Skocz do zawartości

blantman

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez blantman

  1. blantman odpowiedział(a) na Antares odpowiedź w temacie w HD
    zdarzały się też kable od tv do huba które przerywały. Ja bym po uruchomieniu poruszał tą skrzyneczką do której hdmi podłączasz. Dodatkowo podobno byłu modele gdzie bardzo mocno widoczna była poświata w dolnej części ekranu. Sprawdź na jakimś filmie z pasami.
  2. blantman odpowiedział(a) na Infidel odpowiedź w temacie w HD
    zgadzam się za 3 tysie mógł mieć fidelio. Ja też głośników i systemu 5.1 nie brałem z powodu braku miejsca na głoniki i rozprowadzanie kabli ale z fidelio jestem mega zadowolony
  3. blantman odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Mam pytanie czy jakaś gra z sakura bundle jest coś warta? Oprócz huniepop bo to już mam?
  4. blantman odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Ogólne
    soul czekam na relacje prawdziwego fana. Sam kupie dopiero na xox bo nie chce mi się męczyć na bieda konsolach.
  5. blantman odpowiedział(a) na Labtec odpowiedź w temacie w Switch
    właśnie w robocie nadrobiłem directa i dla mnie MUST HAVE to Xeno, Mario i octopath travelers . Do tego kilka multiplatform muszę kupić na switcha. Takie gry jak dragon quest buildiers czy la noire a nawet rocket league czy fifa w wersji switch kuszą. Switch to najlepszy zakup konsolowy jaki miałem od czasów 3ds'a. Więcej gier do ogrania w pół roku od zakupu (kupiłem w sierpniu) niż przez 4 lata z ps4 czy 3 z xbox one :D Trudny będzie wybór goty tego roku. Mario i xeno na pewno wskoczą do top 5 ciekawe czy zdetronizują persone 5.
  6. blantman odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dałem plusa yakubu Czeka cię wspaniała przygoda jak lubisz klimaty kinga czy miasteczka twin peaks. Gra z top 5 tamtej generacji dla mnie. (jest tam też yakuza więc uważaj)
  7. blantman odpowiedział(a) na Karas odpowiedź w temacie w Switch
    BEDE
  8. blantman odpowiedział(a) na BieŃ odpowiedź w temacie w PC
    pierwszy raz ogrywasz baldura. Zazdroszczę :) Polecam potem baldura 2 z dodatkiem bo to 3 x lepsza gra. Sam myślę nad powrotem mam na steam ale tyle gier do przejścia :)
  9. blantman odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Ja rozumiem tych co nie mają czasu. Sam od 2 tygodni siadam do yakuzy tylko jak mam więcej jak 1 h na grę. Takim sposobem przez 2 tygodnie grałem 3 razy :D Niestety brak czasu i jak mam 30 lub 50 min to wolę włączyć mecz w playerunknown, 2-3 potyczki w x-com2 , królikach czy 3-4 mecze w fm'ie. Yakuza jest cholernie dobrą grą fabularną ale kurde żal mi uruchamiać gry jak nawet jednego chaptera nie uda mi się skończyć. Myślę że miesiąc zajmie mi przejście 1-2 chaptery tygodniowo . I tak jest o wiele lepiej z tym niż na ps3. Yakuze 3 i 4 ogrywałem w swoich czasach na urlopie ale yakuza 5 w styczniu dała mi w kość bo ogrywałem przed zero i na konsoli co nie ma uśpienia. Przynajmniej 5 filmów przerwałem bo musiałem iść spać i potem w pracy oglądałem na youtube daną scenę...
