
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Chrono Cross
A, no to są zwykłe sejwpointy w różnych miejscach, jak w każdym jRPG, i tak jak wspomniałem autozapis na mapie. To nie jest bezpośredni sequel, także nikt nie wrzuci Cię na głęboką wodę od razu. Ja grałem bez znajomości CT i było klawo. Jak Ci niestraszny ten chujowaty framerate to polecam. Co do zarzutów o chujową fabułę - no nie zgadzam się, ale nie będę się wykłócać, bo mi się nie chce. "Rozwój postaci nie istnieje" - nie ma standardowego grindowania statystyk lejąc mobki po kilka-kilkanaście godzin, to fakt. Zarzuty do systemu walki... bez komentarza bo nieładnie przeklinać.
-
Chrono Cross
Tak jak w oryginale, ale po każdym wyjściu na mapę świata jest autosave.
- Better Call Saul
-
Temat ogólny.
No to skoro CTR i Ratchet nie są 1:1 to zmieniam głosy, ale nadal obstaję przy swoim.
-
Temat ogólny.
A to w CTR oprócz miksu tras z dwóch części gry jest coś więcej zmienione względem oryginałów? Bo jak tak to zmienię głos, ale z tego co grałem to wygląda to na wersję PSX z paczką tras z Nitro Kart. REmake nie jest tym o czym piszesz, zdecydowanie jest to coś, co mam na myśli - ta sama kanwa, ale znając RE1 na pamięć nie przejdziesz REmake z zamkniętymi oczami. Twin Snakes w sumie to taki remaster ze zmienioną reżyserią scenek, ale znowuż uzupełniony o gameplay z MGS2. W sumie też nie powinno się załapać do głosowania. A gdzie wtedy byłem? Nie wiem, pewnie w domu.
-
Temat ogólny.
Podtrzymuję swoje zdanie w temacie rimejków - jeśli zawartościowo są 1:1 do oryginału, a jedyne co z nimi zrobiono to lepsza graficzka to nie powinno ich być w głosowaniu, bo to te same gry, które już miały swoją szansę. Jeśli natomiast zmiany względem oryginału są na tyle duże, że ciężko zestawiać pierwotne wydanie z rimejkiem to owszem, jeszcze jak.
-
The Best of Małe Ekraniki, runda 3.
W ogóle jest kilku userów, którzy jak w każdym poście nie napiszą jakiegoś przytyku do W R O G I E J platformy/firmy to chorzy są, ale palcem nie będę pokazywać. Ogarnijcie dałna chłopaki
-
Chrono Cross
Tak jak mówiłem, remaster działa gorzej niż oryginał
-
The Best of Małe Ekraniki, runda 3.
Naprawiłem Ci posta
-
The Best of Siódma Generacja, półfinały.
Dobra, niech będzie, że w każdej społeczności statystycznie przynajmniej jeden będzie specjalny, odwołuję.
-
The Best of Siódma Generacja, półfinały.
Nie wiedziałem, że kombojowcy to gorsza sekta od soulsiarzy. Człowiek całe życie uczy się czegoś nowego.
-
The Best of Siódma Generacja, półfinały.
W sumie warto było zagłosować na Unczarted dla tego lamentu Wincyj płaczu, wincyj łez, wincyj!
-
The Best of Siódma Generacja, półfinały.
Gówno mnie obchodzi twoje zdanie. Nie płakałem po konikach wtedy, nie będę płakać teraz.
-
The Best of Siódma Generacja, półfinały.
No to co, koniki można już odprowadzić do stajni chyba. @Rozi spierdalaj z tym minusem, bęcwale.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Chrono Cross
Z jednej strony też tak czuję, że coś tam nie pykło, ale z drugiej mam w pamięci to, że to jest "salvage project", bo Square gonna Square i w dupie mieli zabezpieczenie kodu źródłowego gierek, na ktorych natrzepali kilkaset tysięcy furmanek wyładowanych hajsem. W którymś komunikacie od devów wspominali, że musieli ręcznie odrestaurować niektóre assety i złożyć je do kupy.
