szeni

http://www.youtube.com/watch?v=5_HTewIl8CA

Mam tam odhaczone "Don't keep activities" i rzeczywiscie przez jakis czas aplikacja w tle pozostaje aktywna, ale chcialbym ten czas wydluzyc, najchetniej az do momentu gdy sam zechce ja wylaczyc (oczywiscie dla wybranych programow)

Jest jakis sposob na powstrzymywanie aplikacji przed zamykaniem sie w tle? Denerwuje mnie kiedy minimalizuje Opere na kilka sekund by cos sprawdzic, a po ponownym uruchomieniu wszystkie taby musza sie od nowa ladowac. Roota poki co nie mam

Ladnie z wami, Teka w bumie? Forumek pls

Fajnie wygladaja tez na zdjeciach z Polaroida, myslisz ze taki efekt tez udaloby ci sie troszeczke uzyskac?

Co do poruszania sie po miescie pojazdem, kluczem do unikniecia kraks jest umiejetna zmiana poziomu lotu (przy ziemi/w powietrzu) - troche wprawy i bez problemu mozna omijac ruch uliczny nawet "motorem", w ostatniej chwili wciskajac przycisk; na dole trzeba uwazac na straznikow, by nie wszczynac awantur bez powodu. Jak 2 za swoich czasow to byla wieksza niespodzianka dla znajacych J&D niz MGS2 w porownaniu z jedynka i chwala ND za to

Zdjecie Instagramem LOL

Ale czy to wazne z jakim numerkiem wezmiesz? Przeciez i tak sie od siebie nie roznia

Niech ktos zalozy temat o Sitku bo tego kota tez kocham, zwlaszcza ze to moj sasiad

Rymy: pozwole sobie zacytowac pierwszy z brzegu numer: mam swoją drogę, słowem tworzę modę, jestem szczery wchodzę z słów korowodem, to jest KODEX numer cztery pamiętasz? pierwszy KODEX, proces, potem był wyrok te nieprzespane noce, gdy potem zlewałeś wyro. Bity: tutaj swoj autorytet zargumentuje faktem iz znam temat od podszewki i sam siedze w produkcji muzyki juz od prawie 10 lat. Technika: no nie odmowisz mu lekkosci w spiewaniu, ktora sobie zdazyl przez te nascie lat wypracowac i to po prostu slychac.

A do mnie Donguralesko DJ Dziadzior osieroconych plyt selektor zwyczajnie przemawia. Lykam jego filozofie i podejscie. Do tego rozpierdala rymami i bity ma pierwsza klasa. W swojej klasie najlepszy polski raper technicznie. Jak mowi drugi z moich faworytow w polskim mainstreamie, czyli Tede, "co to jest przeslanie, to ze ktos ci wpierdala swoje zdanie?"

Skorzystalem z rady Waldka bo rzeczywiscie stream z komputera jest jednak lepsza opcja niz trzymanie muzyki na chmurze (mam jedna biblioteke na kompie i chuj). Znalazlem darmowe (nie ma nawet reklam) rozwiazanie - Audiogalaxy - dokladnie o to chodzilo, podalem mu ktore foldery z komputera ma udostepnic, on indeksuje wszystko, siedzi w trayu i mam pelen dostep z telefonu. Do pelni szczescia brakuje mu tylko opcji skipowania tracku na przycisku w sluchawkach i jest niesamowicie brzydki, no ale wszystkiego miec nie moge. Poza tym po prostu kosmos, polecam, www.audiogalaxy.com

Kochani jestescie, dzieki :*

"The Google Play music player is currently available in select territories." EDIT Czytam ze idzie to obejsc przez Tora i inne zabawy, no ale az tak mi nie zalezy. Sa jakies prostsze opcje?

Nie, Xperie S, ale tez bez slotu, za to duzy pakiet internetowy ktory by mi na takie akcje pozwolil

Sa jakies opcje na trzymanie kilkuset MB muzyki w jakiejs chmurze i wygodne jej sluchanie na telefonie przez player najlepiej z equalizerem? Poradzicie cos?

Mowiac "autor" mialem na mysli autora komentarza. Z reszta, zobacz sam jak to wyglada: https://play.google.....ANMP.GloftN3HM Najwazniejsze z reszta i tak jest to, ze jesli kupisz telefon z Androidem z podobnej polki cenowej co iPhone (a nawet w polowie jego ceny, tak jak ja z moim SXS) absolutnie nie ma prawa zaistniec zaden problem ze zwolnieniami animacji w gierkach czy w systemie. Kupujac budzetowca, zgadzam sie, trzeba brac pod uwage jego ograniczenia no ale obecnosc lowendowych telefonow w ofercie producentow nijak nie przeklada sie na jakosc sztandarowcow, amirite?

