grzybiarz

Nie no, jestem pod wrażeniem. Gruba księga, grube kartki, pachnie legancko. Pomysł na wydanie czegoś takiego to łechotanie nostalgii dla starych koni. I tak jak lubię sobie czasem odpalać kolekcję gier w Launchboxie (polecam programik) i przeglądać te filmy, okładki, gier w które niegdyś grałem, tak tutaj mam podobne uczucie, przeglądając kolejne kartki. Nie wiedziałem, że to ma swoją nazwę "coffee table book", chyba zainteresuję się tematem. O sporej ilości gier nie słyszałem, część mi się przypomniała z reklam ze starej prasy, a i niektóre tytuły nie wiedziałem że robili to Polacy (np. Block Out). Wypowiedzi twórców to także na plus, po latach do niektórych rzeczy łatwiej im się przyznać. Przeczytałem ze 200 stron i zanotowałem kilka uwag: - fajnie jakby było wiadomo z jakiej platformy jest dany screen, np. we wspomnianym wyżej Block Out wyszedł na 10 sprzętach, a screen jest jeden). Jakimś podkreśleniem, czy czymś można by odznaczyć. - na 97. stronie czytam o strategii, "twórcy Przemytnika", tyle że w całej książce nic nie ma o Przemytniku (nie znalazłem w indexie) ok, czaję, bo to spis 222 gier, a nie wszystkich polskich. - 154. strona mamy tylko ekran tytułowy, który nic nie mówi. Raczej wolałbym wiedzieć jak wygląda sama gra. - 191. strona i drobny błąd "(...) dla [kogo?] było to przetarcie (...)" - 205. strona, podobnie, brak nazwy studia w tekście "FPS od studia stawiał (...)". To tyle, jeszcze ponad połowa przede mną, więc może coś dodam i przy okazji wołam, bo może tego nie przeczytasz @koso

Kiedy ankieta się kończy?

aha, czyli tamto zremasterowali

sterylnie i trochę kreskówkowo (kolorowo) jak w jakimś crashu.

PiPoLiNiO tego wiedźmina dają średnio co 2-3 miesiące. a poza tym często na promocji na GOG czy Steam chodzi za 8 złotych.

Byłem pare razy. Ot, coś pomiędzy lidlem a biedrą, tez mają swoje produkty. Jest w miarę tanio i maja np ostre jalapeno w zalewie, czy pesto zielone (lepsze niz w biedrze/lidlu). Alkohole tez maja zamienniki niemieckie. Oczywiście są tez produkty polskie, ale jest dużo niemieckich i tańszych zamienników. Na lodówkach tez czasem znajdziesz jakieś importowane szynki, jakich nie ma np w polo markecie. U mnie sklep dość mały ale wszystko jest, a i nie ma ludzi tyle co w biedrze. Robisz zakupy na spokojnie. Polecam

W Social Clubie widzę że mam wszystkie główne misje ukończone (tam gdzie te miniatury są). Misje 106 z 107 Nieznajome osoby 10 z 10 Ściganie zbiegów 5 z 5 Przypadkowe spotkania 25 z 25 No i widzę, że mam nie zaznaczoną wizytę w teatrze. A byłem 2 razy

No i przygoda zakończona, uff 110 GB z dysku usunięte, od razu lżej Ukończono 81.2% - 1 d. 15 godz. 5 min. Misje 106 ze 107 (?) Ktoś wie czemu?

demo dla preorderowcow. ci co już kupili i nie maja odwrotu, to maja demko do potestowania, a reszta nie ja (pipi)e

u mnie widnieje "marketingowa D+4".

czytam zaległy PE i widzę, że KOSO wydał kolejną książkę: https://muve.pl/sklep/ksiazki/technika-informatyka-przemysl-rzemioslo-rolnictwo/informatyka-cybernetyka-komputery/222-polskie-gry-ktore-warto-znac-album,933112 a raczej album ze screenami. Wygląda ładnie, ale tak jak napisał Muszyński w PE, "to bardziej DLC do poprzedniej książki". --- zamóiłem na allegro, zobaczymy

no właśnie, po to jest forumek

dostałem dziś, ale również data wysyłki była 29.07, a nie 27.07.

czyli co? dodać inne stroje, czy te stare zmienić?

