Kenny tJJger

Ostatnio widziałem 2 części Adrenaliny jedna po drugiej. Klasyka szybkiego kina akcji, życiową IMO rolą Stathama.

Ziobro ty ch.uju no! :wujaszek:

Milan jak tam Tymek wali dalej w pieluchy czy level wyżej wskoczył? Stara robi czy dalej na zasiłku? Pozdro wariat!

I żyła skacze 128 metrów. Brawo Piotrek głupi jesteście jak but ale skaczesz świetnie.

W ch.uju mam te wasze kropki. Z biedronki lubię taką sałatkę z tuńczykiem tylko dokupuję do niej puszkę tuńczyka i jest solidny obiad.

Ej z tym rolnikiem weź mi 6 KG jakoś dhlem przyślij. Oddam hajs oczywiście.

Dzisiaj znowu drużynowy konkurs i rodacy spisują się bardzo dobrze. Zobaczymy co będzie po 2 serii.

Kawy nie pije dłuższy czas, przez ostatnie stresy w ogóle mało jem a jak coś to konkretnego a nie fast foody - waga rano dzisiaj 79,5. Jeszcze z 5 kg i może brzucha nie będzie.

Jem na noc Lays z pieca paprykowe. Uwielbiam je chrupać.

Litwin gratulacje. Świetne miejsce.

Nasi znowu ostatnio szmacą bo co tu dużo mówić. Nawet mistrzu ma zapaść formy. Edyta - Polscy zawodnicy z brązowym medalem. Gratulacje chłopaki, szmacicie równo ten sezon ale jak się trzeba zmobilizować to potraficie. Oby wam zaskoczyło i było tylko lepiej. Bardzo fajny konkurs.

Też tak mam Jaczes, nie martw się.

Myślałem, że to film o psich chrupkach.

Kanabis weź mu coś powiedz no!

Ale ja tego ani nie zamawiam ani nie kupuje Andżeju - lubię czytać o takich rzeczach.

Orale w moim wypadku nie wchodzą w grę, jakbym już miał inwestować to w propa i małe dawki przez długi czas.

Zaniedbałem trica kiedyś jeszcze i teraz nadrabiam. Jeszcze rok i będzie.

Podwinąłem bo nogi to moja najmocniejsza strona, ładna łydka i szczupłe udo ale oczywiście nie wyszło.

Koło Kauflandu z ~10 lat temu była pizzeria obok Kauflandu (po drugiej stronie tam, gdzie druga Petra Gyros) "Number One", świetne ciasto i składniki mieli ale później padło - szkoda. Nienawidzę ciasta big italian, pan pizza to jest to!

Co ja zrobię, że wchodzą mi takie rzeczy do głowy i wam pokazuję? Sam tego nie ruszam bo się boję, że mój wierny towarzysz brzuch sobie pójdzie.

Wrzucam jako ciekawostkę. EDYTA - Walka z tłuszczem trwa. 84 - 81,3. W niedzielę jak co tydzień ważenie na czysto z rana. WIem, że zalany chuj ze mnie a nie sportowiec ale cel na lato to 75 kg ale coś czuję, że będzie mega bandzioch na wakacje i będzie beka ze mnie, domorosłego spartakusa.

Tak jest. Tylko ja do siebie zamawiałem to musiałem 3 ziki dopłacić bo daleko ale dowieźli! Co lepsze, odgrzałem ją w mikrofali na następny dzień i jak rzadko - rewelka!

Ja zacofany jestem w takim żarciu więc ostatnio dopiero sprawdziłem planet pizza i choć wieźli ją do mnie 1,5 h to urwała mi mordę. Pyszna.

O ile skład zgadza się jak należy to za tą cenę istna petarda! Sharku bierz kilka puszek i pisz to może zniżkę dostaniesz. I rób testy krwi przed i po na wolnego teścia.

Sklep Cena za miesięczną kurację 199 zł. Tak - Krzysiek płaci mi za reklamowanie swoich produktów hamburgerami z Vegas. :D