Saunter

Liverpool z Chelsea to będzie wielka para, bo The Reds w Lidze Mistrzów grają co rusz to koncert, a nowa Chelsea Hiddinka ze starym groźnym Drogbą może okazać się trudna do przejścia. Ogólnie Liverpool ma najgorszą drogę do finału - Chelsea, Barcelona/Bayern i United. Bo jeśli Manchester nie wejdzie do finału to będzie cud i strasznie się zdzwię. Wylosowali magicznie, Arsenal w półfinale będzie za słaby na nich. Czyżby znowu półfinały były Barca, MU, Liverpool i angielska drużyna (zamiast Chelsea Arsenal)?

No nie, w menadżerze się ni da.

Dobrze by było, dobry klub, szansa na grę, spora kasa. Niech o tym pomyśli poważnie jeśli to prawda, bo źródło: SE

Da się. Wejdź w edycję zawodnika i zmień mu numer, should work.

Ja oglądałem połowę Tottenham - Sunderland i nadziwić się nie mogę jak tak dobre nazwiska z Tott grają tak słabo... Man U zmiażdzyło na trudnym terenie w Londynie. Nic nie mogę więcej powiedzieć jak to, że ta drużyna gra niesamowicie i ma świetny skład. Ligi Mistrzów nie wygrają, ale potrójna angielska korona jest bardzo prawdopodobna. Jeśli Liverpool kupi sobie jakiś 3 dobrych graczy i nie sprzeda nikogo to może powalczy za rok, a Chelsea potrzebuje uporządkowania przez nowego trenera i też może się włączyć do walki. A tak United są nie do chwycenia.

No jednak nie wiem, kryzysu jak nie było tak nie ma, choć Newcastle zagrało fajnie, odważnie i mogło wygrać, gdyby nie indywidualne błędy w obronie. Wydaje mi się, że gorzej zagrał Vidic, nie był taką skałą jak zawsze. 10 meczów do końca i 7 lub 10 punktów przewagi. Jeszcze nie stawiam kropki, bo wszystko okaże się 13.03 na Old Trafford. Jeśli jeszcze Liverpool marzy to musi wygrać, przeciwnym razie odpada z walki i ewentualnie zostanie tylko Chelsea.

Nie no, bez przesady, na początku miał rzeczywiście przesłanki do gry w pierwszym składzie, teraz też będzie walczył z Fosterem, ale ja go nie lubię za wywiady, w których wg mnie postradał rozumy i tak jak mówił Leo "Nic go nie obchodzi bo jest bramkarzem MU" Dzisiaj Manchester gra w Newcastle i pewnie poczuje drobne zmęczenie i delikatny nacisk ze strony Chelsea i Liverpoolu, które wczoraj pchnęły kolejne 3 punkty w tabeli. W Liverpoolu zagrał bardzo fajnie od początku David N'Gog, kto wie, może będzie z niego jakiś grajek, bo pokazał naprawdę dobrą technikę.

Fakt, jeśli Tomek jeszcze myśli o jakimś graniu to niech ucieka z Old Trafford jak najszybciej. W takim klubie pokroju Boro, czy Wigan byłoby mu dobrze, tylko musi uważać, żeby nie iść tam, gdzie bramkarz jest solidny. Ale znając jego charakter to się uprze, bo jest w MU i nawet rywalizacja na treningach mu wystarczy.

No i Forster pobronił karne i Manchester zdobywa pierwsze trofeum. Szkoda, Tottenham ma sezon z głowy.

Trochę odchodzę od sedna tematu, ale fajnie chłopaki (barth), że organizujecie kolejny po Halo turniej w Zielonej Górze, dobra i cenna inicjatywa dla naszego miasta. Pozdrawiam i zapraszam do Winnego Grodu fanów dobrych bijatyk.

Fakt, fakt, były takie mecze co United grali lepiej, a po prostu wciskali tylko jedną bramkę, ale były też (Stoke chyba co Vidic strzelił) takie na farcie. Tak czy siak - no zasługuje United na lidera. Świetnie podsumował to cytat jednego z brytyjskich komentatorów - Liverpool wpuszczając rezerwowego wprowadza El Zhara, Manchester Teveza. Która drużyna ma większe szanse na tytuł?

Mnie bardzo intryguje sceneria, bo IV CoD był rewelayjny, ale teraz już poprzeczka stoi znacznie wyżej i może być trudno. Ale na szczęście wraca IW, a to znacznie uspokaja.

