Bzduras

"Gry AAA są takie same, ziew, indyki na ratunek branży"

cofam, cofam

I vice versa, jak już to wcześniej wspomniano, w obecnych czasach posiadanie konkretnej platformy do grania ma marginalne znaczenie. Dopóki hipotetyczne wprowadzanie "nowości" mieściło by się w zbiorze "gierki wideło" to nie widzę problemu w pisaniu o grach na PC (Zooltar w sumie w swoich rubrykach robi to od dłuższego czasu), VR, komórki i co tam jeszcze się znajdzie po drodze.

Pewnie, że tak. Oprócz Iron Mana wszystkie wymienione przez Ciebie gry zadbebiutowały... tak, na PC.

Aż wszedłem z ciekawości na PS Store, żeby zobaczyć czy faktycznie Mafie są ukryte, niejawne i trzeba mieć pozwolenie od Roziego żeby je zobaczyć XD

Było kiedyś coś takiego chyba jeszcze za Ściery i obejmowało mobilki/handheldy. Nie obraziłbym się, gdyby strona-dwie była poświęcona co ciekawszym mobilniakom, bo jak się tak zastanowić to masz sporo racji, nie każdy traktuje telefon jako poważną platformę do grania, ale i na nim trafiają się fajne perełki.

Nie wiem, czy usprawiedliwia - skoro Roger puścił tekst do druku to uznał, że tak. Co do rynku PC to od dłuższego czasu jestem za tym, aby jego elementy pojawiały się w szmatławcu, dokładnie tak jak obecnie Alyx. To nie jest nisza dla wariatów, tylko solidny segment rynku, a jak pokazuje historia sporo gierek pecetowych trafia potem na konsole i zdobywa uznanie graczy (Hollow Knight, Dead Cells, wspomniany TWD S&S). Udawanie, że egzystuje on gdzieś obok i nie ma wpływu na nic (albo w ogóle jest nieistotny) prowadzi do nikąd.

Czego oczekiwałeś po tym artykule? Konsole nadal nie oferują tej "nowej generacji gier" (tu już pytanie do autora, co miał na myśli pisząc to zdanie - zgaduję, że chodzi o wysokobudżetowe gierki bądź tytuły duże i będące czymś więcej niż tech demami na kilkanaście minut). A skoro nie konsole, to pecety. Niszczący news, gry na PC to nadal gry

Ciekawe, jakie wymagania strzelą na PC. Jeśli będzie w miarę rozsądnie to może i łyknę całość, 60 klatek i można grać. Konsolowe wydanie w chwili obecnej nie zachęca.

Czyli co, jedynkę brać w remasterze, dwójkę na PC, a trójka to takie DMC2?

Nawet nie wiedziałem, że jest taki tryb xd

Dzięki chłopy, zerknę w wolnej chwili.

Kurde, w Skate 2 bym zagrał, ale nie będę kupować retro konsoli do jednego tytułu

Gaidenka trzeba mieć, do tego XOX Enhanced Wróciłem też do Skate 3 i nadal jestem zły na Spencera, że dał gitarę, dał samochód, dał wiarę, dał spokój, a Skate 2 nie dał i nie pozwolił wziąć sobie samemu

B-Boy Document '99 by The High & Mighty? Out With The Old by Alley Life? Trochę mnie stracili, bo to są dwa największe sztosy na oryginalnym OST Jak dobrze, że można sobie podłożyć muzyczkę ze spotifaja.

Podciąganie to dokładnie to samo, tylko guziczki w innej kolejności trzeba naciskać

W zasadzie każda miejscówka z HL: Alyx z widocznym Prison na niebie niszczy głowę, ale i kilka innych miejsc w City 17 jest tak dobrze stworzona, że potrafi wywołać efekt "wow":

Wygląda pięknie, gameplay trochę generyczny, ale to akurat mam w pompce mocno. Nie oczekuję, że każda gra powali mnie na kolana swoją świeżością, innowacyjnością i niespotykanymi patentami, bo chyba już dawno zamiast grać w gierki zająłbym się hodowlą rzepy czy czymś jeszcze innym. Pytanie, jak ten miks elementów będzie faktycznie sprawdzał się w ruchu. Jeśli każda składowa będzie działać jak należy to spoko, ogra się kiedyś. Nie mam ciśnienia ani trochę na GoT, ale ten materiał trochę mnie do niej zachęcił i chętnie łyknę w przyszłości na jakiejś promocji.

Marketingowy bełkot, gameplay or it didn't happen.

Czyli wcześniej miało to znaczenie, jak wydawało Ci się, że wyświetlenia potwierdzają tezę Moldara, ale jak okazało się, że jednak nie to nie ma to znaczenia, bo gry są ważne? Kurde, też jaram się nowymi gierkami, ale szanujmy się trochę.

DP to - pod kątem technikaliów - ma wszelkie zadatki na crapa, i w sumie to crapem jest. Wic tkwi w tym, że cała reszta, od klimatu, scenariusza, otoczki i ogólnie pojętego feelingu to jest perła niesamowita. Jeśli przełkniesz to, co wali gniotem w tej produkcji to będziesz pan zadowolony. A jak bonusowo lubisz Twin Peaks to powinieneś być nawet bardzo zadowolony i dać szansę gierce.

Chyba na PPE, ale to jest żaden wyznacznik czegokolwiek

To jeszcze Epic Idź Sobie i będzie gucio.

To w końcu masz Origins na Switcha i grałeś czy nie? Bo ja mam i grałem, natomiast Ty sprytnie ominąłeś pytanie.

Odstaw leki, bo widać, że dawka jednak troszkę za duża. Pan słyszał o takim zjawisku, jak patchowanie? Bo chyba nie, a takowe zjawisko dotknęło DP:O i to co napisałeś wyżej nie ma miejsca. Nie wiem, czy masz grę na Switchu, ale zgaduję, że nie i znalazłeś te informacje gdzieś na reddicie z datą "dzień-dwa po premierze gry". Tak, to zdecydowanie leki.