krupek

No i myślę ,że to zdanie,które podsumowuje dylemat ,dlaczego GTA to najlepszy sandbox wszechczasów.

Zgadzam się co do Gasola , jest zbyt mało widoczny , jego wkład w grę jest niemal niezauważalny..

Just Cause pokazało ,że nie sztuką jest zrobić ogromny teren ,ale tak go urozmaicić i dopracować ,żeby jego eksploracja była przyjemna i ciekawe. Teren w SA jest o wiele mniejszy od tego choćby w Just Cause 2 ,ale jest o wiele lepiej zaprojektowany , można odwiedzić masę ciekawych lokacji ,a każda z nich ma swój jakiś taki fajny klimacik.

Lakers to dla mnie największa zagadka tegorocznych play-off. Potrafią zagrać ekstra mecz , żeby następny mocno spartolić. Z Denver pewnie i tak wygrają siódmy mecz ,ale przy takim wahaniu formy ,to OKC mogą najwyżej mecz wyrwać. Czuję ,że Kobe zdobędzie swój upragniony 6 pierścień ,ale nie będzie to w tym roku. Za sezon ,albo dwa znów nadejdzie era Lakers i wtedy to się stanie. A szkoda bo LA to drużyna ,której najmocniej kibicuję już dobre 12 lat. Swoją drogą ,nie wierzyłem do końca w Celtics ,a tu taka niespodzianka, muszę przyznać ,że nieźle walczyli i zasłużyli na awans. Mają duże szanse na finał konferencji w tym roku. Miami idzie jak burza i zapewne dojdzie do tegorocznych NBA Finals ,ale tam nie dadzą rady OKC ,albo SPURS , wciąż w najważniejszych momentach nie potrafią być drużyną, każdy z wielkiego trio próbuje być liderem ,a nie tędy droga.

Molochem ,który zapewne po raz kolejny zajuma nam dobre kilkaset godzin z życia

No ja zrozumiałem ,że próbuje wyjaśnić ,co ma premiera Bioshocka do GTA V...

Nie bardzo się orientujesz, Bioshock i GTA V to gry od jednego wydawcy , czyli T2. Każdy wydawca zdaje sobie sprawę z tego ,że jak wypuści dwie swoje gry w krótkim odstępie czasu to tylko na tym straci ,bo większość graczy nie kupi dwóch gier jednocześnie ,ale wybierze jedną. Idę w ciemno ,że w większości przypadków będzie to GTA V.

hłe hłe ,to Cię poniosła fantazja dopiero

Coś pewnie jest na rzeczy z tą data ,skoro była ona wszechobecna w pierwszym trailerze

Swoją drogą , jeśli ktoś oglądał serial Californication, to zauważył ,że sporo tam się mówi o klimacie LA. Mam przeczucie ,że podobny klimat będzie dał się odczuć w nowym GTA.

Powiem Wam ,że ja miałem takie ciśnienie gdzieś do lutego, teraz to już o nowym GTA zapomniałem po prostu. Jednak wydaje mi się ,że książeczka od Max Payne 3 będzie zawierałą jakieś info

To tylko chwyt marketingowy, próbują zrobić sensację z plotki. Bez przesady, Vita to mocny sprzęt ,ale nie udźwignie gry ,która ma wydobyć resztki mocy z konsol stacjonarnych. Na PSV na pewno doczekamy się innego GTA.

Dzięki za pomoc. W pierwszym pytaniu chodziło mi raczej o to ,czy jeśli wybiorę opcję menedżera ,to czy będę sterował drużyną na boisku ?

Mam 2 pytanka : 1) Czy robienie kariery jako menadżer to jedynie zarządzanie klubem ,czy też granie na boisku? 2) Czy można przy pomocy jakiejś kombinacji przycisków przewracać się w celu symulowania faulu?

@Lipa - skąd te info ?

