Gooral

Jak ktoś chce kupić porządny sprzęt za około 1000zł (konkretnie 900zł + przesyłka) to polecam to: http://www.eu.onkyo.com/products/HT-S3105.html Logitechy tak czysto nie zagrają, tak potężnego basu też nie mają, a i amplituner to większa funkcjonalność. System posiada dwa wyj optyczne, jedno coaxialne, od cholery stereo analogowych plus 6 kanałowe tzw. DVD 5.1 czyli 6 czinch do podłączenia każdego kanału z osobna (idealne do uzyskania analogowego 5.1 z kompa za pomoca trzech kabli "minijack - 2xczincz"). Wygodny pilot jest również w zestawie (A nie ta namiastka pilota z zestawów Logi). Ponadto ma tuner radiowy a tego logitech wam nie zapewni Jakby co pisać na PW mam takowy na sprzedaż z jeszcze ważną półroczna gwarą. Ponadto w przyszłości rozbudowa takiego zestawu do układu 4x KEF C1 plus KEF C6 LCR na centrala nie nastręcza ządnych problemów.

No steryd czas kupić jakiś lepszy system dźwiękowy bo na tych pierdziawkach tracisz 50% fajności gier. Uwierz mi na słowo. EDYTA: Chociażby kup sobie Logi Z-3E. Przecież nie namawiam cię od razu na ampli plus kolumny od Akustyka

Powtórki faktycznie w trzecich, czwartych ligach ciężko zrobić ale 5 sędziów w tym dwóch bramkowych to nie problem. FIFA sama pewnie nie chce aż takiej kontroli nad wydarzeniami i się miga od wprowadzenia powaznych zmian. Moim zdaniem ta organizacja nie wyjdzie na tym dobrze za kilka lat.

Dajcie se na wstrzymanie z tym pier.dolonym hazardem. To temat o MŚ a nie o tym ile ktoś mógł wygrać na obstawianiu meczów.

Klose i Podolskiego a na meczu Brazylia - Chile był dla draki.

Nie mogę słuchać tego ciecia. Na Euro 2004 laliśmy z kumplami z niego równo ale po tylu latach słuchania jego jąkania, legendarnego hehe, czy "strącania gołebi" rzygać się chce. Po prostu tragiczny człowiek z charyzmą -10 w 10 punktowej skali. A co do meczu - ładnie się Brasiliana rozkręca ale pierwszy poważny egzamin będzie miała do zdania dopiero w 1/4 finału z Oranje. A i tak brakuje mi w tej ekipie Pato i Ronaldinho choćby jako wartościowych dublerów dla Fabiano i Kaki. Bo ci dublerzy, kórzy są to jest smiech na sali. Ramires natomiast to koleś, który w tym meczu wyrósł na najlepszego następce Gilberto Silvy mającego już swoje lata. To taka typowa piąteczka a'la Gilberto, Emerson lub Dunga z lat 90tych. Szkoda również, że Neymara nie zabrał choć Pele tak bardzo o to "zabiegał". Ten 18-latek robi furorę w Santosie na miarę Robinho z 2002 roku gdy wszyscy się nim (i Diego) zachwycali.

Też mnie śmieszy fakt wywyższania przez komentatorów piłkarzy grających w polskiej lidze. Ach ta polska mentalność.

Na początku mundialu myslałem, że oni się oszczędzają lub, że nie potrafią grać jak dawniej - czytaj efektownie - bo nie ma w składzie Robbena. Dziś był mecz o wszystko, Robben grał a Oranje nadal prezentowało czerstwy futbol. Brazylia ukłuje dwa razy i Holendrzy będa w ciemnej du.pie tak samo jak Słowacja dzisiaj. Nie wróże nic wielkiego tej ekipie holenderskiej.

Aha, że w Polsce nikt. No racja przecież to my jesteśmy pępkiem tego globu, nie USA. Zapomniałem, przepraszam.

Kurdę a mi się wydawało, że NHL jest w cholerę popularny w USa i Kanadzie i że tam oglądają go tłumy. Ale junkhead wyprowadził mnie z błędu. Dzieki ci o panie Co do błędów sędziowskich - jestem po wczorajszym dniu jak najbardziej za dopuszczeniem oglądania powtórek w czasie meczu przez sędziego. Jakby miał możliwośc porozumienia się z 4 sędzią oglądającym powtórki i dopiero wtedy wydania werdyktu to nie byłoby sytuacji z meczu Niemcy-Anglia. A za to co zrobił liniowy w meczu Meksyku powinien zostać ukarany przez FIFĘ wykluczeniem z pracy na dużych imprezach za skompromitowanie się. Gdy jest się liniowym to trzeba nadążać za akcją w tak kluczowych momentach jak 100% sytuacje podbramkowe dla jednej z drużyn.

A ja ci (pipi)a odpowiadam, że jak są 4 drużyny to jest 1/2, więc analogicznie jak jest 8 drużyn to nazywamy ten etap 1/4, a jak jest 16 - 1/8. Dzizas(pipi)ajapi.erdolę takiego czegoś nie wiedzieć...