  10. blantman odpowiedział(a) na blantman odpowiedź w temacie w Ogólne
    Post pod postem bo nikt nie pisze. W temacie dlc. Pograłem dzisiaj 3 h i pogram jeszcze bo wciąga jak bagno. Dodatek tak jak dodatek do jedynki zmienia dużo. Zmienia nawet więcej niż dodatek jedynki. Dodaje też coś czego wcześniej nie było - CIEKAWE POSTACIE. Naprawdę wreszcie fabuła jest o kimś a nie tylko o ogólnie pojętej inwazji. Fajny wątek 3 niezależnych frakcji. Pierwszy raz spotkałem też nowego przeciwnika a raczej mini bosa. Podobno jest i kilku takich przeciwników w grze i powracają jak majima w yakuza kiwami. Jeżeli to prawda to gra stała się 2 razy trudniejsza. Jeden taki miniboss rozwalił mi na 5 komandosów aż 4... Dodano też nowe pomieszczenia do budowania i dodatkowe ograniczenie czasowe poza projektem avatar. Fajne są też relacje między kompanami. Mam żołnierza x który świetnie dogaduje się z Y. Jak wyślę X i Y na jedną misję będą się nawzajem wspierać. Prosta mechanika i aż dziwne że dodane dopiero teraz. Jest trudniej, w bazie jeszcze ciaśniej ale jednocześnie o wiele fajniej. Gra to prawdziwe wyzwanie. Technicznie brak bolączek podstawki. Gram z kilkoma modami (graficznymi i interfejsowymi) zero crashy i stałe 60 fps na wysokich ustawieniach. Loadingi to poezja na pc. Wczytanie sejwa 2 sekundy a loadingów między misjami nie mam wcale. W podstawce chyba były ale już nie pamiętam. Więcej napisze jak przejdę dodatek ale to chwile zajmie bo muszę znów zacząć od nowa grę i pewnie nie ostatni raz.
  11. blantman odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Zgadnij jaką grę oceniam na 9/10. Podpowiem. Gra o piratach. Wyszła na tej generacji i na poprzedniej. Robiła ją jedna z najlepszych firm na świecie.
  12. blantman odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    The Legend of Zelda Breath of the Wild Zacznę od tego że w życiu skończyłem tylko dwie zeldy Twillight Princess i Link between worlds (tą drugą męczyłem 2 lata bo mnie nudziła:D ). Nie jestem fanem zeld i prawie każda którą rozpoczynałem szybko mnie nudziła. Przeważnie już w tutorialu zasypiałem (Okaryna, Skyward Sword ) albo zaraz po (Wind Waker). Switcha kupiłem dla mario i królików (ubisoft wiadomo JAKOŚĆ!) a Zelde miałem ograć przy okazji. Wczoraj zakończyłem tą bardzo fajną przygodę. W Zelde grałem ok 65 h w tym czasie odkryłem całą "fabułę" i porobiłem chyba wszystko co mogłem aby ułatwić sobie ostatnią walkę. Do tego zobaczyłem ok 90 shrine'ów ale ukończyłem tylko 74 bo głupich walk mi się nie chciało :) To tak słowem wstępu. Teraz za przykładem ficusia plusy i minusy według mojej opinii Plusy: - Początek gry Z A J E B I S T Y . Wszystkie Zeldy wcześniejsze w jakie grałem miały kijowe tutoriale na kilka godzin jak w japońskich rpg z ps2. Tutaj 3 minutki filmu i kopniak w dupe na drogę. Radź sobie sam. Uczucie na początku gry jak wchodzimy na pierwsze wzniesienie i oglądamy ten świat to coś co zostaje na długo. Pierwszy raz chyba w grze miałem taką mocną obietnice przygody na start. - fizyka, zabawa z mechanikami, szybowanie, surfowanie na tarczy, podpalanie wszystkiego czy zabawa mocami. Wszystko odkrywane samemu daje mase frajdy. Ja do zagrania w zeldę olewałem wszystkie materiały o niej bo NIE chciałem sobie czegokolwiek zaspoilerować i tak polecam grać w tą produkcję. - Shrine (wszystkie poza walkami) - wspaniałe mini dungeony z zagadkami. Trafiały się gorsze i lepsze zagadki ale w większości mi się bardzo podobały. Fajnie że wiele z nich można było inaczej rozwiązać. Na necie zerknąłem na jeden shrine jak go rozwiązać już