grzybiarz

i prawidłowo tylko ta ilość postów obok...

Taki przypadek, czy na stałe rezygnacja? Dzięki za te komiksy, tak swoją drogą. --- Aaa przeczytałem, że znikają na ten numer

Wczoraj ukończyłem "fajnala" jedynkę, chyba po raz pierwszy. Wybrałem wersję z GBA, ponieważ mogę ją ograć na moim 3DSie (tylko wersja z PSP wygląda ładniej). Wersja z NESa jest dziś dla mnie za surowa, a ta 16-bitowa grafa dziś wygląda dobrze - zwłaszcza na handheldzie. Ta wersja jest dość łatwa, np. można sejwować w dungeonie, czy rzucone ataki/czary nie przepadają, jeśli wcześniej ubijemy przeciwnika. I z tego co czytałem w opisie*, np. do zakupu pewnego itemu wymagane jest 40,000 gil, a nie 50,000. Ot, takie ułatwienia, przez co grało się naprawdę przyjemnie, żadnego grinda nie robiłem, a nawet Excalibur, czy Masamune zdobyłem Gierkę ukończyłem po 14. godzinach, a wzorowałem się na opisie, który polecam obczaić (koleś zrobił interaktywne mapy, zero błądzenia po lochach) - zwłaszcza że teraz na Steam chyba wyszła "jedynka z PSP". * - https://www.retrowalkthroughs.com/final-fantasy-1/

Kurde, może ze 3 posty są odnośnie numeru, a reszta stron to alochagate i teraz widzę narzekanie na takie małoznaczące zdanie Sobka o crunchu. Chętnie bym coś napisał o nowym numerze, ale jestem dopiero na recenzji Ratcheta Targi E3? Wszyscy narzekają w HP, czy Anonim z Dupy (właśnie, może w końcu się niech ujawni, ludzie wtedy jak się pojawił, mieli awersję do jutuberów, dzisiaj pewnie już mają to "w dupie", poza tym, nie jest to jakiś Blowek, czy inny typ grający w Minecrafta). Ja sam nie obejrzałem żadnego niusa/relacji w sieci, poza filmikiem z Forzy i zoomem na kolce kaktusa, więc czytając, dopiero się dowiadywałem, co wyjdzie. Roger napisał w HP "z kolei za teksty Zooltara wskoczyli tymczasowo Monika i Mielu." I rzeczywiście, Moniki dawno nie było, za to Zooltar nie jest tam potrzebny:) Po co łączyć politykę, czy poprawność polityczną z gierkami? To jest hobby, rozrywka... widać było tu oburzenie na jego teksty. Jeden gość ("metalcoola" bodajże) nawet się odgrażał, że przestanie kupować PE, przez teksty Zooltara.

W sumie książka to taka Wikipedia: foty konsol z Wikipedii, dane techniczne… raczej nie jestem zainteresowany.

Najlepiej to robić na stronie, skurczysyny miesięcznie tak tysiące dolców ściągają https://id.sonyentertainmentnetwork.com/id/management_ca/?entry=p&pr_referer=cam&smcid=web-store%3Apl-pl%3Aweb-toolbar-account%3Aaccount settings#/p/commerce/content/subscription?cid=e4e9ccdd-8250-4cbf-8971-a6acfee0aa7f&entry=p&state=57704bf28b23b6cc57f84f06f7e7d7cb Możesz też napisać do Sony i niech Ci anulują. Za gry podobno kasę zwracają (ale nie można wcześniej uruchomić), ciekawe jak tutaj.

W sumie ja mam na PC wersje z Hołowczycem i normalnie idzie grać padem z PS4. Właśnie, na PC jest Hołek jako pilot

Ale w Duckstation ma inne perełki z PSXa na wyciągnięciu ręki.

Długie, poczytam do kawki. Miłego dnia.

Moja mi kiedyś kupiła Last of US na PS3. To był 2013… Więcej gier nie pamietam. Raczej nie krytykuje grania, ale jak się wkręcę w jakaś grę to często pyta ile mi jeszcze zostało do końca. A jak mam już końcówkę to cieszy się ze w końcu koniec i wreszcie oderwę się od konsoli. A ja ją wtedy podkręcam i mówię ze teraz w kolejce Red Dead Redemption 2 czy jakiś inny długi tytuł.