-
Growe Szambo
Squaresoft kiedyś oznaczał jakość, przyszedł pan Enix, zrobił fuzję/wykup i chuj bombki strzelił Przecież takie Parasite Eve 2 czy Final Fantasy IX wyciskały ostatnie poty z Szaraka, a FFX jak wyszło na PS2 to było prawdziwą definicją "różnicy generacji" względem poprzednich tytułów tego studia. Ech, szkoda strzępić, bo człowiekowi tylko ciśnienie skacze.
-
Emulatory w nowych wersjach! (svn, wip, beta)
Duckstation wróciło do życia, projekt nadal jest rozwijany: https://github.com/stenzek/duckstation/releases/tag/preview
-
Chrono Cross
No właśnie nie, bo remaster miejscami działa gorzej
-
Chrono Cross
To akurat prawda, że technikalia są skopane. Pocieszam się tym, że to nie jest dynamiczna gra, gdzie trzeba klepać inputy z dokładnością co do sekundy, tylko jRPG, w którym można zastanawiać się nad atakiem dwie godziny. Nie powinno to tak czy siak mieć miejsca i liczę na pacze poprawiające wydajność.
-
The Best of Siódma Generacja, ćwierćfinały.
To znaczy, że jak wyszło TLoU to było meh? No kaman.
-
Chrono Cross
Kurde, chyba CT skończyłem na PSX, ale było to tak dawno temu, że pamiętam tylko jedno z tej gry: Po Crossiku trzeba będzie nadrobić. A właśnie, co do Crossa: technicznie jest słabo, głównie w kwestii framerate'u. Dropy z czapy, walki potrafią szarpnąć, no nie popisali się. Tła są chyba przejechane jakimś algorytmem upscalującym i wyglądają jak to, co kiedyś prezentowały pierwsze fanowskie HD mody do gier z tłami 2D. Czyli w sumie spoko, na małym ekranie Switcha wygląda to bardzo przyjemnie, na większym ekranie jest ten charakterystyczny efekt "malowanego obrazu" i mi to pasuje, ale niektórzy pewnie się odbiją, zwłaszcza posiadacze dużych TV 4K mają prawo narzekać. Reszta nowości w sumie sprowadza się do retuszu portretów postaci (są świetne), wyczyszczenia muzyki z szumów, czcionki w HD i lepszych modeli postaci. Tak naprawdę to, czy warto sprawdzić grę sprowadzi się dla wielu do wydajności gry i tego, czy zaakceptują niski framerate, który dodatkowo szarpie często. Mi to zwisa, bo wiem, jaki diament jest zakopany pod spodem, a te problemy - choć dostrzegalne nawet przez niewidomego - męczą mnie tylko do czasu włączenia gry. Potem to ja to wszystko zlewam, bo wystarczy kawałek muzyczki, pół sprajta i znajome sfxy, żeby gogle nostalgii wjechały mi na pełnej. Nadal podtrzymuje to, co pisałem wcześniej - jeśli kwestie moralne legalnego granka komuś nie przeszkadzają to spokojnie można zostać na emulatorze. Jednak wolę mieć kupioną grę i móc zabrać ją ze sobą wszędzie (czyli nie oszukujmy się, do wyra i do kibla głównie). Jest klawo.
-
Chrono Cross
Myślę, że jeśli lubisz te jRPG z tamtej ery to CC siądzie Ci wybornie
-
Chrono Cross
Zgodzę się z mugenem, ale nie w kwestii mechanik, bo te są ciągle unikatowe w skali jRPGów. Bardzo unikalna rzecz, która ma sporo ukrytej warstwy meta, bo czy wiedzieliście, jak działa tam system AP, o którym nikt nic nie wspomina nawet w oficjalnych poradnikach? No właśnie. Ale tak w gruncie rzeczy to chłop ma rację, nostalgia jest dodatkową przyprawą do takich odgrzewanych kotlecików. Tak czy siak, ciekaw jestem odczuć Rezoo i ofiego jako first timerów.
-
Chrono Cross
A Radical Dreamers to visual novela łącząca CT i CC Obscure dżapan szit po raz pierwszy do ogrania po ludzku w ramach tego pakietu. Chcę do domu!