Bzduras

I dobrze, niech utkają dziury i nie psują niespodzianek.

Jak w Wiedźminie - przeciwnik mający czachę nad głową jest mocniejszy od Ciebie i takie spotkanie najczęściej skończy się tak, jak skończyło się u Ciebie, czyli parę strzałów i leżysz.

Nawet knur nie ma takiej mocy sprawczej, przecież to wygląda jak paździerz pierwszej próby. Sonic coś nie ma szczęścia do gierek z samym sobą.

naprawiłem

Ale dlaczego? Zelda to świetna gierka. Chociaż oddając głos na Gerwanta kierowałem się tym, ile czasu spędziłem w danej grze i jaki procent tego czasu określiłbym jako quality fun - w Zeldzie 100h, u Gerwanta z 2x tyle. Quest z SzK, ten nie do podjebania

Rozumieją, ale gierka z Xboxa, problemy, silnik, to są rzeczy, które trzeba rozdmuchać jeśli pojawi się o nich choćby cień wzmianki od Jadzi z warzywniaka naprzeciw budynku, w którym mieszka gość sprzątający biuro developerów. Od wczoraj na forum jesteś?

Czyli można już brać, bo miesiąc Game Passa to 54,99zł.

NG2 można wyrwać w pudełku za grosze (za swoje pudełko dałem niecałe 15zł) i tę wersję polecam. Sigma 2 jest łatwa, ma pozmieniane sporo elementów, dodane pewne niepotrzebne sekcje, cenzurę krwi (yyyy...) i dziwaczny system progresji w levelowaniu broni. Vanilla dwójeczka z kolei to jest to, co tygryski lubią najbardziej i w to bym celował. Nie do końca gorzej, bo content jest z Vity, a graficzka i teksturki z wersji PS3. Taki trochę potworek Frankensztajna, ale łączący w sobie zalety obu wersji w jedno. Nawet mimo dodanej zawartości jak traile i czelendże i tak NG2 >> NGS2.

Ej, co tak cicho w temacie? Właśnie zacząłem gierkę i muszę przyznać, że mam żal do forumka - dlaczego nikt nie zawołał, że tak dobry miks jRPGa i slasherka na mnie czeka? Na razie nie zgłębiłem się dłużej niż trzy godziny, a i tak widzę tu samo gęste. Anime estetyka w dobrym wydaniu, ciekawy setting, bengierowy OST i system walki, który już teraz pozwolił mi się wyszaleć (zwłaszcza z trochę mocniejszymi przeciwnikami i po odblokowaniu paru skilli). a patrząc po drzewku rozwoju dojdzie jeszcze sporo fajnych mechanik. Pierwsze wrażenie mocno pozytywne, tym bardziej, że to świeżutkie i nowe IP.

Po prostu Faka nie doczytał i myślał, że tego patcha robi Upisoft, no i nieszczęście gotowe.

Gaidenki oczywiście wzięte przy premierze ku WSPARCIU MARKI, ACO już dawno ograne i zapomniane, a Chorus pewnie sprawdzę. Reszty nie znam/nie leży w moim kręgu zainteresowania

Niech kończą jak ten ananas, co wydał prawie 3 miliony dolarów na NFT pierwszego tweeta i rok później nie może go sprzedać za więcej niż 32 tysie xd NFT, krypto, niech to powyzdycha, a już w szczególności w gierkach.

A mi w żadnej, a czasami jak się uda to bez znaczenia w jakiej przeglądarce. Dzisiaj odkryłem ten skrypt o którym wspominałem, a skoro jakaś poprawka po stronie usera likwiduje problem to znaczy, że tym bardziej da się to naprawić na backendzie. Tylko MS musiałby się tym zająć, a ja nie mam czasu po raz wtóry kwitnąć na czacie, opisywać ten sam problem i dostawać odpowiedź, że "jutro będziemy wiedzieć coś więcej i ktoś od nas się odezwie" (tak, zgłaszałem to supportowi już kilka razy).

Nie wiem gdzie ponarzekać to napiszę tutaj: MS mógłby naprawdę ogarnąć trochę stronę Xboxa, bo jest nieintuicyjna w opór. Kiedyś wspominałem, że fajnie by było wiedzieć, do kiedy są promki na dane gierki, dzisiaj dopiszę do tego dwa punkty: fajnie byłoby się do tych promek dostać z poziomu strony głównej, a nie przeklikiwać przez listę gier i filtry żeby odsiać to, co nie da się przycebulić. A dwa, to ten Marketplace z 360 to jest już solidny żart. Chcę dodać gierkę z Golda, po potwierdzeniu płatności nadchodzi niekończące się kółko zagłady, przez które nie ma szans na finalizację transakcji... I okej, gdyby nie to, że można to naprawić po stronie usera skryptem do TamperMonkey xd Serio, tam potrzeba solidnego przeprojektowania i albo zunifikowania wszystkich treści w jedną, spójną i przejrzystą całość (w to też celowali, ale nadal nie wszystkie gry z Marketplace można kupić z poziomu xbox.com), albo naprawienia tego legacy Marketplace, bo doświadczenia po stronie użytkownika przez takie małe błędy są fatalne. Nie wspominając, że większość tych kwestii nawet ułomne internetowo Nimtemdo ma jakoś tam ogarnięte, a przegrać w czymkolwiek co istnieje w przestrzeni sieciowej z Nimtemdo to jak przegrać z bezrękim paralitykiem w bierki, no wstyd okropny.

https://www.eurogamer.pl/upadek-serii-ni-no-kuni-gracze-krytykuja-nowa-odsone-z-kryptowalutami Oby jak najszybciej i jak najboleśniej wydawcy wywalali się i sobie te głupie ryje na krypto rozwalali. Jak można było tak zarżnąć taką fajną markę

Miałeś śmiać się z wowa a nie z xboxa!

@Dave Czezky już masz gotowy produkt do sprzedania wowiarzowi, karty na miesiąc grania w tego raka xd

To chyba jest w regulaminie sekty nimtemdo wpisane, że inaczej nie wolno.

Tu nie potrzeba komentarza. Gracze wowa dzielą się na tych co siedzą w Choroszczy i na tych, których jeszcze nikt nie złapał w siatkę

A jak grałem i stwierdzam, że to gówno? wezyrerror.404 does not compute alejakto

Przypominam, z kim rozmawiacie:

Niech te głosowania już się skończą, bo nie wiem czy to ja jestem wariatem czy to forum dostało zbiorowego pierdolca. No jedynka to eks na Xboxa, bo ma trawę

Tak, Hollow Knight przegrywa w 1/8 finału nie dlatego, że trafił na jedną z największych i dopracowanych gierek, które kiedykolwiek widziała ta branża. To wszystko dlatego, że jest w 2D, SPISEK TRÓJWYMIAROWCÓW KURWA

Chyba było obalone przez jednego z devów, że nic takiego nie ma miejsca. Obecnie między snajperowaniem we Francji pomykam w Scarlet Nexus i chyba po nim wezmę się za AC, bo trzeba odkurzyć Switcha i wykorzystać fazę na chińskie gierki gdzie postaci krzyczą co chwilę "jametero" i "gomenasai".

Dorzucę, że WoW to ponadczasowa gra i niekwestionowane goat, a rgb w klawiaturach jest magicznie cudowne.