A nie, nie jest git, na czarnym pasku w spisie treści jest ok, ale obok z artworkami nie

Dziwne, u mnie spis treści wygląda ok i zgodnie odnosi się do prawidłowych stron. Może masz jakiegoś białego kruka

Dla mnie to dziwne, książka już jest ale po angielsku. Koso ostatnio wydał coś po polsku (tłumaczone) i nie robił zbiórki, a tu widzę 150 000 zł zebrano "Pozyskane środki zostaną wykorzystane przede wszystkim na pokrycie kosztów pozyskania licencji na publikację, profesjonalne tłumaczenie i korektę treści, staranny skład DTP i przygotowanie do druku oraz samą produkcję książki w najwyższej jakości. " Ale rozumiem, nostalgia robi swoje. Jakby takie coś wyszło o PlayStation, to pewnie bym też wpłacił

nie

Właśnie się dowiedziałem, że Until Dawn miało wyjść także na PS3. Wyszła jako beta: Nawet był juź numer płyty: https://www.gametdb.com/PS3/BCES01556 Taka tam ciekawostka

Z KFC można raz do roku zjeść quritosy. I tylko to.

Moj starszy chciał żebym umiał lutować, jakieś proste zestawy mi kupował, typu włącznik akustyczny światła ale jak zrobiłem dziurę w dywanie to dałem se spokój. To było wciskanie na sile, pewnie byłem za mały. Dziś żałuję, bo softowo zrobię wszystko (jailbreak, hacking, cfw), ale jeżeli mam coś lutować to nieeeeee.

Ja tam nie wiem, bo nie mam dzieciaków (póki co hehe), ale to chyba chodzi o przebywanie z rówieśnikami. Znajomi mają bliźniaki, dali je od razu do żłobka i to są roześmiane, śmiałe dziewczyny A inny gość rozwodzi się, syn u dziadków, albo u niego, albo u matki... nic się prawie nie odzywa, ale nie ma kontaktu z rówieśnikami no i ten rozwód. Chujnia, jak w dorosłym życiu można się władować na minę. A już najgorsze to chyba zrobić dzieciaka, by umocnić związek, który i tak się pierdoli.

Redaktor Naczelny Nie wiem czemu, ale mnie to rozśmieszyło, ze główny boss PE zajął się scenariuszem.

Biorąc do ręki PSX Extreme (wydane w 2021) nigdy nie wiesz jaki kwas zobaczysz. Ja wiem, zbieram od 1999 roku

niech ma, niech to będzie jego ostatni tekst pożegnalny, niech wyleje swoje lewackie żale i nara. Koniec, nie chcę tego typa czytać w PE.

W razie czego skieruje ją się do tematu GRUBASY. No trochę offtop, może tam by przenieść tą dyskusje?:)

Albo właśnie już smaży gruby tekst o tym:) Ale przyznam dawno takiego ruchu nie było w temacie na temat nowego numeru.

Jakby taka Lara wyjechała na targach ECTS w 1999 roku, to raczej było by to śmieszne i Eidos by jej pogroził palcem, żeby więcej się tak nie przebierała. Ale że mamy XXI wiek, grubi ludzie siedzą przy komputerkach - nagle co jest mniejszością należy tego bronić. Po uj jakieś firemki piszą do Rogera że ten komiks był nie na miejscu? Po uj ludzie chcą się przypodobać chorym grubasom? Roger trzymaj się tam i odpisuj im żeby ochłonęli, wyszli pobiegać, albo zapisali się na siłkę. Nie tolerujmy chorych (z własnego wyboru) ludzi. Jestem w szoku w jakim to idzie kierunku. Staram sobie przypomnieć, czy w historii gazetki były jakieś takie przeprosiny, ale nic mi nie przychodzi do łba. Może za jakiś komiks Ktomaczasu, ale tam lecieli grubo... hehe GRUBO

Wczoraj miała 600 obserwujących, a dzisaj 823. Cel zamierzony. Mam nadzieję, że przez ten komiks, numer rozejdzie się w parę dni. Właśnie, gdzie listonosz? Bo chciałbym już ten komiks obczaić na żywo.