Treść opublikowana przez blantman
-
Mass Effect: Andromeda
Jedno drugiego nie wyklucza. Uważam że gra wyszła za wcześnie i ma masę bugów. Uważam że gry tej nie powinno kupować się na premierę bo to zgadzanie się na takie praktyki dewelopera abysmy byli beta testerami. Ja się bawie bardzo dobrze z powodu klimatu i fabuły ale miałem wiele sytuacji w których mnie gra zirytowała. Dla przykładu robiłem dzisiaj fajny qjest lojalnościowy dla draxa. Wszystko pięknie do czasu jak doszedłem na koniec questa i gra mi się zawisiła. Pamiętacie jak w mass effect można było robić save w każdym momencie? Tutaj podczas wazniejszych questów nie można ... jak ci coś się z(pipi)ie to duży kawałek trzeba powtarzać. Na easy to nie przeszkadza ale jak na wyższym rozwalisz kilka mechow i musisz to powtarzać to (pipi)ica strzela. Gra klimat i fabuła 8,5 na 10 Technicznie 3/10 Chociaz bawie się bardzo dobrze to NIE MOGĘ polecić tej gry nikomu w stanie w jakim jest obecni. Sumienie mi nie pozwala.
- Mass Effect: Andromeda
- Persona 5
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Swoją drogą zabawne tak psioczył na ks i kupił panasa a ma większe kłopoty niż wszyscy użytkownicy forum z ks razem wzięci :D
-
The Legend of Heroes Trails of Cold Steel
właśnie chce po personie w maju zabrać ze sobą na wakacje vite i legend of heroes. Jedynkę mam a dwójka widzę cena wysoka. Były już jakieś promocje na dwójkę? Liczę że może jakaś wielkanocna promocja. Fajnie byłoby obie ograć w pakiecie a od maja do wyjścia yakuzy nie widzę żadnej gry dla siebie do ogrania z nowości (może prey ale tu poczekam na recenzje). Mam 195 zł do wydania na psn ale wolałbym wszystkiego na jedną grę nie przeznaczyć :D
-
Zakupy growe!
znowu plusów mi zabrakło.
- PlayStation Plus vPS4
-
Persona 5
:O czemu od czezkiego nie wziąłem kopii. Głupi ja. No ale za tydzień będę już grał. Co za półrocze dla japonii :D Mówicie że lepsze od persony 4 ? Mi tam persona 4 podobała się bardziej od persony 3 (grałem na ps vita w wersje z psp) . Zakładam więc że persona 5 wskoczy na goty tego roku.
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
teraz przydałby się jakieś gry bo na pchlim wszyscy xboxy sprzedają :(
-
Mass Effect: Andromeda
Pytanie do tych co skończyli questowanie na kedarze Ja wybrałem Fabularnie się wciągnąłem. Questy są lepsze i gorsze (chodzi mi o te fabularne a nie (pipi)owe fedexy) ale zdarzają się diamenciki. Naprawdę czuć klimat mass effect. Gry i tak NIE POLECAM osobom co jeszcze nie kupiły i się zastanawiają. Ta gra ma mase bugów mniejszych i większych. Najgorsze że już w 3 questach miałem buga z brakiem postaci i jej głosu. Jedno wspomnienie Raydera było bez sary. Tzn postacie rozmawiały z sarą ale w miejscu gdzie powinna stać była pustka i nie słyszałem jej dialogów (nawet napisów nie było do jej części). To samo w jednym ważnym queście lojalnościowym kompana. Prawie cały quest w przerywnikach nie było tego kompana! W jednym już mniej ważnym pobocznym identyczna sytuacja z quest giverem, Ja potrafię zdzierżyć bugi graficzne, dźwiękowe czy w mechanice ale jak mi w grze fabularnej kluczowe postacie w ważnym przerywniku znikają? CO TO (pipi)A MA BYĆ!? Mam wrażenie że gra była siłą wypchnięta w ten okres rozliczeniowy bez beta testów. Naprawdę dawno albo wręcz nigdy nie grałem w tak zepsutą grę. Wiecie że gram w dużą ilość indyczków i nawet żadnego indyka nie pamiętam z taką ilością błędów. O Dragon Age Inkwizycja można pisać negatywnie ale była to gra na premierę w miarę czysta i pozbawiona bugów. Wiadomo w open worldzie zdarza się dużo błędów ale w Mass Effect Andromeda jest ich ZA DUŻO nawet dla tak tolerancyjnej na błędy osoby jak ja.
