Shen

Witczak dobra robota

Przyszły fanty, steelbook dla mnie, reszta pewnie do rozdania.

Szmatławiec na rok z dostawą do domu za mniej niż jedna gierka? Nad czym tu myśleć

Powoli zblizam sie do konca, zaliczylem to co pominąłem przy pierwszym przejściu. Painted world, mała lokacja, ale ostatni boss mnie zaskoczył z tą swoją niewidzialnością, dość przyjemna walka. Dlc myślałem, że będzie mniejsze, a chwilę tam spędziłem. Artorias zawód, prosta walka, Manus i Kalameet już dużo ciekawsi i trzeba było się pilnować. Do tego fajna scena zestrzelenia smoka.

Szósty zmysł - oglądałem go jakoś blisko premiery, nie wiem ile moglem mieć wtedy z 11-12 lat, wtedy twist mnie zaskoczył, teraz oglądając drugi raz jest tyle znaków o co chodzi, że dorosły się chyba połapie przy pierwszym oglądaniu. Mimo wszystko fajnie było obejrzeć drugi raz i wyłapać te wszystkie wskazówki.

Nie kupuje paczkowanego mięsa, obleśne jest. Mam jeden sprawdzony mięsny sklep na dzielni.

Axel F największym hitem netflixa tego roku, nawet sie ciesze, że taka stara marka potrafi przyciagnac ludzi do ekranow.

alternatywne okladki jakos podbijaja koszt druku czy to nie ma znaczenia?

Kolejna sraka się szykuje, szkoda nawet transferu, żeby to zajebać z torrentów. Czekam tylko na Deadpoola 3 z mcu.

Jak komuś nie pasuje klimat magazynu to prosze nie kupowac, na tym mozna zakonczyc temat.

Nie no ja team piątnica, co brałem to zbity i kwaśny

Dlatego nie kupuje juz np serków wiejskich u siebie w biedrze, co wzialem to kwaśny, palety z nabiałem wielokrotnie na sklepie widzialem zostawione i nich ich nie rozkładał do lodówek https://www.o2.pl/informacje/muszynianka-zaniepokojona-pokazalismy-im-co-robia-z-ich-produktem-7047572675480480a

Dobrze, że nasze forum samo sie oczyscilo i tacy ludzie jak tam w komentarzach na fejsie przeszli na discorda

Tu nawet nie chodzi o sprzet, po dlc do eldena kazdy boss w dark souls wydaje się strasznie wolny, kazdy atak mozna bez problemu uniknac a potem masa czasu na kontre. Wczoraj rozjebalem Sifa to mnie nawet raz nie trafił. Motyl to samo. No ale czeka mnie jeszcze Anor londo i walka z Flipem i Flapem, te 11 lat temu to na nich najdłuzej się zaciąłem.

Można być murem za szmatławcem bez pisania jak faka. Trochę kurwa wstyd za te niektóre komentarze.

Tylko dwa razy sie zjebalem w przepasc w sens fortress Jeszcze zaden boss mnie nie zabil, wszystkie zgony "środowiskowe"

Tak. Ogrywałem podstawke na ps5 ale wersja pudełkowa na ps4, teraz kupiłem podstawke z kodem do dlc na ps5 i sejw śmigał.

Nie dam za jednego chipsa 25zł, ale moze ktos chce sie sprawdzic

Wątpie, bedzie jak z Cube pewnie.

na pół roku gry były takie bronie z nowymi skillami i kostiumy

Mozna jakas rotacje zrobic, raz 12, raz 20 na przyklad. Kazdemu i tak nie dogodzisz, bo zaraz sie ktos znajdzie co pracuje nocki.

Nowy kostium Tify Trzeba byc twardym, zaraz Vincent

Pierwsze 2 sezony są gites, trzeci tez ujdzie poza tragicznym zakonczeniem, czwarty to sraka i nic go juz nie uratuje, bo po tytule finału, domyslam sie co moze byc

Nie ma co szanowac, najgorsze soulsy, jedyne ktore porzucilem podczas grania. Dam druga szanse po przejsciu jedynki jak juz kupilem trylogie.

Ani raz nie dostalem, ale wiedzialem co mnie czeka. Za pierwszym razem nie bylo tak fajnie w 2013 Najlepsza, że po patchu curse wchodzi tylko raz i tracisz połowe hp, na premiere mozna było dostać 3x i biegałes tak Strasznie małe te lokacje, korytarzyki w wiekszosci, ale nadal imponuje jak mapa jest przemyslana i miejscowki są połączone wieloma skrótami. Dwójka to był regres w tym aspekcie.