Bzduras

Nie ma MH Worlds Pełnoprawny monhun, nie na taką skalę i z mniejszymi lokacjami niż w World, ale to normalna gitówa część.

+1, mam od nich 2060 i skurwysyn przy szybszych obrotach wiatraka tak trzeszczał, że aż się grać odechciewało. Zrobiłem research, pomóżdżyłem i zacząłem kombinować z wiatrakami - smarowanie łożyska, krzywe wentylatora, no niby coś tam pomagało, ale dalej podczas grania w coś bardziej wymagającego robiła sobie radosne trrrrrrrrrrrrr. W końcu przypadkiem YT wrzucił mi remedium na główną któregoś naprawdę pięknego dnia: tak, to wiatraki. A co dokładnie? Przy szybszej pracy mocowanie wpadało w rezonans i tłukło plastikiem o radiator... odkręciłem, dałem podkładki termoodporne pod ramiona, skręciłem i w końcu schowałem kaftan do szafy. Przecież to jest coś, co nie powinno przejść kontroli jakości po wyjściu z fabryki, liczyli, że może nikt się nie skapnie czy jak? Aha, na roszczenia gwarancyjne odpowiadali, że "parametry dźwiękowe karty mieszczą się w standardach jakości firmy Gigabyte" xd To niezłe standardy tam macie ziomeczki.

Słaby rok to słaby wynik, jak zepną dupska i dostarczą coś godnego uwagi to i wyniki będą lepsze, proste

Naprawdę polecam zainteresowanym trójką zerknięcie w stronę tematu, o którym pisałem wcześniej. Skrin przed: I ta sama scena jakieś 10 minut później: Zabawa warta świeczki, do tego japoński dublaż, możliwość kontrolowania ludków z drużyny i tak naprawdę prawdziwy remaster można sobie zrobić samemu w domowym zaciszu, a Portable kupić tylko po to, żeby panu Atlusowi skapnął pieniążek za zrobienie tego sztosiwa.

Oczekiwania zawsze trzeba mieć, ale też przy okazji warto poczytać opis wydarzenia (bo to, co będzie pokazane wiadomo było już od zapowiedzi) zamiast tworzyć swoje scenariusze i teorie, a później wkurwiać się, że się nie ziściły. Za każdym razem, niezależnie od wydawcy, ten sam schemat powtarza się (z drobnymi wyjątkami, gdzie faktycznie jakieś megatony spadają, choćby pojedyncze): zapowiedź, opis, teorie i marzenia, a potem zderzenie ze ścianą, płacz i narzekanie, że miało być tak pięknie a wyszła taka lipa.

ACG też. Easy Allies też. I SkillUp też. To, że się z kimś nie zgadzasz nie znaczy, że nie jest to wiarygodna osoba, a takie odnoszę właśnie wrażenie po tych postach. "Mi się podobało, a źle mówią, nie znają się, już im nie wierzę". Różni ludzie, różne gusta. Gdyby z kolei opinie były odwrotne to znalazłoby się gro osób mówiących to samo. "Mi się nie podoba, shillują, sprzedali się, stracili wiarygodność", i tak w koło macieju. Nie dogodzisz wszystkim.

Nie podobała jej się gra, uargumentowała dlaczego i eloszki. Dla mnie The Sphere Hunter to topka zagranicznej semi-profesjonalnej jutuby i choć z opinią o Callisto kompletnie się nie zgadzam to czekam na obszerniejszy materiał o DSR.

To jest właśnie ten ekstrimowy sznyt.

Z tą sceną odnośnie Tess: Taka luźna rozkminka. Trochę pozmieniali względem oryginału, ale wciąga się to noskiem na momencie.

Co za dzban xD Vibe jak typowy janusz-biedacelebryta, co zamiast odnieść się do czegoś czy wytłumaczyć na spokojnie bierze to od razu za atak i przechodzi do kontrofensywy w najprymitywniejszym stylu. Taki stereotypowy błazen komentujący artykuły na fejsbuku i wierzący, że ktoś się z tą wątpliwą treścią liczy.

To tym bardziej warto poczuć ten pracowniczy sznyt

Przemiel wyniki przez Excela, jakaś tabelka i wykres, wrzutkę przekazać na ręce Rogera i niech duma. To w końcu ankieta poglądowa o kształcie i przyszłości pisma, więc wydaje mi się, że powinna zostać niepubliczna i trafić tylko do zainteresowanego (dlatego też przekazanie wyników do Rogera a nie do Łapusza, bo jego to tam pewnie smyra i ryra co ludzie by chcieli).

Ten Devil Trigger w tle xD Zajebiste

Jakby komuś nie pasowała P3P (bo to jednak visual novela w tym wydaniu) to polecam zakręcić się po sieci i poszukać P3 FES Undub z modem Controllable Party. Japoński dublaż, kontrola nad wszystkimi członkami drużyny, The Answer w pakiecie i można sobie elegancko pogiercować na emulatorze. I tak pewnie wezmę przy wypłacie Portable, bo jednak legalna gierka to legalna gierka, a i ta wersja ma jako jedyna ścieżkę female protagonist, więc ma czym do siebie skusić.

W lokalnym Ruchu był już wczoraj, ale dopiero dzisiaj przygarnąłem. Ale sztos papier, uwielbiam takie sztywne strony

Zajebiste jest. Nie do końca, bo przekład w miejsce "smaczków hamerykańskich" wkłada smaczki polskie i tak np. hobocop to żulicjant, i tak dalej, i tak dalej. Tytaniczna praca ekipy działającej nad tłumaczeniem jest widoczna od razu.

Wiadomo, tak sobie gdybam tylko. Szczerze to gdyby nawet wystawić kogoś z forum do kompilacji i zebrania tekstów do działu, nawet gdyby to był frosti to wyszłoby lepiej od tego, co robił Hiv xD

Przede wszystkim musiałby to zrobić ktoś, komu by się chciało, a nie Hiv z łaską i na odpierdol. Kilku zgredzioli bywa na forum regularnie i są aktywni, dowolny z nich zrobiłby lepszą robotę niż herr Kozieł.

Chyba data nadania

To ja tylko na szybko odnośnie peceta w PE (w reszcie tematów zgadzam się z użytkownikiem @łom i można policzyć jego opinię jako dwie): fajnie byłoby zobaczyć jakiś kącik, w którym obecne gierki na topie dostają chwilę uwagi. Udawanie, że piec/deck nie istnieją jest komiczne zwłaszcza w kontekście tego, że sporo indyczyny i czasami AAA debiutuje najpierw na PC, a potem na konsolach i dopiero w przypadku wydania tej drugiej wersji okazuje się, że wszyscy gierkę znają, kochają i ogółem gra jest sztosiwem, że weź (patrz Hollow Knight czy Vampire Survivors). Oczywiście kwestie sprzętowe zostawmy kwartalnikom i Komputer Światom, ale jakiś przegląd co ciekawszych nowości czy wypisanie PC jako platformy w oceniaczce? Jak najbardziej, poproszę.

Jak będzie wersja na Xboxa to będę chętny

Przecież 3/4 obecnie wydawanych gierek ma wciśnięty open world.

Na łącznie jakieś 30 pikseli to nie warto nawet szejderów robić, tu się zgodzę