-
Mass Effect: Andromeda
Ta gra dostarcza na poprawę humoru idealna. Wczoraj jechałem sobie na kedarze na pełnej prędkości w nomadzie. Widzę outpost to wysiadam nie zwalniając i gra się pogubiła. Na pełnej prędkości katapultowała mnie w niebo tak że cała mape z lotu ptaka obejrzałem a potem spadłem bardzo powoli i znalazłem się baaardzo daleko od punktu z którego wsiadłem prosto w bagnie z kwasem:D
- Mass Effect: Andromeda
-
Zakupy growe!
Jak można grać w to (pipi)...
- Mass Effect: Andromeda
- Dwa pedały
- Mass Effect: Andromeda
-
Mass Effect: Andromeda
Nie wiem ja się bawię wyśmienicie. Są rzeczy które wkurzają ale rzadko mi się zdarza w tak krótkim czasie tyle godzin natrzepać. Mi nie przeszkadza latanie na planetę z głupim questem bo mam system z innych rpg i mmo opracowany. Do lokacji wracam jak się questów kilka nazbiera i przez to nie czuje tego. Uwielbiam biegać po nexusie czy innych miejscówkach z dużą ilością npc i rozmawiać z każdym. Lubię tę klimaty bioware. Mimika i inne technikalia nie przeszkadzają mi. Jedyne co mnie boli to czerstwe i gimbusiarskie dialogi. To jedno powoduje u mnie czasem skrzywienie a poza tym jest fajnie. Zrobiłem pewną ważną misje fabularną i jest moc. Są też wybory moralne, pewnie nie wpływają na grę zbytnio ale są satysfakcjonujące. W spoilerze przykład chyba z połowy gry Jeżeli komuś podobają się gry bioware z ostatnich lat tu wiele rzeczy przypasuje. Kompani też według mnie krytykowani zbyt mocno. Poza czarnym reszta spoko. Są lepsi i gorsi ale mi Vetra czy drax mocno przypasowali. Party banters jest od cholery w grze i czuć chemie w nich między kompanami. Najlepsze jest to że jeszcze ani razu mi się nie powtórzyły a cały czas mam nowe rozmówki.
- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
-
Mass Effect: Andromeda
Ten fragment to właśnie misja lojalnościowa Liama. Ja jako męski She... Ryder nie miałem tych kłopotów z mimiką ale dialogi w momencie jak miało nas wyrzucić przez śluzę czerstwe. Chociaż polecam zabrać na misje draxa. On potrafi dostarczyć jak liam powie coś czerstwego on to dissuje .
- Mass Effect: Andromeda
-
Mass Effect: Andromeda
Ja tam mam wychodzenie pod b i mi to nie przeszkadza. Niestety ważna informacja dla wszystkich chcących pociupciać bez zobowiązań. MILF się obraził i nie chce kontynuować relacji. Zaliczyłem dwie asari i jedną obcą z nowej rasy (byłem tam gdzie żaden człowiek wcześniej nie dotarł) wszystko to było przelotnym romansem. Niestety cora tak nie uważa. -2 do oceny końcowej
-
Mass Effect: Andromeda
Ja to mam poważne pytanie do tych co grają. Czy jak mam z pewną postacią związek casual to z inną mogę wejść w serious relationship? Co tam ratowanie galaktyki to dopiero dylematy. Swoją drogą to pierwsza gra bioware gdzie rozdzielają seks bez zobowiązań a poważny związek. Widać że bioware to studio które wie gdzie wprowadzić innowacje.
-
Mass Effect: Andromeda
Ta gra to sinusoida. Dzisiaj pograłem 2h w ciągu tych dwóch godzin na nowej planecie zrobiłem 2 interesujące questy, rozwiazałem 4 fajne łamigłówki (te puzle ze znakami robią się trudniejsze z czasem) i zdążyłem się znudzic robieniem 5 razy tego samego. Questy tobione na kolanie i na każdej mapie to samo plus kilka ciekawszych. Ta gra to old republic tylko w singlu. Ja old republic ogrywałem z przyjemnością ale tam robiłem to w gildii z ludźmi. W mmo ten rodzaj questów nie przeszkadza bo robisz je w towarzystwie ale w singlowym rpg... Jedno co ratuje powtarzające się questy to fajna walka,ciekawe party banters i fajna eksploracja (radzę szybko zainwestować w ulepszenia nomada).
- Mass Effect: Andromeda