Znowu jest tak jak mowisz - komentarze sa dokladnie takie jak opisujesz, przy kazdym jest informacja jakiej wersji aplikacji dotyczy i jakiego telefonu uzywa autor. Mozesz sobie wlaczyc filtrowanie i rzeczywiscie zobaczyc komentarze, w ktorym ludzie pisza, ze na ich urzadzeniu cos nie gra. Nie ma wiec opcji bys sie przejechal. A nawet jesli, to po sciagnieciu i sprawdzeniu masz 15 minut na wystapienie o refund bez podawania przyczyny. W ten sposob rozwialem Twoje argumenty o "niechlujnosci". Trudno miejsce na dyskusje o zaletach i wadach roznych ROMow uznac za wade, bo sprawa dotyczy jedynie power userow ktorzy chca wycisnac ze swojego urzadzenia jeszcze wiecej badz po prostu dopasowac go do swoich osobistych potrzeb. Nikt nikomu nie kaze w to sie bawic, bo w koncu kazdy sprzet dziala bezproblemowo po wyjeciu z pudelka. Akcja z aparatem dotyczy stuprocentowo niezaleznego oprogramowania, nigdy nie bedzie tak ze Samsung w swojej najnowszej wersji oficjalnego softu cokolwiek zepsuje. Podsumowujac Waldek, wiecej czytania ze zrozumieniem, a po drugie poznaj wroga :> Sam odpowiem sobie na pytanie ktore Ci zadalem w poprzednim poscie - bardzo boli mnie fakt, ze na Androida nie ma az tylu elektronicznych czasopism. Do tego np. tylko na iOS poogladam na zywo Bloomberg TV. Szkoda, mam nadzieje ze to sie zmieni, choc bardziej przyczyn takiego stanu rzeczy szukalbym wsrod jakichs lobby, bo przeciez sprzetowo czy kosztowo to nie bylby zaden problem. A przyznam szczerze, ze wlasnie przez takie akcje kupujac tablet sklanialbym sie ku iPadowi

Rozumiem chlopaki ze kurtka by kosztowac >200 zl musi byc fioletowo-zielona?

A moim zdaniem nie jest tak zle, musimy pamietac ze chodzi o polaczenie internetowe w przenosnym telefonie w jakosci o ktorej kiedys moglismy pomarzyc po kablu. Poza tym te wszystkie pakiety i tak caly czas tanieja i drogie sa tylko w niskich abonamentach, mixach i prepaidach. I tak mamy lepiej niz w Stanach, gdzie nieraz na porzadku dziennym jest pobieranie dodatkowych oplat za kazdy kb w tetheringu (udostepnianiu polaczenia z telefonu innym urzadzeniom), co u nas byloby nie do pomyslenia

Jest tak jak mowisz, tyle ze jest to argument raczej dla mnie, zawzietego androidowca. Daj mi przyklad aplikacji, ktore masz na iOS, a ktora nie jest dostepna badz nie ma odpowiednika w Play Store (i nie jest gra). Co z tego ze jeden sklep ma milion aplikacji a drugi 1000, skoro trzon, przez ktory rozumiem powiedzmy 150 najwazniejszych aplikacji (a i tak malo kto w zyciu zainstaluje wiecej) jest taki sam w obu? Aplikacje wpuszczone na Play, ktorych nie wpuszczonoby na Appstore, sa w koncu marginesem pod wzgledem funkcjonalnym, mimo ze nie ilosciowym. Oczywiscie mowimy tutaj o standalone aplikacjach a nie takich ktorych nie ma na iOS z racji ograniczen systemu (widgety, launchery). Na ilosc i dostepnosc aplikacji moglibysmy sie licytowac i w ogole dyskutowac o polityce ich wpuszczania na rynek gdyby np. na Androida nie bylo w ogole Skype'a, a na iOSie ani jednej nawigacji. Jesli ktos boi sie jakosci czy zamiarow sciaganych czy kupowanych programow na Play, jest przeciez rozbudowany system komentarzy, oceniania itd. W obecnej sytuacji argumenty oparte na sklepach sa zadne EDIT Przypomnialem sobie ze kiedys wspominales o jakims e-uniwersytecie, no przyznam ze czegos takiego nie ma na Androida, a szkoda, ale umowmy sie ze z porownania odpadaja aplikacje natywne Google i Apple

Ja w ogole nie wiem w czym jest problem. Otwarty Market ma same plusy. Nie wmowicie mi ze ktokolwiek w miare ogarniety zrobi sobie i telefonowi krzywde. Podejrzanych aplikacji nikt nikomu nie kaze instalowac a najwazniejsze i tak sa dostepne na kazdej platformie. Takie licytowanie sie ile ktory ma aplikacji, ile jest platnych a ile darmowych albo ile dostosowanych pod tablety jest smieszne. Nie tedy droga do dyskusji nad najlepszym systemem

U mnie w ostatnim miesiacu (pomijam tethering i Google Play): Opera: 180 mb, Reddit: 80 mb, Currents: 80 mb, Maps (ze zdjeciami satelitarnymi): 80 mb, Pulse: 60 mb, Financial Times: 40 mb, Jakdojade: 60 mb, Facebook: 40 mb, do tego dziesiatki innych, co razem daje ~1 gb. Policz sobie z czego korzystasz

Za to dzieki takim proporcjom glebiej wchodzi w dupe i jest przyjemniej Tak mi mowil znajomy fan Apple