po ukończeniu i okazało się że autor poradnika zupełnie inaczej podszedł do zagadki. Ja zużyłem wszystkie strzały a autor poradnika zrobił to w o wiele prostszy sposób. - Klimat i postacie. Przygoda jest mocno melancholijna. Szczególnie losy pewnych postaci to dosyć smutne historie. Z drugiej strony mamy tu wiele zabawnych momentów jak chociażby . A wróżki w tej grze to już podchodzi pod materiały xxx :D Wszystkiego jest akurat tyle ile potrzeba. Jak się robi zbyt przygnębiająco to zaraz coś cię rozbawi. -Fabuła - jest ale trzeba się naszukać. Mi to pasowało. Troszkę jak w dark souls. Fabuła jest ale sam musisz ją rozkminić z pojedynczych dialogów, czytanych tekstów czy tych krótkich filmików które są ale też trzeba poszukać :) - muzyka i ogólnie udźwiękowienie. Ta gra brzmi cudnie. Momenty jak w lesie nie gra muzyka ale słyszysz wiatr czy jakieś zwierze. Właśnie ten brak muzyki jest taki donośny. Muzyka jest i to epicka ale jest dawkowana w małych porcjach. Nie jest to gra gdzie muzyka cały czas w tle przygrywa i w pewnym momencie stapia się z tłem. Tutaj wiesz że muzyką reżyser akcentuje co ważniejsze sceny czy walkę. Najbliżej oprawie dzwiękowej do tej z Wiedźmina 3. Tak tu jak i tam było to zrobione perfekcyjnie. - Zaskakujące różnorodne questy w których możemy się poskradać , znajdowanie wspomnień czy misja . Nic w głównych misjach nie ma prawa się znudzić bo mocno nam grę urozmaicili. Dodatkowo dużo fajnych zadań znajduje się jak zboczymy z utartej ścieżki. Mi np podobało się surfowanie na śniegu z górki :) -grafika - jak na możliwości switcha bajka. Dosłownie bajka bo tak bajkowo wyglądającego świata jeszcze w grach nie widziałem. Nie bijcie bo teraz minusy: -Walka - nie nie chodzi o walkę sposobem bo to jest fajne (np rzucenie bombki z górki albo podpalenie śpiących przeciwników). Ktoś tu kiedyś napisał że to takie nintendo dark souls. Bzdura. Walka jest nudna i bez polotu. Ja w pewnym momencie już olewałem walkę i wolałem szybko przebiec (plus że można tak naprawdę nie walczyć poza kilkoma momentami). Parowanie tarczą pocisków też dało mi się we znaki ale to mój brak skilla. - deszcz - ok super nie można się wspinać w deszczu WOW. Jak to w(pipi)iało mnie w grze. Stoisz przy górce i pada deszcz. Nie możesz rozpalić ogniska i przyśpieszyć czas bo PADA DESZCZ. Muszę teleportować się do jakiejś stadniny (długi loading) aby potem przeczekać do np rana (krótszy ale jednak loading) a potem teleportować się ( loading) z powrotem jak najbliżej góry (a tu czasem były duże odległości) . Raz po takim powrocie w trakcie wchodzenia znowu deszcz zaczął padać. Ufff jak ja wtedy przeklinałem - wrogowie - mało ich i jacyś tacy bezpłciowi nudni. Bossowie to już w ogóle śmiech na sali no może poza pustynnym . - Końcówka (dlaczego w spoilerze) - Konie - jak w(pipi)iały w Wiedźminie tak w(pipi)iają tutaj. Tyle że w Wiedźminie 3 mieliśmy teleport częściej, świat mniejszy i koń mogł na automacie drogą biec :) - Kiepskie nagrody które nie zachęcają do robienia większości rzeczy - bardzo dużo pustej przestrzeni gdzie nie ma nic - Shrine z walką - za dużo ich i są po prostu (pipi)owe Grę gdyby nie miała tych wad oceniłbym na 10/10 ale tak daje 8/10 i ja swoją przygodę z zeldą kończę. Nie chcę dlc bo gra od 50 h mnie już lekko znudziła i chciałem ją po prostu skończyć. Także pierwsze 50 h 10 /10 ale potem przez powtarzalność, brak nagród i zbyt dużo biegania bez celu gra po prostu zaczynała nudzić. Końcówka mi to jednak wynagrodziła. Poza tym co dałem w spoilerze na minus to samo zakończenie (true ending) mocno na propsie.