I u mnie dotarło z datą 29.07. Myślałem, że po prostu listy poszły 27.07, ale po 14ej, a te poczta realizuje na drugi dzień.

Sam mop parowy chyba nie dla mnie, bo mam drewniany parkiet, a to się nie za bardzo lubuje z wodą.

295 stron tego tematu samo się nie napisało. nie jest to gra idealna, są błędy, są rzeczy w mechanice do poprawki.

No to działa trochę tak jak działka od dilera. Niby jest fajnie, a jednak Cię męczy i pomału wykańcza Może jakbym dalej chodził do szkoły, po szkole rzucał plecak i grał do rana to inaczej bym patrzył na pewne sprawy, a tak, muszę rezerwować sobie te 2-3 godziny na posiedzenie, bo loading, czy podróżowanie zabiera dużo czasu. I nie ma mowy na włączenie gry na 20 minut, bo większy procent pójdzie na wczytywanie i podróż. Mnie niektóre rzeczy przytłaczają, ale z drugiej strony, czuję ten chillout i relaks jak mknę na koniu i podziwiam widoki. Wkręciłem się, że mam kilka rzadkich trophy, typu 9,5 % grających zaliczyło (nie robiłem dla trophy, a czyszczę mapę). Zbliżam się do końca (druga część epilogu) i planuję w tym tygodniu dokończyć to dzieło. Dla mnie to bardzo dobra gra, ale przehajpowana.

Czy któryś z kąsolowców używa tutaj takiej myjki parowej? Co np. Klaudiusz reklamował w Mango? Takiej że wlewa się wody i parą czyści cały syf z kibla, czy okien, czy kuchni. Ktoś używa i poleci jakiś produkt?

dali babe na minuaturze, by wiecej typów klikalo a fuj

No tych maili się nie dostaje tylko samemu trza się logować i pobrać.

Journey za 13 zeta na promo.

Jak byłem mały to zrobiłem kiedyś jakiś przepis z gazety i tam był dział "przepisy junior". Ale się jarałem, przepis to "kukurydziane placuszki", ale dziś nie pamiętam:) https://www.kwestiasmaku.com/blog-kulinarny/category/dla-dzieci - tutaj polecam stronkę. Jak szukam czegoś np. mam w lodówce ciasto francuskie i nie mam co z nim zrobić to wpisuję "ciasto francuskie kwestia smaku". Dobra stronka, dużo przepisów, ot, takie PPE tylko że dla tych co gotują.

niby tak, ale z jednej strony się wkręciłem (i chce zrobić wszystkie questy), a z drugiej strony jest tam tyle ociężałej mechaniki: - jem zupę w obozie, podchodzi jakiś typ i chce ze mną gadać, ani nie mogę zjeść do końca zupy i chodzę tiptopami, ani nie mogę pominąć rozmowy klikając "nie teraz". I muszę wysłuchać dyrdymałów. To że w obozie nie można biec, to mnie w(pipi)ia. Najgorzej jak po schodach idziesz tiptopami... albo jak na autopilocie jedziesz konno i przypadkiem kogoś zahaczysz i wywiąże się strzelanina, lub jesteś poszukiwany... mimo autopilota i tak musisz gapić się w ekran. Raz poszedłem zrobić se kawę i gra mi się wczytywała - czyli musiałem zginąć na autopilocie. Loadingi wkurzają, ale to wina PS4 (gram na Pro, na zwykłej to dopiero musi być tragedia). A tak poza tym to piękny świat, ciekawe postacie, historia, zadania... Takie 8+/10.

Pixel na początku chyba dochodził na czas, bo pamiętam fale zalewania fotek korposzczurów jak przy kawusi i kąputerku siedzą i niby czytają gazetkę. Zrobię fotkę, jak numer dojdzie i jak ja czytam PE