Z zoo to lekka przesada ,ale np. Krowy na łąkach , wilki w lasach ,albo po prostu psy i koty panoszące się po mieście to moim zdaniem fajna opcja. Nie chodzi mi o bezsensowne mordowanie ich ,ale urzeczywistnienie świata gry

Część z Waszych rad próbowałem już uskuteczniać ,pomagało. Będę próbował dalej , dzięki

Potrzębuję porady lub jakiejś wskazówki dot. kilka rzeczy : 1) Wyścig specjalny Top Gear , z tymi busami nie potrafię za cholerę dobić do pierwszego miejsca , a z Lotuami kręcę się ciąglę gdzieś koło podium. Macie może jakieś wskazówki. 2) Potrzebuję jakiegoś pick-up do wyścigu tego typu fur ,lecz nigdzie go nie ma. W salonie tego typu aut nie ma ,a na giełdzie nic się nie pojawia. Trzeba po prostu czekać ,aż coś się pojawi ?

Dlaczego warto? Przecież tam nic nowego nie ma

Z McGradiego to już raczej nic nie będzie , chłopak już się wypalił , kontuzje go zniszczyły. Szkoda ,bo bardzo go lubię, pamiętam go jeszcze z czasów gry w Toronto i Orlando. No i ten dunk na konkursie wsadów All-Star 2000

A tu z kolei może być inaczej ,bo na trailerze widać ew. podobieństwa ,więc ja przystaję przy tym ,że jednak jakieś znajome miejscówki się pojawią

Porównywanie LC z GTA III i IV jest trochę bez sensu ,bo twórcom wcale nie chodziło przecież o porównanie tych dwóch miast . Jedyne ,co mają ze sobą wspólnego to nazwa ,która już jest kultowa dla serii i podział na 3 wyspy.

Czy Wam nie przeszkadzają w tej grze błędy ,które nieustannie nękały w 2k11? Wymienie chociaż te, które przyjdą mi teraz do głowy: -po pierwsze podania, tragedia. W tej grze nie istnieje mocne, precyzyjne,szybkie podanie. Piłka leci po paraboli , bardzo łatwo ją przechwycić. Największy absurd - kozioł jest często szybsy od podania - brak logiki koszykarskiej. -gracze pokroju Wade'a ,czy LBJ to cyborgi , cięzko im wybić piłkę , pakują nad 3 zawodnikami , piłka przykleja się do nich po przechwycie. Rozumiem, że to gwiazdy ,ale bez przesady. -granie centrami też leży , zamiast pakować spod kosza,to oni jakieś lay-up'y walą, nawet jak są sami. O tym ,że cięzko jest nimi przepchać dużo mniejszego zawodnika nawet nie wspominam. -dość często (za często ) się zdarza ,że piłka jest podawana nie tam,gdzie chcemy ,przez tworzą się głupie straty nie z naszej winy. -faule ofensywne , zawodnik z piłką wpada na ustawionego od dłuższego czasu obrońcę i nie ma faulu ,a bywa ,że go szturchnie bokiem i jest offens. -na koniec zostawiłem najlepsze. Czasami jest ,że gra postanowi ,co za chwilęsię wydarzy. Dla przykładu, leci piłka na kontrę , zawodnik ,który ma ją otrzymać staje nieruchomo ( nie wychodzi do niej ) ,bo gra postanowiła ,że nastąpi przechwyt. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem żadnym haterem. Po prostu fanem koszykówki jestem od dziecka ,a w wirtualny basket gram od czasów NBA live 2000. Strasznie denerwują mnie takie błędy ,bo wiem ,że są one spowodowane niechlujstwem i niedopracowaniem. Nie mniej jednak ,cały czas dość przyjemnie się gra na 2 osoby przy jednej konsolce

Mnie bardziej ciekawi ,na ile będzie podobne Los Santos z GTA V do tego z SA. Fajnie by było odwiedzić Ganton

Aventador jest po prostu stworzony do sesji fotograficznych