Hehe Heizego musiało zaboleć aż się odmachnął A co do gry Niemców - ktoś tu pisał, że nie przyznaje not za styl, że liczą się tylko bramki. Ale ja przyznaję i widzę, że ta ekipa ma duże szanse pokonać zarówno Argentynę jak i Hiszpanów w półfinale. Widowiskowy, ofensywny futbol jaki Niemcy pokazały w starciu z silnym rywalem(se mówić możecie ale Angole to silniejsza ekipa od grupowych rywali szwabów) plus ten niesamowity ciąg na bramkę, zdecydowanie w działaniu, szybkość rozgrywania piłek mogły zaimponować futbolowym koneserom. I dzięki takiej grze są w moich oczach fawortyem meczu z Albicelestes a jeśli ich przejdą to jednocześnie drugim faworytem do mistrzostwa.

A na półfinały gdzie grają cztery drużyny mówisz 1/4? Hehe, no (pipi)a.

Panowie trzymajcie kciuki za Anglię żeby wyeliminowała Niemców niewygodnych dla Argentyny

Ciekaw jestem czy to będzie pierwszy mundial rozgrywany na nie europejskiej ziemi który wygra team z Europy. Trzymam kciuki za wiadomo kogo. I dobrze by było gdyby Holendrzy z bardzo ciekawą generacją zawodników też dotarli do finału.

Ja bym wolał oddzielny ranking dla fazy pucharowej.

Oj to zapomniałeś przekreślić meczu numer 50. Weź popraw. No i jaki sens jest typowanie do 90 minuty? Typowanie do 120 bez karnych jeszcze jest sensowne ale do 90? Proszę cię.

Kartka dla Chilijczyka się nie należała bo on przez przypadek zahaczył but torresa więc sędzia podjął decyzję po fakcie widząc Hiszpana zwijającego się z bólu i pewne jest, że nie widział tego zdarzenia. Ty Codename jesteś z Poznania to możemy zrobić symulację upadku Torresa. Zobaczymy czy nie będziesz się zwijał z bólu jak w czasie biegu najpierw prawa noga zawinie ci się na lewej a później upadniesz z impetem na ziemię. Ja mam wystarczająco rozbudowaną wyobraźnie by zrozumieć, że to może być bolesne. Ty chyba nie bardzo. PS: Po zejściu z boiska Torres miał lewą łydkę owiniętą bandażami. Tą lewą która ucierpiała w tym starciu z kością piszczelową prawej nogi. Inaczej mówiąc udawane to nie było.

49. Urugwaj - Korea Pd 2-1 50. USA - Ghana 0-0 k. 3-4 51. Niemcy - Anglia 1-1 k. 4-5 52. Argentyna - Meksyk 2-0 53. Holandia - Słowacja 2-1 54. Brazylia - Chile 2-1 55. Paragwaj - Japonia 1-0 56. Hiszpania - Portugalia 2-0

Czekam na gola Ghany z gry i liczę na awans ostatniej nadziei Afryki do 1/4. Jeśli zagrają mądrze to są w stanie z USA wygrać. A drugi mecz? Korea mi się podobała bo ten zespół przez 8 lat od imprezy u siebie rozwinął się niesamowicie i w pełni należało im się wyjście z grupy. Ale w starciu z mającym żelazną defensywę i mocny atak Urugwajem mogą nie mieć dużych szans. Zobaczymy, a nóż widelec będzie niespodzianka i Korea przejdzie dalej. Musieliby wejść na wyżyny swoich umiejętności i liczyć na uber formę najlepszego zawodnika Park Ji-Sunga. A odnośnie wczorajszych meczów - ktoś tutaj mówił, że Hiszpania jest gorsza od Szwajcarów bo przegrała z nimi mecz? To pewnie jest ci teraz głupio kolego, że to powiedziałeś. Jak pokazują pozostałe wyniki tej grupy to był wypadek przy pracy Hiszpanów i fuks Szwajcarów. Ci ostatni prawdziwą twarz pokazali w ostatnim meczu. No i szkoda, że Espania nie wyszła na drugim bo szybciutko rozprawiłaby się z faworytem Brazylią. A tak 5 krotni mistrzowie świata mogą przejść zarówno Holandię jak i Urugwaj i finał z ich udziałem jest bardzo prawdopodobny.

Oby Szwajcarzy te drewniane patałachy się podnieśli w drugiej i strzelili trzy gole. Ja chcę (pipi)a Hiszpania-Brazylia w 1/8!

FIXED I mamy piękny meczyk 1/8: Brazylia-Hiszpania.

Masz prawo do takiego zdania. Nikt ci nie zabroni. Na czym się nie znam? Na futbolu, według ciebie? Hehe. Śmieszny jesteś.

Nie powiedziałem, że w obydwu meczach postawił autobus, więc opanuj ten swój (pipi)a język jak do mnie mówisz. W pierwszym meczu to barca zagrała słabo, a Inter to wykorzystał grając bardzo ofensywnie i agresywnie. W drugim był słynny juz autobus, którego nie cierpię i zespoły tak grające są skończonymi ciotami, których sprawiedliwość jeszcze dopadnie. Tak jak dopadła Greków po Euro 2004 i tak jak dopadnie Szwajcarów już na tej imprezie. Aha i jeszcze jedno: Tylko cioty nie potrafiące wygrac meczu w otwartej walce stawiają autobusy przed własną bramką. To nie jest normalne nawet trochę więc nie mydl ludziom oczu siląc się na takie tłumaczenia.

Jak do tego doszło? Mourinho plus 11 piłkarzy, którzy nie są Włochami plus autobus przed bramką w meczach z Barcą. Proste jak drut. Zrobili ten wyczyn pod banderą włoskiego klubu a to jeszcze nie znaczy, że włoska piłka jest mocna lub Mourinho jest geniuszem (Trochę jest ).