  13. blantman odpowiedział(a) na okens odpowiedź w temacie w Yakuza
    Poważnie zabrałem się w końcu za granie w to i mi motym z maijmą pasuje. Na razie policjant najelpszy czekam co będzie dalej. Ile razy trzeba go pokonać aby dostać wszystkie skille. Proszę w spoilerze tylko liczbę :)
  14. blantman odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Switch
    Warto przed słuchaj kolegów. Jutro napiszę co i jak ale w spoilerze :)
  15. blantman odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Tak wklejacie te zakupy cyfrowe a ja co miesiąc kupuje wiele w tamtym miesiący observer, insult simulator czy late shift a to tylko te co pamiętam. No ale do tyłu nie będę się cofać. W tym miesiącu na razie wpadły (przepraszam za (pipi)owe wklejanie ale z 4 maili wkleiłem:) ) 2 pierwsze sklep gabena a dwie następne xbox one. Mały komentarz co do x-com 2. Miałem się wstrzymać bo króliki i bo drogo. Kupiłem przez Destiny 2. Zachęcony hypem forumkowym szukałem przed chwilą materiałów na youtube o destiny 2 is it worth it i trafiłem na pewien materiał który sprzedał mi dlc. BTW w x-com 2 mamy warlocka z destiny :D Także dziękuję destiny za pogranie w dodatek do x-coma mam nadzieję że wart swojej ceny :)
  16. blantman odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Kiedyś ta gra robiła (sam na x360 ponad 100h) ale teraz jest kilka o wiele lepszych rpg.
  17. blantman odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ta Amiga Pamiętam jak dziś pierwsze moje zetknięcie ze strategiami (mój ulubiony gatunek do dzisiaj). To granie w settlers, defender of the crown, lost patrol czy nawet głupie d-day. Szczylem będąc myślałem że gry to tylko takie jak na automatach istnieją (naparzanki w stulu golden axe czy wyścigi)
  18. blantman odpowiedział(a) na blantman odpowiedź w temacie w Ogólne
    Nie wiem ale recenzja na poly zrobiła mi hype na gierkę . Wiem że następny steamowy zakup po darkwood to dlc ale ta cena... uruchomiłem kopalnie kart ponownie już 2 euro może do 6 doczłapie w weekend :P
  19. blantman odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Switch
    Nie no planuje ale nie wiem czy po muszę się cofać. Chcę to zrobić przy okazji :)
  20. blantman odpowiedział(a) na teddy odpowiedź w temacie w Ogólne
    Dobra bzdura. gram z 8gb ramu i RAZ mnie wy(pipi)ało z meczu z powodu insuficient memory ale to po 2 h intensywnej gry w 3 :) A i loadingi prawie zerowe i żadnych czkawek ale mam ssd
  21. blantman odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Switch
    Dobra zebrałem wszystkie memory poza jednym w . Pytanie czy za memory dostanę coś co pomoże mi znacznie z ostatnim bossem? W spoilerze tylko tak czy nie :D Bo nie wiem czy probować to memory znaleźć i potem teleport czy olać na razie i iść na bossa wszystkich bosów :)
  22. blantman odpowiedział(a) na Grze(pipi) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja dzięki mojej żonie między innymi przestałem kupować na potęge wszystko co wychodzi na premierę. W sumie trzeźwo zauważyła że połowy z tego co kupie nawet nie uruchamiałem :D Od momentu kiedy przestałem zbierać na zapas moja chęć do grania się zwiększyła a i portfel w lepszym stanie niż wcześniej.
  23. blantman odpowiedział(a) na teddy odpowiedź w temacie w Ogólne
    afk puncher :)
  24. blantman odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One
    już kupiłem :) kiedyś przejdę ale za te grosze żal było nie brać. Kiedyś miałem gierkę ale nie przeszedłem i dvd sprzedałem (shame on me)
  25. blantman odpowiedział(a) na Grze(pipi) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jak się nie chce grać to odstawic granie na kilka tygodni. Poczytać książki obejrzeć zległe seriale czy filmy albo troszkę sportu w życie wprowadzić. Ja dzięki dawkowaniu sobie gierek nie mam tego problemu. Wczoraj nie chciało mi się grać to książkę poczytałem i film obejrzałem (ja daniel blake polecam). Dzisiaj wieczorem może pogram chwilę ale ciśnienia nie mam. Jak masz z tyłu głowy głos że musisz w coś zagrać czy musisz daną grę skończyć to może ci się odechcieć grać. Najgorsze jak ludzie kupują grę i grają na czas aby szybko sprzedać. Sam tak kilka razy w życiu miałem i to niszczy fun z gry. Tak samo grabie pod trofea czy achievementy. Mam kolegę co się odbił od 2 czy 3 produkcji fajnych bo wybrał najwyższy poziom trudności tylko z powodu trofiku. Ja teraz (pipi)e to i gram tylko w to co chcę i nie patrzę na kupke wstydu, acziki czy premiery gier aaa.