Apropo Śląska, dzisiaj obejrzałem skrót meczu z Lechią i byłem dość pozytywnie zaskoczony grą Mili. W tamtej rundzie go chwalili więc się przyjrzałem dokłądniej i gość rzeczywiście umie podać na poziomie ligowym do przodu prostopadle. Może go warto jeszcze raz przetestować w kadrze?

Oglądałem i załamałem się. No bez Torresa i Gerrarda wspólnie ta drużyna nie ma co szukać. Coraz bardziej skłaniam się ku tezie, że Benitez jest dobrym trenerem, pewnie jeszcze wygra tę Ligę Mistrzów, ale tytułu w Anglii on w dekadzie United nie zdobędzie, bo ma za słabą kadrę. Nie wiem skąd tak mierna polityka transferowa, ale po prostu LFC ma krótką ławę i dlatego chyba już nie będzie masterem w 2009. Arsenal co by nie mówić ma dobrych napastników, ale brakuje tej drużynie ewidentnie takiej pomocy jak rok temu - Rosicky, Flamini, Hleb. Rozpęd znacznie siadł i chyba za rok będzie UEFA. Man United w tym roku dużo razy wyszarpał te 1-0, więc nie zarzucajmy Chelsea farta, bo zdarza jej się to dopiero 2 raz w roku. To już nawet LFC miał więcej szczęscia w tych rozgrywkach. Jutro Tottenham bije się o honor Anglii, żeby Wyspy nie zostały zdominowane przez United, bo na to się zapowiada. Dlatego liczę na pełną mobilizację Spurs, bo to jedyny tytuł, który mogą zdobyć i uratować choć troszkę twarz.

Torres też wyłapał nową kontuzję, ale chyba nie aż tak groźną jak ostatnio, ale jutro w lidze nie zagra.

Też strasznie się zdziwiłem. Nawet jak chciał strzelać lewą nogą to jakby zbiegł do środka to by mu Cesar bardziej bramkę odsłonił. A tak skończyło się na strachu. Ronaldo też prawie 2 razy główkę mógł trafić, ale miał niefart.

Kup sobie jeszcze Motoświat, bo to chyba najlepsza jego dotychczasowa książka po polsku w moim odczuciu. bez offtopu Steven Gerrard, My story

Wg prasowych plotek następcą Leo ma być Engel. Czy mogło być gorzej? Wyobrażacie sobie, że po znanym i uwielbianym przez piłkarzy Beenhakkerze przychodzi Engel ze swoim futbolem na tak?

Dzisiaj w końcu Inter zatrzymał pęd MU, choć po skrócie widziałem, że to United miażdzyło rywala. Kiedyś MU nadrobiło tyle punktów do Arsenalu że wszystko się może zdarzyć.

A mogło być tak pięknie, nie spodziewałem się, że Blackburn podejmie rękawice. Dla miłośników MU mam informację - Barcelona, która czarowała Europę jeszcze bardziej niż teraz MU dzisiaj przegrała i zaczęła tracić dystans. Już niedługo dopadnie to kopaczy z Manchesteru! <teoria spiskowa mode off>

Webb moim zdaniem swietnie czyta grę, a Nahorny z Twarowskim w Polsce pod względem komentarza ustępują tylko Szpakowskiemu jak dla mnie przez budowanie emocji.

Hej, co jak co ale Webb ze wszystkich meczów hitowych, które oglądam w Anglii sędziuje świetnie. Ostatnio nawet go ludzie w C+ chwalili, że nikt tak jak on nie wychwytuje sytuacji i nie czuje ducha gry. Polska Austria to kontrowersja wielka, ale to dobry sędzia, najlepszy na Wyspach. Bez przesady, MU ostatnio często biło Liverpool nawet na Anfield, jeśli LFC pokonają United na Trafford to znak, że mistrzostwo należy się LFC.

A tak poza tym, jak są rozprowadzane bilety na mecze eliminacyjne reprezentacji. Można je kupować jakoś w Necie?

Zawodzi mnie Manchester United. Miał złapać zadyszkę jakieś 3-4 mecze temu, a tu nic. Gratuluję anyway, na 2 punkty zbliżymy się po meczu na Old Trafford (sam w to nie wierzę za bardzo:)

71 minuta i już drugi gol Eduardo, tym razem z karnego. Nieźle sobie chłopak radzi.