Kenny tJJger

To który ty rocznik Szarku jesteś?

Dla ludzi o żelaznych brzuchach są mixy epistanolu i trenavaru ale kto się odważy to jeść? Jakbym miał zdrowe kichy i miał wybierać to... Tylko SAA.

Ale to do jakiegoś wyzwania, tak? Zbyt nieprecyzyjnie się wyraziłeś, ale jeśli domyślam się poprawnie, być może chodzi o obalenie zza osłony. Wskakujesz na gościa z rozpędu po przeskoczeniu osłony i sprzedajesz mu fangę w ryj Ja nie mogę tego zaliczyć w nauce u mistrza. Przynoszę mu figurkę i chce się nowego ciosu nauczyć. Skacze na tego gościa jak mówi mistrz x i kółko i nic się nie dzieje dalej. Sprzedawałem mu w ryj z kwadratu po obaleniu na ziemię ale nie zalicza mi tego i nie wiem jak to ogarnąć.

Nie skok tylko spadek prawie do zera. Jaja jak orzechy i spuszczasz się wodą.

Pamiętaj o odbloku aptecznym i czymś dobrym na stawy.

Zawsze lepiej szło mi jedzenie gyrosa przed tv i czytanie o sterydach niż wylewanie potu na siłowni. Mój brzuch i tkanka tłuszczowa ma swoją historię i długoletnią tradycję. Pracowałem na to latami. Wracając do tego, co wyczytałem - Z Epistanolem brać coś na stawy, jakiś animal flex polecają. Pełna osłona na brzuch/wątrobę na odblok apteczny clomid bo jaja potrafią zmaleć i są kłopoty z libido. - Dostarczany sztucznie teść zablokuje wydzielanie naturalnego testosteronu i jądra potrafią skurczyć się do wielkości orzeszków. Potrafią wystąpić problemy z libido i wzwodem ale nie maleje trwale od soku pała jak piszą heretycy. Najlepszy epistanol ma sam wiesz kto. Tu masz wyniki badań kogoś po cyklu na epi. Nie wiem gdzie ty wyczytałeś, że najbardziej lajtowym ph jest epistanol. Ja na twoim miejscu nie pierdoliłbym się w jakieś ph tylko żeby poczuć moc zainteresował się strzykawkami i propionatem testosteronu. Nie psuj sobie brzucha oralami.

Też mam 180.

Hehehe, aż na taki level nigdy nie wbiłem. A'propo nadciąga era spalaczy tłuszczu bez efedryny itp. Osobiście jestem w szoku. Lorcaserin został zatwierdzony w usa i tym samym niebawem u nas bo cyber świr nie próżnuje i jak donosi jego forum zakupił niezbędne składniki. Będzie w końcu szansa na kaloryfer na wycince. Kocham USA.

Jak poprawnie zrobić to obalenie? Łapie gościa kółko plus x ale co dalej? Rzucam go na glebę znowu wstaje i progresu zero. Co robię źle?

@Grzegorzo - źle porównałem. Ja zwyczajnie za mało i za słabo nakurwiam w domu i słabo trzymam dietę.

Mam na to wyjebane. Ktoś ostro zasuwa i super wygląda - wiem jak to działa. Ktoś ćwiczy w domu i jest mną to wygląda jak wygląda. Też wiem jak to działa. Summa summarum - miłego dnia.

Placebo, lepiej się czuję i wrzucane raz na czas jakiś fajnie potrafi porobić po całym dniu w robocie a, że od zawsze lubiłem ładować w siebie chemię i sprawdzać reakcje swojego mózgu i organizmu to inna baja.

Miejsce również zacne. Podziwiam takich ludzi.

Ja pierdolę Freddy jaka łapa. AAAAAAAA. Szacunek.

Ja się przeraziłem jak spróbowałem sampla tego nowego chaina. Ryj mi spuchł, ręce czerwone, plecy i klatka, aż do połowy nóg się ciągnęło, wkręt na ćwiczenie większy i orałem bicepsy jak sam skurwysyn. Kocham dopalacze przed treningowe raz na jakiś czas, chain to czołówka, nie wiem co Cyber pakuje do puszek z tym czymś i że taki skład za taką kasę to niemożliwe ale dobrze to klepie.

Źródłem supli revange są Chiny. Tam leki są KOSMICZNIE tanie i ich produkcja. Gość robi duże interesy - ma duże rabaty. W USA sprzedaje te same składy kilka razy drożej. @szarku - uzależnić się łatwo bo serio fajnie w głowie się robi. Rzadko używam stymulantów i mnie poklepało.

No orły nisko latają w tym sezonie. Czekam na kolejne w ten weekend.

Bardzo fajna rzecz. Testowałem i nie jest to żadna efedryna - to coś innego. Ciekawe doznanie.

Nowy EP dla mnie kozak. Motyw z hologramem kozak. Uśmiałem się. No i dramaty Randyego. Sezon na poziomie ogólnie.

Psychodrine v1 od revange. Suple.us

IMO wygra Kasai.

Zna ktoś jakiś działający, sprawdzony stream z KSW? Możliwe, żeby w miarę komfortowo oglądać za friko? Wypadłem z obiegu...

Forebode wyjebane miej na tłuścioszka - dla mnie miodzio, bez przegięć w żadną stronę, góra klaty mega.

Szkoda, że Stoch nie poskacze. Polacy się nie popisują. Gdzie do cholery są kwalifikacje? Oglądam Eurosport i jakiś snooker. ;/////