Skocz do zawartości

B0dz1o

Użytkownicy
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez B0dz1o

  1. Nie ogarniam pytań 3 i 4. Niby takie same, a odpowiedzi zupełnie o czym innym. I co to znaczy, że nie można przywrócić wcześniejszego konta? Kto to w ogóle pisał? Jak na taką wielką korporację to MS się chyba słabo ceni :whistling:

  2. Nie wiadomo, niby wiele serwisów pisało o takiej możliwości, ale MS nigdy tego nie potwierdził. Mówią tylko, że pracują nad taką możliwością, ale nic nie mogą zadeklarować.

     

    EDIT: No to już wiadomo, ale i tak daleko od ideału.

  3. Trochę się zawiodłem, bo przez całą fabułę

     

    buduje się nastrój wielkiej tajemnicy wobec B312 - utajnienie jego akt, jego wybór przez Cortanę i pff. W końcu nic, zostaje tak anonimowy i nijaki jak reszta Spartan. Po kij było zaczynać, skoro się nie umie skończyć? Liczyłem, że może coś się wyjaśnia w legendarnym zakończeniu, ale, jak wiadomo, takowego nie ma.

     

  4. @bodzio - ix Ci się muli najprawdopodobniej kiedy jesteś online ja grając offline nigdy czegoś takiego nie zauważyłem

     

    To na bank nie kwestia neta, bo po pierwsze jest bardzo szybki, a po drugie na offline jest to samo. I może przesadziłem z tymi kilkoma sekundami, ale jeśli chodzi o szybkość działania softu jestem dość wymagający. Żeby było jaśniej - jest różnica w szybkości dasha między tym ogólnodostępnym a tą nową betą?

  5. Słuchajcie, niebawem zapowiemy wspólnie z Fabryką Słów polskie wydania jakichś książek. Tylko, kurczę, nie mogę sobie przypomnieć jakich... Ale była tam chyba nazwa "Mass"... ;-) O co może chodzić, no bardzo ciekawe. Jak tylko sobie przypomnę, dam znać ;-)
    z facebook'a spolecznosc mass effect

     

    Fajnie, że zajrzysz chociaż ze 2 posty w górę :thumbsup:

     

    Z perspektywy tygodnia od przeczytania stwierdzam, że komiks jednak strasznie słabował. Praktycznie tylko jedno wydarzenie wyjaśniło coś, o czym wzmiankowano w grze, mianowicie dlaczego Liara (:wub:) ma na pieńku z Handlarzem Cieni.

  6. Sprawdzałem na empik.com i nie znalazłem. Na półkach też nie ma.

     

    Na empik.com na bank nie będzie bo traktują te komiksy jako prasę, więc trzeba by często aktualizować i dali sobie z tym spokój.

     

    I mały niusik - wg facebookowej stronki Fabryka Słów przymierza się do wydania książek po polsku.

  7. A ja bym chciał, żeby dwójka była wymagająca względem mózgu a nie palców, bo pierwsza część słabowała w tym temacie. Dla mnie była zwykłą zręcznościówką, może poza challenge'ami na liczbę kroków.

  8. No widzisz a ja znam ludzi co 60h na jednym podejściu robili. Mnie 100% oblizanie wszystkiego co gra daje zajęło 48h. Wylądowanie na każdej planecie, przeczytanie każdego wpisu jaki udało mi się znaleźć, zrobienie każdego zadania w grze (ponad 50) plus znalezienie każdego surowca, artefaktu itp. To jest pełne przejście gry. I ono nie zajmuje 22 godzin.

     

    Nie mam pojęcia, co w ME można robić przez 60h, chyba, że się nie pauzuje jak się odchodzi na obiadek albo jeździ windami w tą i z powrotem 8). Ja zrobiłem wszystkie questy, przeczytałem encyklopedię od dechy do dechy, zaliczyłem misje zbierackie i oba DLC w 32h za pierwszym podejściem na najwyższym dostępnym poziomie trudności. To nie KotOR na co najmniej 40h, co nie znaczy, że ME jest gorszy, po prostu krótszy.

  9. Myslalem, ze ten brzydal (Matka Benezja) mnie unieruchomila, ale biorac pod uwage to, ze facjata Sheparda sie nienaturalnie rozciagnela to bylo to niemozliwe.

     

    :blink: Wszystkie asari są piękne!!!!!!!!!!!!!!! :thumbsup:

     

    Biorac pod uwage, ze po tej misji (byla to moja pierwsza niepoboczna misja poza Cytadela) juz mam 15h na liczniku to pewnie standardowo dobije do 40-50h.

     

    Na tyle się nie nastawiaj, z czasem zaczyna brakować sidequestów, a i główny wątek nie jest zbyt rozciągnięty. Niby zależy to od Twojego tempa gry, ale raczej przed trzydziestką skończysz, za to będzie to efektowne 30 h 8)

  10. Po udanej podróży do zacnego przybytku z komiksami zdobyłem swoją sztukę. Są 94 strony, gdzieś w środku poświęcili może ze 2-3 na reklamy. Wydane chyba w troszkę większym formacie niż w Stanach, to i pismo się wygodnie czyta. Poza czasami słabującym przekładem (jest dynamiczna scena walki, a tu tekst "Ona używa biotyki!"), zbyt dosłownym i bez polotu, można obejrzeć bez zażenowania. Nie jest to szczyt sztuki komiksiarskiej, fanowi komiksów bym nie polecił, ale jak ktoś jest spragniony uniwersum ME, chce mieć pomost między jedynką a dwójką i pragnie umilić czekanie co najmniej do przyszłej zimy na finał, to za nie znajdzie za taką śmieszną kasę większej frajdy. Jak nie możecie dorwać komiksu, to można wziąć ze sklepu wysyłkowego, np. Merlin ma komiks w ofercie.

  11. Co do ceny Move to tak jak napisałem już od 200zł z groszami można zacząć cieszyć się grą. Większość tytułów przeznaczona jest na jeden kontroler. Navi nie jest wymagane.

     

    Tyle tylko że więcej niż co trzeci tytuł jaki widziałem wymagał dwóch Move (tzn. 2 x ten kontroler z bańką), więc za 200 to możesz sobie zagrać w bardzo ograniczony zakres tytułów. A jeden kinkiet obsługuje 2 osoby naraz, więc właściwie jest korzystniejszym cenowo zakupem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...