kwadrat.
-
Chłopaki powiem wam, że ten RE4 to jest mega sztos. No zapowiada się najlepsza wersja Re4 w jaką grałem. Mega wczuwka w wykonywaniu zwykłych czynnosci jak przeładowanie broni czy uzywanie First Aid Spray. Nawet jak się save robi to trzeba własnymi rękoma używac maszyny do pisania. Bardzo dziwne uczucie łazić po wiosce w VR. Tak jakby człowiek pojechał na wycieczke do miejscówki z która wiąże się jakas nostalgia z dzieciństwa. Oby więcej gierek dostało takie porty.
